Pewnie może, ale fajnie jest móc podzielić się z kimś swoim dramatem,wiking pisze:JA'JACEK pisze:Ale ona, ta rurencja, to jakoś z tyłu chyba jest..... a N_G pisze
że z przodu leci.....i tak sobie pomyślałem że może to kapie z miejsca
gdzie miękki przewód olejowy łączy chłodnice oleju z czyjnikiem
przy filtrze lub na odpływie do miski olejowej.
Tam jest ciśnienie właśnie w trakcie pracy silnika.
No i po stronie kierowcy.I tu się zgadzam w całej rozciągłości
Kolega Ja,Jacek ma rację
tam to może być pies pogrzebany
Poza tym czy nasz sympatyczny Kolega N-G,jako młody i wysportowany człowiek nie może zanurkować pod samochód i sprawdzić co go boli
![]()
![]()
zwłaszcza jak w domu już nie mogą wytrzymać z Tobą, Twoim GAZem i
związanymi z nim problemami

A poza tym jak nie ma się doświadczenia to przed oczami
zawsze staje najgorszy scenariusz który napawa człowieka ogólną niemocą



Wiem to z własnego doświadczenia...niestety
