Co wy na to?

[czesław&jarząbek]

te- a ty kto ? że znasz ta akcje?

on był na tym mucie co ciebie nie było

i nawet jakąś nagrodę powiózł do domu...
powinieneś mieć to w archiwum

potem cegła omataczył wojennych i 266 pojechało w poligon
potem wrócił major i prawie było mordobicie za zarządzanie wojskiem

a potem cegła pojechał do carlosa z nagrodą...bo minuta miała 100 sekund..
można rzec że to nie był mutt jeszcze - to tata major wszystko zorganizował...

to było rok później

99 była impreza jarosza, wocków i majora na której kupiony został mutt
bierwa wziął wtedy pierwszy plac, ponury tokarz i ja drugi, a ogórowi silnik wypadł na pierwszym wyjebie

2000 już była firma mutt sp. zoo
wtedy była akcja ze starem
figur wyjezdził z rzęzisławą jakieś fanty uazem
a my z wojciechem jakoś dupowato na 8placu skonczyliśmy

2001 była akcja z wydachowanym aro płetwonurków, 100sekundowe minuty, nocne skoki przez wał, rozmowy z wojennymi przy użyciu szpadla
i wtedy cegła jechał do bierwy na impreze karlosowi fanty wręczać
nad żywieckim baza była

[szary]

tą budę z aro chyba ty później dałes tym kolesiom z aro- jeżeli dobrze pamiętam- to byli ci co przede mną jechali i na próbie u heńka szombary zrolowali z hałdy od strony trach?

[szary]

Znam jeszcze kilka

cze krzyś hiee
dawno cie tu nie było...

[czesław&jarząbek]

tą budę z aro chyba ty później dałes tym kolesiom z aro- jeżeli dobrze pamiętam- to byli ci co przede mną jechali i na próbie u heńka szombary zrolowali z hałdy od strony trach?

dokładnie

heniek był od strony osadników na próbie
ja byłem od strony kanału

u mnie była karetka wojenna i konował z dzidzią

w którymś momencie przestały auta na próbę podjezdzać-odpaliłem auto i sie przekulałem na drugą stronę, a tam akurat nurki sie ze splaszczonego aroszczaka oblane kwasem z aku gramoliły

wróciłem, pognałem karetke-łączności wtedy jeszcze nie było jak w następnych latach

tam jakaś taka historia była z tym aroszczakiem że kotleś zdał mature, zrobił prawko i dostał od ojca aroszczaka do remontu-pierwszy wyjazd i demolka

a że demolka spektakularna była to żeby młodemu psycha nie klękła zapodałem że nagroda specjalna za demoliszyn w postaci budy do aro została ufundowana

długo potem, jak już auto zrekultywowali młody przyjechał podziękować, ze cośtam cośtam i w ogóle, i że on nic nie ma, ale chciałby mi dać to co pod wodą najważniejsze-swój nóż do nurkowania
i naszywkę klubową

takie byli czasy

[szary]

ano byli czasy...
na koniec roku na wspominki się wzieło
widze dobrze pamietasz wszystko.
Ja pmietam jeszcze zakonczenie dnia na poligonie od strony wieży w kierunku na wilcze gardło- ciemno było i na ostatniej dziurze cegła stał ze skrzynkami browaru i dawał kazdemu co przejechał- ja wyciągałem delikwentów i pamietam jeden jakos tak mi sie wtedy podpioł do gieza ze mu grila z galogienami wywlekłem- jakaś wazna persona to była i siara wynikła.
Pamietasz czy to było wtedy a może wczesniej?

[czesław&jarząbek]

to mogło być w 2001
wtedy pierwszy długoweekendowy mutt był i masa ludzi sie przewaliła różnymi dziwnymi furami
myszcz wtedy naczepą przyleciał żeby estrada była
wtedy też zadebiutował gamoń chroomol...przyjechał na bazy na hałde i już mu w giezie dyfer wybuchł
rzucilim się oglądać, patrzymy...nima korka wlewowego
przy pierwszym browcu sierota usypiała w namiocie, a tera zobacz jaki hardy i wypasiony

[uaz&nissan]

Kompa mom okazyjnie ino

[szary]

to mogło być w 2001
wtedy pierwszy długoweekendowy mutt był i masa ludzi sie przewaliła różnymi dziwnymi furami
myszcz wtedy naczepą przyleciał żeby estrada była
wtedy też zadebiutował gamoń chroomol...przyjechał na bazy na hałde i już mu w giezie dyfer wybuchł
rzucilim się oglądać, patrzymy...nima korka wlewowego
przy pierwszym browcu sierota usypiała w namiocie, a tera zobacz jaki hardy i wypasiony

quarwa nie pamietam... wtedy go stanley przywiózł?

[szary]

Kompa mom okazyjnie ino

aha
samych sukcesów w Nowym Roku Krzysiu

[czesław&jarząbek]

ze stanleyem byli
stanley za prawego
fotel na hałdzie połamał

pamiętam jak dziś...stoimy na górze hałdy i robimy browce...
jarosz zauważył pierwszy:
-coś jedzie...
-gdzie?
-no tam, od lasu
-chyba gaz
-no chyba...
-ciekawe kto?
-żółte mosty...pewnie warsiawka...



stanlej był swoim giezem rok wcześniej też. wsławił się przeciągnięciem przez poligon żółtego gieza bez załogi bo myślał że się zagrzebali i poszli po pomoc

a skonczyła im sie waha i poszli po bańke
wrócili...nima gaza
ktoś podpierdolił z poligonu

[uaz&nissan]

To bylo 2000 bo jeszcze syna nie miałem