ponownie V6 w gazie/uazie

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt mar 21, 2003 6:37 pm

A nie lepiej sprzedac taki ladny zdrowy swiezy silnik, i za ta kaske stworzyc potwora? Dobrego forda, porzadny przeglad zawieszen, oponki super jakies, dobra klatka coby o jajka dbac, dobre kubelki, moze nawet na gasnice styknie :) co czasami sie przydaje.

SYCOW
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 26, 2003 10:49 am
Lokalizacja: Syców

Post autor: SYCOW » pt mar 21, 2003 8:59 pm

Bocian pisze:A nie lepiej sprzedac taki ladny zdrowy swiezy silnik, i za ta kaske stworzyc potwora? Dobrego forda, porzadny przeglad zawieszen, oponki super jakies, dobra klatka coby o jajka dbac, dobre kubelki, moze nawet na gasnice styknie :) co czasami sie przydaje.
Masz racje tylko znalezc chetnego na taki silnik to chyba troche trzeba poszukac i moze byc problem

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » sob mar 22, 2003 8:53 am

nie można inaczej podłączyć....bmw na przykład ma uniwersalne sterowniki i jak jest z ręczną skrzynią i bez tempomatu to pokazuje błedy ale nie bierze ich pod uwage, a vw bierze......pomyś o immobilizerze....to większy problem....można obejść ale będzie działał tylko do pierwszego zdjęcia klemy....a i tak musisz mieć komplet - sterownik, licznik i kluczyk od jednego auta....
co do rozrządu to jest tam tyle rolek, że jak co pewien czas będziesz je profilaktycznie wymieniał to wyjdzie cię to drożej niż jeździć benzynowcem - w tych ostatnich jedna, dwie (rzędowych) i to wsio....ceny też dużo wyższe bo silnik o którym mówisz to jeden z najnowszych diesli.....nie pytaj co się stanie jak zerwie pasek....wybuchną prawie wszystkie zawory, popierdolą się gniazda, są duże szanse, że pęknie wałek rozrządu albo jego łożyskowanie wyleci z głowicy, a i tłoki mogą popękać...........daj luz....sprzedaj ten motor za dobre pieniądze i wstaw coś normalnego.....a tak wogóle to te nowe diesle grupy vw to lubią se wybuchnąć same z siebie.....licho wykonane są....

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » sob mar 22, 2003 8:55 am

SYCOW pisze: Masz racje tylko znalezc chetnego na taki silnik to chyba troche trzeba poszukac i moze byc problem
zaraz lato.....sezon na wybuchanie diesli vw :)21 sprzeda się.....

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » sob mar 22, 2003 10:45 am

banan pisze:a tak wogóle to te nowe diesle grupy vw to lubią se wybuchnąć same z siebie.....licho wykonane są....
Nie tylko nowe :), był sobie kiedyś taki jeden silnik zreszta protoplasta 2,5. 2 literkowy desel AUDI 5 garkowy. K..a zeby nim jezdzic to trzeba bylo miec garaz pelen nowych glowic :) Pekala jedna za druga. To legendarne silniki sa do dzisiaj :) Raz nawet bylem zmuszony w obcym kraju 1000 km stad, zdjac na parkingu glowice, nawiercic akumulatorowa wiertartka glowice :) w pekniecie wbic nit aluminiowy i to wsio skleic na Distal (kto pamieta taki klej :) ). Potem tylko 1,5 dnia na zwiedzanie obcego miasta :) (zeby distal chwycil) i jazda 70 km/h po autobahnie :) do domu. To byly czasy, a nie teraz jakies super komputry sterujace, milion czujnikow bez ktorych furka nie pojedzie. Jak to kędyś bywało? jak się miało 13 oczkową i śrubokręt to i całego fiata dało się rozebrać :)

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » sob mar 22, 2003 11:02 am

no...... :)21
w poniedziałek oddałem passata 2000 rok 1.9 tdi na pompowtryskiwaczach.......skończyła się tulejka w turbinie......bebechy poleciały powrotem do miski i zatarła się pompa oleju....zniknęło ciśnienie i zatarł się wał...... :)20 :)20 :)20 przy okazji , że stał pare dni bez akumulatora zablokował się immobilizer.....cacy są te silniki... :)21 :)21
panewki korbowodowe wielkości panewek od malucha....w dieslu który z 1.9 ltr ma 130 ps........ziew...... :)20 :)20

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » sob mar 22, 2003 12:29 pm

Ale shit!!! Nie ma jak stary dobry MB 123 300D :)21
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » sob mar 22, 2003 2:04 pm

właśnie....to są silniki na autostrade....zapalić, zagrzać , olej syntetyk i grzecznie jechać 130 km/h przez 250 km.......wtedy jakiś tam przebieg może zrobi....
mam takich dwóch znajomych....siadają wieczorem przy piwe i gadają:
- ty mój spalił do berlina 4.7 na 100 km
- tak ? a mój bierze 5.2 ? coś mam nie tak.....ale to i tak mało....
tylko ani razu nic nie mówili o tym, że jednemu piznął rozrząd tak, że aż wałek pękł, a drugiemu dyfer zrobił dziure w obudowie skrzyni....nie liczą tego do kosztów utrzymania samochodu.....można nie liczyć jak na 100 aut wybuchną 2-3, ale jak to jest norma i prędzej czy później prawie każdy trafi jakąś poważniejszą naprawe to to są zwykłe koszty a nie pech...

