Regulacja sprzęgłą

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

malibu
 
 
Posty: 212
Rejestracja: czw paź 03, 2002 2:47 pm

Regulacja sprzęgłą

Post autor: malibu » sob sie 07, 2004 4:57 pm

Wstawiam silnik do Gaz66 od MB- 3,8l. Wymieniłem tarczę sprzęgła i trzeba było przetoczyć tarczę dociskową sprzęgła (szorowała po nitach)chyba na to wołają żelazko. "Znawcy" tematu zwracali mi uwagę aby po przetoczeniu łapki były na takiej samej wysokości. Wcześniej ich nie mierzyłem ale po przetoczeniu i przykręceniu do koła zamachowego różnica wysokości pomiędzy łapkami w stosunku do tarczy sprzęgła wacha się około 0,7mm. Jeśli ktoś ma praktykę w tym temacie niech podpowie mi czy to dużo czy mało czy muszą być idealnie na takiej samej wysokości , podobno jest do tego jakiś przyrząd.

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » sob sie 07, 2004 5:28 pm

malibu tak z czystej ciekawosci sie pytam na cholere ci raki giez ?? :roll:
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » sob sie 07, 2004 5:50 pm

Żelazko przetoczyłeś,a przetoczyłeś też o tyle samo jego płaszczyznę mocowania do koła zam?Jak nie-to poslizg masz pewny !!
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

malibu
 
 
Posty: 212
Rejestracja: czw paź 03, 2002 2:47 pm

Post autor: malibu » sob sie 07, 2004 6:20 pm

Miała być odpowiedź a to ja odpowiadam.
Na co mi taki giez:
1.Gust nie podlega dyskusji, zresztą konstrukcja (podwozie) piękne o dobrych właściwościach terenowych - taki więszy Dodge.
2.Każdy ma swoje zboczenia.
3.Chce zrobić z tego g-za autko coś ala wyprawowe, mieszkam w Beskidzie Niskim gdzie są super tereny, nie interesuje mnie taplanie w błocie po uszy dla samego taplania, natomiast turystyka + 4x4 jest o.k.

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » sob sie 07, 2004 6:24 pm

sluchaj to nie lepiej bylo unimoga kupic nic bys nie musial przerabiac :-?
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

malibu
 
 
Posty: 212
Rejestracja: czw paź 03, 2002 2:47 pm

Post autor: malibu » sob sie 07, 2004 10:25 pm

Żelazko przetoczyłem ale nic więcej, przetoczyłem go o 1,1mm więc zakładając nową tarczę (stara ślizgała się na nitach), która jest 3-krotnie grubsza od zużytej myslę że poślizgu nie będzie. A co z ustawieniem łapek? Kupiłbym nowe żelazko ale drogie jak cholera - 650PLN - może macie namiary na dobre używane żelazko w rozsądnej cenie - silnik OM314 np. od MB508, MB 608, albo jakąś hurtownię gdzie sprzedają po bardziej rozsądnych cenach?

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » sob sie 07, 2004 11:11 pm

Podstawę żelazka /przylegajacą do koła/trzeba przetoczyć tak samo jak żelazko-w przeciwnym razie docisk tarczy bedzie słabszy niz ma być.
Założyć nowa tarczę i łapki powinny same ustawić się odpowiednio.Jeżeli maja śruby regulacyjne-to ich łby musza być w jednakowej odległości od płaszczyzny koła zam/po zmontowaniu sprzęgła/.O te łby opiera się łożysko wyciskowe i musi to być nacisk symetryczny.
Jak masz docisk typu słoneczko, to po zmontowaniu, spręzyny promieniowe powinny ustawić sie równolegle do koła.
Jezeli zmontujesz tak jak masz zrobione,czyli nowa tarcza i przetoczone zelazko,to bardzo szybko dojdzie do ślizgania sie sprzęgła,mimo niewielkiego zużycia tarczy.
Tarcza ma być obijana na nowo okładzinami o takiej grubości jak przewidział producent-okładziny grubsze spowodują,że nie bedzie zapasu ruchu dzwigienek/albo słoneczka/na wysprzęglenie.
A Ty sie jakimiś łapkami przejmujesz!Maja być równo i wszystko.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » pn sie 09, 2004 2:17 pm

malibu pisze:mieszkam w Beskidzie Niskim.
A gdzie konkretniej? Zjezdzilem onegdaj BN UAZ-em, ale teraz niestety atakuje tam cywilizacja az furczy ;-(

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość