www.forum4x4.pl

Hello Pany.
Trzymajki mi juz opadają. Jezdzac L200 2002rok na pusto czy lekko zapakowanym i trzymajac okolo 3tys/obr fura zaczyna się grzac. I tylko wtedy. Moze stac w korku 5h i nic mu nie jest. Jadac z obrotami 2,5tys/obr temp. idealnie w polowie.
Nie przekraczam na trasie zazwyczak 3k obr. To jest max jaki odemnie dostaje. I ogolnie auto jest traktowane delikatnie.
Wisko nowe, pompa wody stara i stare paski.
Klima dziala, ogrzewanie dziala.
pali na dotyk. nie kopci. w oleju wody nie widac.
Pomocy!
Aha termostat nowy.

A co to znaczy, że się zaczyna grzać? Wskazówka idzie do góry czy gotuje płyn? Bo to, że wskazówka się podnosi, to jakoś nie jest strasznie dziwne. Ma prawo.

Idzie do gory az sie robi parowóz i wywala plyn.

Chłodnica nie zabita?
Druga sprawa - ciśnienie w układzie. Może ma dziurkę gdzieś, którą puszcza powietrze, ciśnienie spada i gotuje w niższej temperaturze. Profilaktycznie zmieniłbym korek chłodnicy, bo on lubi takie cuda czynić.

Korek chłodnicy, drożność układu, test na obecność spalin w układzie.

nie chcę Cię martwić ale uszczelka
jak wywala pod obciążeniem to gdzieś ma mały przedmuch
oczywiście nie na pałę ale tester najpierw chociaż moim zdaniem to pro forma
optymista ze mnie

No dobra, sytuacja chyba jest opanowana. Dziś były pierwsze testy na obwodnicy. Trzymałem 3100obr/min przez jakies 30km i wskazówka minimalnie drgnęła do góry.
Winowajcą okazało sie kuwa NOWE wisko, za które zapłaciłem 400pln pół roku temu i niby japońskie...
Obecnie jest zmotane na sztywno i przyjemnie gwiżdze i tak już zostanie , na okres zimowy będzie zakładane nie trzymające, bo mam dwa.
Muszę przepłukać cały układ jakimś odkamieniaczem, wyciągnąć jeszcze chłodnice i wymyć z zewnątrz karsherem i poprostować lamelki. Powinno być super.

Nie rób na sztywno, tylko kup dobre wisko.

Polsky pisze:No dobra, sytuacja chyba jest opanowana. Dziś były pierwsze testy na obwodnicy. Trzymałem 3100obr/min przez jakies 30km i wskazówka minimalnie drgnęła do góry.
Winowajcą okazało sie kuwa NOWE wisko, za które zapłaciłem 400pln pół roku temu i niby japońskie...
Obecnie jest zmotane na sztywno i przyjemnie gwiżdze i tak już zostanie , na okres zimowy będzie zakładane nie trzymające, bo mam dwa.
Muszę przepłukać cały układ jakimś odkamieniaczem, wyciągnąć jeszcze chłodnice i wymyć z zewnątrz karsherem i poprostować lamelki. Powinno być super.

przy jeździe na obwodnicy wisko Ci niepotrzebne w trasie nie ma prawa nic się gotować a wiatrak obraca się tylko od przepływającego powietrza
musisz mieć zasyfiały cały układ albo tak jak pisałem wcześniej
a spięte na sztywno to głupota

lukas 78 pisze: a spięte na sztywno to głupota

to rozwiązanie skutecznie zamydla sprawę .

Jakiś magister coś mi kiedyś opowiadał, że wisko jak sobie kupię na zaś to ma w pionie stać jak w aucie bo inaczej szlag je trafi. Prawda li to czy łeż?

w L200 dobrze mieć korek na 1,1 Bara a nie na 0,9
Wiskoza bardzo rzadko powinna się włączać, czystość chłodnic musisz sprawdzić, bo chłodnice wody zasłania skraplacz klimy i chłodnica oleju. Z małym przedmuchem z uszczelki pod głowicą też będzie się tak działo, ale powinieneś zauważyć małe bomblowanie w zbiorniczku. Jeżeli już to opanujesz i nie będzie się przegrzewał to wówczas pewnie padnie łańcuch w reduktorze

Zapchana chłodnica i to tyle w temacie.

Czym najlepiej przeplukac chlodnice? Jakim srodkiem? Bo wciaz walcze z truchłem..

Chłodnice się wymienia. Płukać to sobie można gardło

w czajniku jak jest kamień to moja baba ocet daje

po wyplukaniu kamienia z chlodnicy moze siechlodnica rozszczelnic sam tak mialem

ernil pisze:Chłodnice się wymienia. Płukać to sobie można gardło

Na gardlo to se psikam Argentin
Niestety nowa chlodnica droga do L200 i co mam wymieniac skoro nie mam pewnosci czy zapchans.

Polsky pisze:

ernil pisze:Chłodnice się wymienia. Płukać to sobie można gardło

Na gardlo to se psikam Argentin
Niestety nowa chlodnica droga do L200 i co mam wymieniac skoro nie mam pewnosci czy zapchans.

peność to możesz mieć jedynie taką,że Kopernik nie żyje



a co ernilek pisze to : " Mroczny może potwierdzić "

Nie podlizuj się Patyś.
Tobie na pewno nie sprzedałbym GRa
Co z moimi taczkami?

po co Ci te taczki ?
ile ich chcesz ?
Matejko nie malował obrazów hurtem
słoneczniki an Gogha też są tylko jedne

a Ty pytasz się o taczki w liczbie mnogiej
rozumiem,że pytasz bo znalazł się kupiec na GRa i chcesz odrazu coś lepszego na to miejsce

Deklu nierdzewny.
Chcę JEDNE faken taczki. Koszerne.
Ale takie na kat. B. Bo na kat. C to mam Kama3a już.
Urodziny mam 9go lipca, więc nie masz zbyt wiele czasu

coś mogę pomyśleć
ale to chciałes poler czy satyna ?

No sam karwa nie wiem. Poler metroseksualny, ale brud się słabiej czepia. Satyna mniej światło odbija, to jest ważne przy nocnych akcjach typu "stealth". Na pewno z widocznymi spawami, żadnej obróbki. Surowe ma być jak dziewka z puszczy

Wymienilem chlodnie na nową, nowy korek i wisko jest spiete na stale bo nowe "stare" nie oddali mi z reklamacji. A fura wciąż sie grzeje..