GAZ w archiwalnych zdjęciach

[rafał29]

[rafał29]

[rafał29]

[rafał29]

[rafał29]

[rafał29]

[rafał29]

[Darek]

Rafał wymień telefon!

[rafał29]

dziala - dzwon tylko wieczorem bo po operacji jestem i przez dzien mam rehabilitacje

[rafał29]

[rafał29]

[rafał29]

[marzenka]

Jest beret , jest moc .Tylko co na rękawie . Kotwica czy spadochron .

[rafał29]

patrz na szybe ostatniego

[bert]

Jest beret , jest moc .Tylko co na rękawie . Kotwica czy spadochron .

a "kotwice" to miały UeSy, przecież nie

[rafał29]

mialy mialy https://forum.dawnygdansk.pl/viewtopic. ... sc&start=0

[bert]

OK jakoś zapamiętałem zwykłe moro, ale to była (czas kontaktu) końcówka istnienia i na dodatek ćwiczenia rezerwy może w ramach ogólnych braków i oszczędności rezerwie wydano zwykłe moro. Może dlatego tak zapamiętałem, a może wiek czyni jajecznicę z mózgu i było inaczej

[marzenka]

Dwie dywizje srworzone w układzie warszawskim do desantowania na teren Danii. Jedni z powietrza, drudzy z morza.

[grobas]

W USeach biegali jeszcze chłopaki z 1 Batalionu Szturmowego (jednostka specjalna i dalekiego rozpoznania na szczeblu frontu polskiego), plus trzy kompanie specjalne dla każdej armii (48, 56 i 62), plus plutony specjalne na szczeblu dywizji.

[marzenka]

Ha ha, i jeszcze co bardziej kumaty trep. Co miał znajomości w logistyce i potrafił sobie załatwić us. Taka moda.

[grobas]

To oczywiste. Jenerały z dojściami to nawet oficjalnie paradowały.

Spadaki i specjalsi mieli jeszcze oficjalne pozwolenie na podwijanie rękawów. Nie wiem jak z morskimi desantowcami.

[marzenka]

Wydawał to pozwolenie dowódca jednostki,rano na odprawie. Oczywiście zależało to od pogody i temperatury .

[marzenka]

Hujowo , ale jednakowo

[rafał29]

Wydawał to pozwolenie dowódca jednostki,rano na odprawie. Oczywiście zależało to od pogody i temperatury .

chyba na porannej zaprawie - góra skora... dól jak góra

[Darek]

rano w południe i wieczorem wydzwaniam i tak nie odbierasz telefonu, wypierdol go!