Awatar użytkownika
qwinto
Posty: 701
Rejestracja: ndz sie 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wa-wka
Kontaktowanie:

Post autor: qwinto » sob mar 22, 2003 8:58 pm

banan pisze:lajf is brutal.....nikt mi nic nie :)21 :)21 dał jeszcze.....
ja ci moge dać ....
nadzieje ...
że jak sie nadzieje ..... :)21 :wink:

Awatar użytkownika
qwinto
Posty: 701
Rejestracja: ndz sie 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wa-wka
Kontaktowanie:

Post autor: qwinto » sob mar 22, 2003 8:59 pm

Mikołaj pisze:Ale shit!!! Nie ma jak stary dobry MB 123 300D :)21
taaaaaaaa a świstak siedzi i zawija je w te ...no jak im tam....aa sreberka
...i to dlatego maja byc takie dobre ?? :)21 :wink:

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » pn mar 24, 2003 8:10 am

Bo sprawdzone :D
Połowa mutantów z Gliwic jeździ na tym silniku . W Opolu są dwa i jak na razie dają radę (oba będą na masakrze za tydzień). Prosty toporny silnik, wytrzymały, dobry moment, nie za duże spalanie, a jak pięknie gwizda... Wszystkich zainteresowanych zapraszam na masakrze :)21
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
Darek
Posty: 1999
Rejestracja: pt mar 15, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Darek » pn mar 24, 2003 8:49 am

Jeszcze jedna zaleta jest sprzętów z pod znaku MB, jak mi sie zablokowała skrzynia biegów to nawet jej nie rozbierałem kupiłem sobie druga za 150 pln i jeżdze dalej :)21
Gazy 69

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » pn mar 24, 2003 8:56 am

No a silnik to kwota 1200 - 1500 zł.
No i wytrzymałość silników, przebiegi rzędu 500-600 tys km to żaden wyczyn w 300D. Fakt w terenie więcej dostają w dupę, ale i tak bardzo mocny diesel.
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
qwinto
Posty: 701
Rejestracja: ndz sie 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wa-wka
Kontaktowanie:

Post autor: qwinto » pn mar 24, 2003 9:41 am

jaaaaaaaaaaasne
....ziew....
:)21

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pn mar 24, 2003 10:27 am

qwinto pisze:jaaaaaaaaaaasne
....ziew....
:)21
...........ziew........... :)21 :)21
dociera do ciebie qwinto chociaż jakiś procent tego co ci się mówi ? :o :)21

Awatar użytkownika
qwinto
Posty: 701
Rejestracja: ndz sie 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wa-wka
Kontaktowanie:

Post autor: qwinto » pn mar 24, 2003 11:43 am

dociera :)
.....ziew.............
dociera..........
ide spać... jesu jusz 12 prawie.... do wieczora :) :)21
a meśki sa dla bucóf , kfiopijcóf,i innych aspołecznych czynnikóf :)21

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pn mar 24, 2003 11:46 am

meśki są dla szlachty.......a dla buców to jest sen w ciągu dnia i dolniak do remontu...
:)20 :)20 :)20

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » pn mar 24, 2003 1:44 pm

:lol: :lol: :lol: :)2
A ten dolniak i po remoncie też wybuchnie :)21
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
KrzyP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: pt mar 14, 2003 9:16 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: KrzyP » pn mar 24, 2003 11:09 pm

VW 1,9 TD 1994 i nie tylko mają do wału korbowego doklejane kółko zębate rorrządu i przykręcaną jedną śrubką. Pękała dwa razy - pierwszy 1000 od domu - kosztowało tu 35 baniek starych i jeszcze nqprawa drugie tyle( gowica zaworki z prowadnicami szlif tłoki panewki i dwie spowiedzi po naprawie). Sssamochód niby dobry, ale teraz wolę forda.
KrzyP
KrzyP

Awatar użytkownika
qwinto
Posty: 701
Rejestracja: ndz sie 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wa-wka
Kontaktowanie:

Post autor: qwinto » pn mar 24, 2003 11:13 pm

taaaaa dla szlachy....tej okołpodwórkowej :)21
co z hasłem idzie....czymajta sie za gacie to sie w biegunie posr***ie
:)21
Ostatnio zmieniony wt mar 25, 2003 12:46 am przez qwinto, łącznie zmieniany 1 raz.

SYCOW
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 26, 2003 10:49 am
Lokalizacja: Syców

Post autor: SYCOW » pn mar 24, 2003 11:14 pm

Najlepij kupic silnik od zuczka

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » wt mar 25, 2003 8:38 am

KrzyP pisze:doklejane kółko zębate rozrządu i przykręcaną jedną śrubką
nie jest przyklejane....ktoś kiedyś ci przykleił....a w vw motorach to częsta usterka - wybija się ten odlew w kółku co niby klin udaje i wybija się rowek w wale.....potem "klin" całkiem się ścina i tłoki spotykają się z zaworami.....technologia naprawy opanowana :)21 :)21 wał do napawania, nacięcie nowego miejsca na klin, nowe koło i rozrząd w zależności ile wybuchło......ta usterka jest spotykana w większości grupy vw i opel.....w oplu inaczej rozwiązane (pewniej :)21 ) ale też się sypią...
dziecinada....zwłaszcza u vw.....20 lat im zajęło opracowanie mniej wybuchowego kilna...........

Awatar użytkownika
KrzyP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: pt mar 14, 2003 9:16 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: KrzyP » wt mar 25, 2003 4:19 pm

Ale dlaczego dwa razy i tak daleko od domu i dlaczego mnie ?
KrzyP

SYCOW
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 26, 2003 10:49 am
Lokalizacja: Syców

Post autor: SYCOW » wt mar 25, 2003 5:09 pm

Panowie !!!! Więc z Jakim silnikiem jezdzić

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » wt mar 25, 2003 8:58 pm

SYCOW pisze:Panowie !!!! Więc z Jakim silnikiem jezdzić
Do przeprawówki czy do RMPST???
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości