jerry30 pisze:
Hmmm Al ...
Ja mam monroły i wcale nie uwazam ze sa syfne
nie kłamiąc - do tzw. jeepów (

) nie zakładałem i doświadczenia ni mam...ale...takim samochodem lubianym u mnie w rodzinie i wśród znajomych jest Mercedes...robiliśmy przez te pare lat różne próby z teleskopami...powiem tak...na monroe jedzie się tak fajnie do 120 km/h i spokojnie na zakrętach...na BOGE jest dużo ciekawiej...Bilstein tak jakby chciał krzyknąć "JESTEM WZORCEM

!"...ale na Sachs-ie tym wzmocnionym połowicznie jest orgazm...
na naprawde szybko robionych zakrętach, tak 160 -180 km/h, długim łuku i poprzecznych nierównościach robi tylko trrrrrr i mikroskopijnie zmienia tor jazdy...Bilstein robi to tak samo dobrze tylko przy 15-20 km/h mniej....a Monroe potrafi oderwać koło od ziemi na pudełku od zapałek...
no i trwałość monroe jest delikatnie mówiąc mierna...
prosze mnie nie bić ani nie opluć to tylko moja opinia
ale już sachs-a nie opuszcze...za dużo za....
