Moc silnikow wyrazana jest np w KM (Koniach Mechanicznych) lub kW (kiloWatach) oczywiscie inni maja swoje nazwy Niemcy - PS , Francuzi - CV ...to jesli chodzi o systemy metryczne bo hameryknacy oczywiscie maja swoj system i ich 1 [HP] (HorsePower) = 1,0139 [KM] .
A moment obrotowy wyraza sie kGm (kilogramometrach) lub w Nm (niutonometrach)
Kilogramometr to jednostka pracy (energii, lub momentu sily) rowna pracy jaka trzeba wykonac, zeby cialo o ciezarze 1 kilograma (kg) podniesc na wysokosc 1 metra (m); 1 kGm = 9,80665 J (9,80665 Nm).
Ale nie te definicje sa najwazniejsze... wazna jest zaleznosc miedzy nimi, ktora wystepuje (choc wiele osob twierdzi, ze sa to calkowicie niezalezne wartosci). A mianowicie :
1 [KM] = 75 [kGm/sek]
I tu maly zonk :> bo nagle wychodzi , ze moc to nic innego jak moment w funkcji czasu... a w naszym przypadku czas to obroty... czyli znajac przebieg momentu w funkcji obrotow mozna bez problemow wyliczyc wartosc mocy...
teraz juz kazdy bedzie wiedzial czemu dizle maja mala moc a duze momenty obrotowe (bo sa to silniki niskoobrotowe) czemu scigacze maja z malych pojemnosci duze moce a wartosc momentu nie jest ogromna(bo to sa silniki wysokoobrotowe oczywiscie...)

z tego co policzylem (a robilem to w mojej pustej glowce wiec moze nie byc zbyt dobrze

) to wychodzi tak
( Moment [kGm] * ObrotySilnika [rpm] ) / 716.19557 = moc [KM]
I tutaj sobie nalezy podstawiac i wyliczac... oczywiscie nie nalezy popelnic glupiego bledu, ze podstawiamy moment MAX i moc MAX danego auta i liczymy czy sie obroty zgadzaja (bo sie nie beda zgadzac chyba, ze max momentu i mocy wypada w tym samym miejscu).
Odrazu wypisze przeliczniki:
1 [KM] = 735,498 [W]
1 [kGm] = 9,80665 [Nm]
A jaki to ma zwiazek...

???
Do czego jest nam potrzebna moc ?

noooooo oczywiscie do napedzania sie
Autko bedzie sie napedzac tak dluuuuuuugo az jego moc przestanie przekraczac moc oporow...
Predkosc maksymalna wynikajaca z wyliczen oraz pomiarow wychodzi okolo 165kmph (jest oczywiscie wartosc orientacyjna ...gdyz zaleznie od warunkow atmosferycznych bedzie ona sie roznic - np przy gestszym powietrzu lub jezdzie pod gorke bedzie ona mniejsza). Predkosc ta osiagana bedzie na 5tym biegu... na 4tym biegu widac, ze moc na kolach bedzie wieksza od mocy oporow jedyne do wartosci 160kmph
I co dalej?????
Logicznym jest, iz aby osiagnac wieksza moc wystarczy przesunac moment obrotowy w wyzsze partie obrotow (np przez fazowanie walka rozrzadu) - logiczne i skuteczne... ale.....
Silnik to bardzo skomplikowana maszyna

i przy wiekszych predkosciach obrotowych zmieniaja sie warunki pracy.
Gaznik musi byc inaczej ustawiony aby podawal odpowiednia mieszanke takze przy wyzszych obrotach (troche lepiej tu wypadaja uklady wtryskowe, ktorych komputer ustala "optymalnie" proporcje do zainstanialych warunkow... ale tez mozna cos podregulowac

.
Oczywiscie takze pojawi sie wiecej spalin w funkcji czasu do odprowadzenia i moze uklad wydechowy dlawic (co dziwne popularne do 126p wupexy dlawia silniki powyzej 5500rpm o ile dobrze pamietam w stosunku do serii w malej puszce).
A co chyba najbrutlaniejsze - wieksze obroty silnika to wieksze przeciazenia (pamietajmy , ze sporo elementow silnika tlokowego 4 suwowego wykonuje ruch posuwisto-zwrotny(tloki, swoznie, zawory, sprezyny zaworowe itp a jak wiadomo przy np 6000rpm silnik wykonuje 100 razy na sekunde pelen obrot walu... czyli tlok wykonuje 200 zmian kierunku na sekunde (zawory ruszaja sie o polowe wolniej wiec 100 razy na sekunde otwieraja sie i zamykaja co i tak jest prawie niewyobrazalnym

) a kazdy z wymienionych elementow posiada jakas mase to i przy zmianie kierunku trzeba ta mase wyhamowac zatrzymac i rozpedzic w przeciwna strone... sa to przerazajace sily i nim podlegaja nasze elementy w silniku...
I znowu fizyka...
Sila dzialajaca na cialo to F = a * m czyli ilocznym przyspieszenia i masy.
Przyspieszenie to stosunek zmiany predkosci do czasu a = V / t
A predkosc to stosunek drogi przebytej do czasu w jakim ona zostala przebyta V=s/t
Dane:
F - sila
a - przyspieszenie
m - masa
V - predkosc
t - czas
s - droga
Wzory : F = a * m ; a = V / t ; V = s / t
F = ( ( s / t ) / t ) * m
aby bylo czytelniej
s
-
t
F = --- * m
t
co po przeksztalceniu da :
F = ( s / ( t * t ) ) * m = ( s / t^2 ) * m
i znow aby bylo czytelniej :
s
F = --- * m
t^2
Widac tutaj, ze sila zalezy od drogi (s) czasu (t) podniesionego do kwadratu oraz masy (m)...
S - droga (czyli np skok walu z tego wzoru wynika, ze im mniejszy tym tloki/swoznie itd beda podlegaly mniejszym silom bezwladnosci - to sie zgadza bo scigacze maja maly skok walu (4-5cm) a auta wiekszy (np scs ma 7cm) - a obroty uzyteczne to kazdy wie scigacze sie dokrecaja do 14 000 rpm (a czasami nawet wiecej) a scs 7000rpm to praktycznie koniec
T (a scislej t^2 czyli czas do kwadratu ) widac, ze 2krotnie zwiekszenie tej wartosci powoduje 4krotnie zmniejszenie sily!!!...niestety dziala to tez w druga strone... 2 krotnie zmniejszenie czasu (czyli zwiekszenie obrotow x2) powoduje zwiekszenie dzialajacej sily 4 krotnie!!!
m - masa tutaj tez widac im wieksza masa tym wieksza sila, im mniejsza tym mniejsza.
Wiec niby te sily nie sa az takie zle... dopoki nie beda wystarczajaco duze aby silnik sie rozkraczyl.. ale jednak nie
np zawory i moga one nie nadarzac sie domykac przy wiekszych obrotach... (gdyz odpowiada za to sprezyna, w motocyklach sa takze stosowane inne ukladu rozrzadu jak np walki "dwukrzywkowe" gdzie na kazdy zawor przypadaja dwie krzywki otwierajaca i zamykajac zawor ale to tak BTW) i juz mamy straty i nie bedzie takiego momentu jak byc powinien.

(( wiec teoretycznie moc powinna wzrosnac... a nie wzrasta :/
Dlatego tuning jest dzialaniem kompleksowym... samo przstawienie walka na gore da mizerne efekty, tak samo przygotowanie dolotu... itp.
Prawa fizyki sa nieublagane... i nie da sie ich przekupic... ale znajac zaleznosci i tak mozemy cos zdzialac!(albo przynajmniej podjac taka probe

)
Aby zmniejszyc "ZLE sily!" co w konsekwenci pozwoli na bezpieczniejesze wkrecanie sie na wyzsze obroty mozemy zredukowac mase wszystkich elementow bioracych udzial w ruchu posuwisto zwrotnym ale nie wolno przy tej operacji zmniejszajac ich wytrzymalosci!!!
Odchudzanie tlokow, sworzni tlokowych, korbowodow, zaworow... czy NAWET popychaczy zaworowych juz od dawna jest stosowane... ale w sporcie, w produkcji masowej sie to nie kalkuluje... zaloze sie , ze w nowszych produkcjach/konstrukcjach ze wzgledu na lepsza technologie produkcji, lepsze materialy... bedzie mniej do poprawiania niz w starych silnikach, ktore stanowia dobry material do poczatkow tuningu i w ogole tuningu... sa stosunkowo malo skomplikowane i do tego stosunkowo tanie i fajnie jadac 20letnim fiatolem porobic nowoczesna plastikowa wyscigowke pseudo sportowke
Jak juz nam sie uda bez problemu przesuwac moment po charakterystyce tak, ze bedzie tam gdzie bysmy chcieli aby byl...
To...
Trzeba sie zastanowic troche nad tym do czego ma byc auto i jak ma wygladac jazda nim...
Wyjasnie na przykladach...
Kolejne wykresy :
Wykresik pierwszy:
Wykresik drugi:
Oba wykresiki przedstawiaja wykres mocy w zaleznosci od predkosci na poszczegolnych biegach (poza wstekolem...

ma sie rozumiec) od lewej kolejne charakterystyki to kolejne biegi... z wykresu widac, ze skrzynie sa fiatowskie (pierwszy bieg jest durnie krootki w stosunku do kolejnych - nie wiem po co moze tak jak uazy mialy I specjalnie do ruszania z dzialkami to moze i fiaty cos w tym stylu a moze poprostu aby latwiej laki palic

???

dobra niewazne... )
Pierwszy wykres przedstawia auto co ma ( wg mnie :> ) zle zestrojony uklad dolotowy i wydechowy... ciag zaczyna sie pozno i trwa stosunkowo krotko... z wykresu widac, ze w takim aucie kierowca musi sie niezle namachac biegami aby wykorzystac "potencjal" auta... (nadaje sie to bardziej do wyscigow... 1-2-3-4-5 hamowanie 4-3 wejscie w zakret i dalej 4-5 i znowu) takim silnikiem trzeba miec praktycznie plan na jazde... bo nawet drobne wyjscie poza obszar uzytecznych obrotow powoduje juz duze straty w osiagach. Silnik z wykresu nr 2 jest bardziej elastyczny... zdecydowanie bardziej nadaje sie do rajdow i jazdy "normalnej"... dluzej mozna korzystac z jednego biegu... jesli ladujemy sie w serie zakretow to bardziej reka przyda sie na kierownicy niz na dzwigni zmiany biegow... a i zmiana biegu moze nastreczyc problemow pozatym zawsze jest to chwilowe rozlaczenie napedu a to nie jest najlepsze rozwiazanie w zakrecie... (no poza momentami kiedy robi sie to celowo w zakrecie).
Niestety tuning czesto jest taki ze albo mamy silnik elastyczny ale slabszy... albo potwora ale mniej elastyczny... zalezy kto co lubi... i co sie bardziej przyda... np pojechac na KJS autem przygotowanym do wyscigow to troche bez sensu chyba ze podnieca nas zapach palonego sprzegla

i to samo na torze wyscigowym elastyczny silnik raczej wiele nie pomoze... tam jest duzo czasu na zaglerke biegami i licza sie predkosci , osiagi - zalezy do czego potrzebujemy silnik, czasami lepszy rozklad momentu obrotowego jest wiecej wart niz kilka koni wiecej...
sory wykresy nie weszły nieudało mi sie ich wkleić....