REMONTUJE GAZika 69M

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
kUBI
Posty: 644
Rejestracja: śr sie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kUBI » czw gru 16, 2004 10:08 am

:wink: hehe a ja mozolnie sobota za sobotą w garażu....i widac efekty...do wiosny wyjade... :wink: nie jest żle!!! :)2
"Jeżdżę z kim chcę"

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Post autor: goralski » czw gru 16, 2004 9:57 pm

a potem wyjechać w marcu,cos ukrecic i znowu za klucze
i spawniczke sie lapac.... :D
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » pt gru 17, 2004 1:08 am

kUBI pisze::wink: hehe a ja mozolnie sobota za sobotą w garażu....i widac efekty...do wiosny wyjade... :wink: nie jest żle!!! :)2
Znaczy się garaż masz ogrzewany.........i tego Ci zazdrszcze..... :wink:
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
kUBI
Posty: 644
Rejestracja: śr sie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kUBI » pt gru 17, 2004 9:51 am

:lol: garaż jest ogrzewany...wiec praca przy gaziku....przyjemnosć :wink:
"Jeżdżę z kim chcę"

Awatar użytkownika
Student69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw wrz 23, 2004 2:25 pm
Lokalizacja: Zawiercie
Kontaktowanie:

Post autor: Student69 » pt gru 17, 2004 9:53 am

Tequil radziłbym Ci standardowo wszystkie płyny do wszystkiego powymieniać, posprawdzaj jak co jest zamocowane żeby czego podczas jazdy nie zgubić :D i bezapelacyjnie przed wyjazdem powiedz najbliższej rodzinie gdzie się wybierasz i kiedy wrócisz - niezbadane są wyroki gieza.

Powodzenia :)2

PS: Skoro autko stało 5 lat to sprawdź czy zamiast baku nie masz wspaniałego świata korozji :lol:
Gaz 69 fabryka

Uaz 469B z 1974 ( i nadal się trzyma!)

the one and only: Jura Adventure Team

Awatar użytkownika
Tequil
 
 
Posty: 243
Rejestracja: śr lis 12, 2003 11:54 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tequil » pt gru 17, 2004 10:07 am

GAZik jest w naprawde w dobrym stanie... byl konserwowany... nic nie gnije Prze okres 4 lat jezdzilem nim seeee lightowo po polnych drozkach i notabene nic szczegolnego sie w nim nie spieprzylo!!!!!!! Jedynie co to oberwaly sie tylnie amorki ramieniowe...
GAZ 69M Rulez

Awatar użytkownika
Student69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw wrz 23, 2004 2:25 pm
Lokalizacja: Zawiercie
Kontaktowanie:

Post autor: Student69 » pt gru 17, 2004 11:11 am

To jeżeli nie stał to wsiadać i jechać. Jak urwały się tylne amory? pękło ramię czy cały odleciał? Jak ramię to pospawać i trochę się jeszcze pojeżdzi.

Radzę też sprawdzić czy cylinderki hamulcowe nie leją, bo bez hamulcy jazda jest prawdziwym wyzwaniem :lol:
Gaz 69 fabryka

Uaz 469B z 1974 ( i nadal się trzyma!)

the one and only: Jura Adventure Team

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pt gru 17, 2004 8:47 pm

no ja takie wyzwanie w poprzednie wakacje przyjąłem :D bez hamulców było świetnie, szczegolnie jak się rozpędziłem i wyłaniał się jakiś większy uskok. To była taka szkoła na przełamanie się :D. Pozostaje zacisnąć zemby i trzybać się kółka. Wiozłem wujasa, co by się pochwalić jak autko chodzi, a że hamulcy nie było to wujas latał dwa metry nad siedzeniem. Ale każdy kto wysiadał z mojego syfa, miał nogi z waty i nie mógł ustać prosto hahahaaa, ale to były czasy. Teraz już mam hamulce i jest nudno. A najlepsze było wjeżdżanie do garażu. mam trochę z górki i czasem udeżałem w taki piecyk który stoi idealnie na wprost :)
Ja swojego muscela składam od półtora roku. Ale jak go kupowałem to najpierw musiałem wykopać spod stery złomu i gruzu 8)
W sierpniu już przeszedł badania, ale musiałem zrobić szybki remont silnika, który trwa już dwa miesiące i ani drgnie. Stanąłem na rozłożeniu silnika w mak. Ciekawe czy będę pamiętał jak go potem poskładać :roll:

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » pt gru 17, 2004 9:27 pm

Moj stal dwa lata ale tylko dlatego ze byl robiony od swieta przez machanikow pijakow. Mysle ze jakbym chcial to dalo by rade w wakacje zrobic wszystko czyli zdjac bude polatac rame i zlozyc. No i zrobic resory itp.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
jose
 
 
Posty: 289
Rejestracja: czw mar 25, 2004 10:26 pm
Lokalizacja: była 100lica

Post autor: jose » pt gru 17, 2004 10:41 pm

no coz... moj znajomy tez rozpoczał remon uaza (tez w zalozeniach byl lajtowy) chyba 11 lat temu i jeszcze auto w kawalkach po katach garazu rozrzucone :P

pozdr'
jose
UAZ.Sexy technology.
SAMURAI disco.Jeszcze bardziej sexy technology.

tel. 600 520 504

Awatar użytkownika
luk
Posty: 594
Rejestracja: ndz lip 20, 2003 8:19 pm
Lokalizacja: Komorów
Kontaktowanie:

Post autor: luk » pt gru 17, 2004 11:00 pm

A ja myślałem że długo robiłem, 3 wakacje i po krzyku a stan był naprawde kiepski pocznajac na ramie a na budzie kończąc, wszsytko rozłozne do ostatniej śrubki, nowa elektryka, cały układ hamulcowy, lakier, mały remont silniczka. I dowiedziałem sie jednego, nie mozliwy jest "mały remont" gaz-a, jak już zaczeniesz grzebać to i tak rozłożysz wszystko bo nie wiesz jakie niespodzianki czaja sie pod spodem :lol: :lol:
Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl

Awatar użytkownika
Student69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw wrz 23, 2004 2:25 pm
Lokalizacja: Zawiercie
Kontaktowanie:

Post autor: Student69 » sob gru 18, 2004 10:09 pm

Jak się serca do dłubania nie ma to remont i 20 lat potrwa.

Szczerze mówiąc to czy jest coś takiego jak remont gaza bez rozebrania wszystkiego na części pierwsze? Niemożliwe. A co do hamulcy to już tylko ułańska fantazja pozostaje jak szczeli przewód w centrum miasta, gdy akurat trzeba się na światłach zatrzymać :). Ekstrem lepszy niż niejeden teren, choć nie polecam :lol:

Pozdrawiam :)2
Gaz 69 fabryka

Uaz 469B z 1974 ( i nadal się trzyma!)

the one and only: Jura Adventure Team

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » sob gru 18, 2004 10:47 pm

MOC pisze:dwa lata to standard podczas normalnego remontu 8) no chyba, ze w tym czasie dopadnie cie magiczna petla zbrojen, wowczas to juz mozna zaczac liczyc czas remontu w latach swietlnych...
:)21


no widze ze na własnym przykładzie to mówisz :)21
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » sob gru 18, 2004 10:50 pm

MOC pisze:dwa lata to standard podczas normalnego remontu 8) no chyba, ze w tym czasie dopadnie cie magiczna petla zbrojen, wowczas to juz mozna zaczac liczyc czas remontu w latach swietlnych...
:)21

tee.. naukowiec .. jestes pewien ze rok swietlny to miara czasu? :roll:
Obrazek

Awatar użytkownika
Waldemar
 
 
Posty: 269
Rejestracja: sob lut 01, 2003 1:17 am

Post autor: Waldemar » ndz gru 19, 2004 12:29 am

SKONCZ z tym postem ze remontujesz GAZa. Ty juz od 4 lat go masz zamiar remontować i widac nic z tego. Jak chcesz go wyremontowac kapitalnie ( pisałes jest w dobrym stanie ?? ki pies grzebac??) to sie bierz do roboty a nie posty pisz!!!. A jak chcesz pogrzebac to grzeb eliminuj usterki i tyle. Sorki ale jakis dziwny ten twój post.... ( pogadąć nie masz z kim czy jak )<=="zartowałem nie wsciekaj sie" :D PS taki mi sie hardkorowy dzis chumor właczył ( nie mam z kim pogadać ) :D
Gaz 69 M 1960 - pół wieku i jeszcze jeździ.

Awatar użytkownika
wiking
Posty: 775
Rejestracja: sob paź 30, 2004 4:54 pm
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: wiking » ndz gru 19, 2004 1:11 am

Mag69 pisze:Nie psujcie gazików ,tak mało ich zostało w oryginale :)16

motajcie patrole,pepy i inne uazy


:)21
:D i o to chodzi Mag69,o to chodzi !! :wink:
ostatni wiking w RzeczpospolitejObrazek

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » ndz gru 19, 2004 1:28 am

wiking pisze:
Mag69 pisze:Nie psujcie gazików ,tak mało ich zostało w oryginale :)16

motajcie patrole,pepy i inne uazy


:)21
:D i o to chodzi Mag69,o to chodzi !! :wink:
"MOTAJĄCE RĘCE PRECZ OD GAZIKÓW" !! !! !!
:)21
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
wiking
Posty: 775
Rejestracja: sob paź 30, 2004 4:54 pm
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: wiking » ndz gru 19, 2004 1:44 am

:D cześć JAJACEK :)2 !! masz rację,a może założymy jakiś temat o GAZIKACH a nie o jakichś hybrydach i innych potworach !!
ostatni wiking w RzeczpospolitejObrazek

Awatar użytkownika
p69k
Posty: 376
Rejestracja: pn lis 15, 2004 10:09 pm
Lokalizacja: Myślenice

Post autor: p69k » ndz gru 19, 2004 10:21 pm

Hej gadacie o remoncie gaza (rok , dwa , dwadzieścia) , jak sie ezmiesz to zrobisz w trzy miechy :)2
to ja
67,69, m-72, bmw r35,willys

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » ndz gru 19, 2004 10:26 pm

p69k pisze:Hej gadacie o remoncie gaza (rok , dwa , dwadzieścia) , jak sie ezmiesz to zrobisz w trzy miechy :)2
O tym mowilem ze mozna w wakacje sie wziasc i da rade zrobic.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » pn gru 20, 2004 1:39 am

p69k pisze:Hej gadacie o remoncie gaza (rok , dwa , dwadzieścia) , jak sie ezmiesz to zrobisz w trzy miechy :)2
BRAWO ! Chętnie popatrze jak to robisz :)20
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » pn gru 20, 2004 8:29 am

wupasek pisze:
MOC pisze:dwa lata to standard podczas normalnego remontu 8) no chyba, ze w tym czasie dopadnie cie magiczna petla zbrojen, wowczas to juz mozna zaczac liczyc czas remontu w latach swietlnych...
:)21

tee.. naukowiec .. jestes pewien ze rok swietlny to miara czasu? :roll:

posrednio....
:)21
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
p69k
Posty: 376
Rejestracja: pn lis 15, 2004 10:09 pm
Lokalizacja: Myślenice

Post autor: p69k » śr gru 22, 2004 8:49 pm

jak tylko popatrzyć to zapraszam , tera robie dwa naraz
to ja
67,69, m-72, bmw r35,willys

Awatar użytkownika
DZIK_I_CZAPAJEW
 
 
Posty: 158
Rejestracja: pn lut 23, 2004 11:40 pm
Lokalizacja: lublin

Post autor: DZIK_I_CZAPAJEW » śr gru 22, 2004 10:55 pm

MOC pisze:dwa lata to standard podczas normalnego remontu 8) no chyba, ze w tym czasie dopadnie cie magiczna petla zbrojen, wowczas to juz mozna zaczac liczyc czas remontu w latach swietlnych...
:)21
zbudowanie dwoch samochodow zajeło niecały rok to jak Ty robisz ze liczysz remont a latach świe. to my bedziemy latać a Ty bedziesz ułazem jezdził :D :D :D
cichy samochodzik

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Post autor: RudeBoy » śr gru 22, 2004 11:05 pm

p69k pisze:Hej gadacie o remoncie gaza (rok , dwa , dwadzieścia) , jak sie ezmiesz to zrobisz w trzy miechy :)2
jasne...

Nie badz smieszny.

Generalki gazika nie zrobisz w 3 miechy. Chocby nie wiem co...
Zbudowanie auta od zera zajmuje troche czasu.

Moze i by sia dalo to zrobic jakbym mial budzet 15k zl i 3 miesiace urlopu.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość