Gaz via Muscel

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » śr maja 14, 2003 9:11 am

banan pisze:V8 i 240 ps :o prosze cię..........moment obrotowy go zniszczy po tygodniu....
jezeli ma luzy międzyzebne to tak, ale jak jest porządnie wydystansowany to nima szans
inna sprawa że taka moc na resorze to bzdura
#noichuj

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 9:19 am

czesław&jarząbek pisze::o
ps[D]=hp[GB]=kM[PL]=łoszadz siły[RUS]
z kW sie wam popieprzyło
gówno prawda - ps = km a hp to moc netto którą amerykanie podają z włączoną klimą, hydrauliką, itp - czyli to co zostaje użytnikowi po włączeniu wszystkich urządzeń w aucie.
dla przykładu - jedyny mercedes który miał podawaną moc netto (hp czyli ) to 600 SEL (taki jak ma papież - miałem przyjemność jechać :)21 ) to było 275 koni (ps) z 6.3 litra z bezpośrednim wtryskiem paliwa ( z rzędową pompą wtryskową , bardzo podobną do diesla) po uruchomieniu wszystkich urządzeń ułatwiających życie.....dla ciekawostki - wszystko było hydrauliczne - otwierana klapa bagażnika, siedzenia, szyby, dach i zawieszenie,servo + do tego kompresor do klimy (rok '63 :)21 ) i to wszystko przy pełnym obciążeniu pochłaniało 120 koni :)6
i zostawało owe 275......
a kw to jeszcze inna jednostka - 1 kw = 1.36 konia i ps
i nic mi się nie popierdoliło :)21

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Re: odp

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 9:22 am

bilans pisze: podana moc silnika najpierw w kM a potem w PS ......
idź zobacz i jak będzie kw a nie km to wyślij mi czteropak (tatra mocne :)21 )

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

odp

Post autor: bilans » śr maja 14, 2003 9:24 am

no głowy uciąc nie dam czy tam było KM czy KW ...... :oops:
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 9:25 am

czteropak :)21

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 9:27 am

czesław&jarząbek pisze: luzy międzyzebne
noo......luzy można skasować........też gdzieś na tydzień....

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

odp

Post autor: bilans » śr maja 14, 2003 9:28 am

tak słowo sie żekło ale wypijesz go przez słomke .......
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » śr maja 14, 2003 9:28 am

bananek...hp to jednostka brytyjska...z czasów przed klimą hydrauliką i innymi pedalskimi gadzetami...maszyny parowe tylko były...i zapewniam cie że hp=kM
#noichuj

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Re: odp

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 9:29 am

bilans pisze:tak słowo sie żekło ale wypijesz go przez słomke .......
może być :)21

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 9:32 am

czesław&jarząbek pisze:bananek...hp to jednostka brytyjska...z czasów przed klimą hydrauliką i innymi pedalskimi gadzetami...maszyny parowe tylko były...i zapewniam cie że hp=kM
to powiedz mi w jakiej jednostce są podawane moce amerykanów :o
popytaj w serwisie amerykanów to ci powiedzą......i z kwaśną miną powiedzą iż jest to moc silnika dostępna użytnikowi z włączonym wszelkim gównem.....

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

odp

Post autor: bilans » śr maja 14, 2003 9:43 am

Moc silnikow wyrazana jest np w KM (Koniach Mechanicznych) lub kW (kiloWatach) oczywiscie inni maja swoje nazwy Niemcy - PS , Francuzi - CV ...to jesli chodzi o systemy metryczne bo hameryknacy oczywiscie maja swoj system i ich 1 [HP] (HorsePower) = 1,0139 [KM] .

A moment obrotowy wyraza sie kGm (kilogramometrach) lub w Nm (niutonometrach)

Kilogramometr to jednostka pracy (energii, lub momentu sily) rowna pracy jaka trzeba wykonac, zeby cialo o ciezarze 1 kilograma (kg) podniesc na wysokosc 1 metra (m); 1 kGm = 9,80665 J (9,80665 Nm).

Ale nie te definicje sa najwazniejsze... wazna jest zaleznosc miedzy nimi, ktora wystepuje (choc wiele osob twierdzi, ze sa to calkowicie niezalezne wartosci). A mianowicie :


1 [KM] = 75 [kGm/sek]

I tu maly zonk :> bo nagle wychodzi , ze moc to nic innego jak moment w funkcji czasu... a w naszym przypadku czas to obroty... czyli znajac przebieg momentu w funkcji obrotow mozna bez problemow wyliczyc wartosc mocy...

teraz juz kazdy bedzie wiedzial czemu dizle maja mala moc a duze momenty obrotowe (bo sa to silniki niskoobrotowe) czemu scigacze maja z malych pojemnosci duze moce a wartosc momentu nie jest ogromna(bo to sa silniki wysokoobrotowe oczywiscie...) :)
z tego co policzylem (a robilem to w mojej pustej glowce wiec moze nie byc zbyt dobrze ;)) to wychodzi tak


( Moment [kGm] * ObrotySilnika [rpm] ) / 716.19557 = moc [KM]


I tutaj sobie nalezy podstawiac i wyliczac... oczywiscie nie nalezy popelnic glupiego bledu, ze podstawiamy moment MAX i moc MAX danego auta i liczymy czy sie obroty zgadzaja (bo sie nie beda zgadzac chyba, ze max momentu i mocy wypada w tym samym miejscu).


Odrazu wypisze przeliczniki:

1 [KM] = 735,498 [W]
1 [kGm] = 9,80665 [Nm]


A jaki to ma zwiazek...?????
Do czego jest nam potrzebna moc ? ;) noooooo oczywiscie do napedzania sie :D
Autko bedzie sie napedzac tak dluuuuuuugo az jego moc przestanie przekraczac moc oporow...

Predkosc maksymalna wynikajaca z wyliczen oraz pomiarow wychodzi okolo 165kmph (jest oczywiscie wartosc orientacyjna ...gdyz zaleznie od warunkow atmosferycznych bedzie ona sie roznic - np przy gestszym powietrzu lub jezdzie pod gorke bedzie ona mniejsza). Predkosc ta osiagana bedzie na 5tym biegu... na 4tym biegu widac, ze moc na kolach bedzie wieksza od mocy oporow jedyne do wartosci 160kmph

I co dalej?????
Logicznym jest, iz aby osiagnac wieksza moc wystarczy przesunac moment obrotowy w wyzsze partie obrotow (np przez fazowanie walka rozrzadu) - logiczne i skuteczne... ale.....

Silnik to bardzo skomplikowana maszyna :( i przy wiekszych predkosciach obrotowych zmieniaja sie warunki pracy.
Gaznik musi byc inaczej ustawiony aby podawal odpowiednia mieszanke takze przy wyzszych obrotach (troche lepiej tu wypadaja uklady wtryskowe, ktorych komputer ustala "optymalnie" proporcje do zainstanialych warunkow... ale tez mozna cos podregulowac ;) .
Oczywiscie takze pojawi sie wiecej spalin w funkcji czasu do odprowadzenia i moze uklad wydechowy dlawic (co dziwne popularne do 126p wupexy dlawia silniki powyzej 5500rpm o ile dobrze pamietam w stosunku do serii w malej puszce).

A co chyba najbrutlaniejsze - wieksze obroty silnika to wieksze przeciazenia (pamietajmy , ze sporo elementow silnika tlokowego 4 suwowego wykonuje ruch posuwisto-zwrotny(tloki, swoznie, zawory, sprezyny zaworowe itp a jak wiadomo przy np 6000rpm silnik wykonuje 100 razy na sekunde pelen obrot walu... czyli tlok wykonuje 200 zmian kierunku na sekunde (zawory ruszaja sie o polowe wolniej wiec 100 razy na sekunde otwieraja sie i zamykaja co i tak jest prawie niewyobrazalnym :) ) a kazdy z wymienionych elementow posiada jakas mase to i przy zmianie kierunku trzeba ta mase wyhamowac zatrzymac i rozpedzic w przeciwna strone... sa to przerazajace sily i nim podlegaja nasze elementy w silniku...

I znowu fizyka... :)

Sila dzialajaca na cialo to F = a * m czyli ilocznym przyspieszenia i masy.
Przyspieszenie to stosunek zmiany predkosci do czasu a = V / t
A predkosc to stosunek drogi przebytej do czasu w jakim ona zostala przebyta V=s/t

Dane:
F - sila
a - przyspieszenie
m - masa
V - predkosc
t - czas
s - droga

Wzory : F = a * m ; a = V / t ; V = s / t


F = ( ( s / t ) / t ) * m

aby bylo czytelniej

s
-
t
F = --- * m
t



co po przeksztalceniu da :

F = ( s / ( t * t ) ) * m = ( s / t^2 ) * m

i znow aby bylo czytelniej :

s
F = --- * m
t^2


Widac tutaj, ze sila zalezy od drogi (s) czasu (t) podniesionego do kwadratu oraz masy (m)... :)

S - droga (czyli np skok walu z tego wzoru wynika, ze im mniejszy tym tloki/swoznie itd beda podlegaly mniejszym silom bezwladnosci - to sie zgadza bo scigacze maja maly skok walu (4-5cm) a auta wiekszy (np scs ma 7cm) - a obroty uzyteczne to kazdy wie scigacze sie dokrecaja do 14 000 rpm (a czasami nawet wiecej) a scs 7000rpm to praktycznie koniec

T (a scislej t^2 czyli czas do kwadratu ) widac, ze 2krotnie zwiekszenie tej wartosci powoduje 4krotnie zmniejszenie sily!!!...niestety dziala to tez w druga strone... 2 krotnie zmniejszenie czasu (czyli zwiekszenie obrotow x2) powoduje zwiekszenie dzialajacej sily 4 krotnie!!!
m - masa tutaj tez widac im wieksza masa tym wieksza sila, im mniejsza tym mniejsza.

Wiec niby te sily nie sa az takie zle... dopoki nie beda wystarczajaco duze aby silnik sie rozkraczyl.. ale jednak nie

np zawory i moga one nie nadarzac sie domykac przy wiekszych obrotach... (gdyz odpowiada za to sprezyna, w motocyklach sa takze stosowane inne ukladu rozrzadu jak np walki "dwukrzywkowe" gdzie na kazdy zawor przypadaja dwie krzywki otwierajaca i zamykajac zawor ale to tak BTW) i juz mamy straty i nie bedzie takiego momentu jak byc powinien. :((( wiec teoretycznie moc powinna wzrosnac... a nie wzrasta :/
Dlatego tuning jest dzialaniem kompleksowym... samo przstawienie walka na gore da mizerne efekty, tak samo przygotowanie dolotu... itp.

Prawa fizyki sa nieublagane... i nie da sie ich przekupic... ale znajac zaleznosci i tak mozemy cos zdzialac!(albo przynajmniej podjac taka probe ;))
Aby zmniejszyc "ZLE sily!" co w konsekwenci pozwoli na bezpieczniejesze wkrecanie sie na wyzsze obroty mozemy zredukowac mase wszystkich elementow bioracych udzial w ruchu posuwisto zwrotnym ale nie wolno przy tej operacji zmniejszajac ich wytrzymalosci!!!
Odchudzanie tlokow, sworzni tlokowych, korbowodow, zaworow... czy NAWET popychaczy zaworowych juz od dawna jest stosowane... ale w sporcie, w produkcji masowej sie to nie kalkuluje... zaloze sie , ze w nowszych produkcjach/konstrukcjach ze wzgledu na lepsza technologie produkcji, lepsze materialy... bedzie mniej do poprawiania niz w starych silnikach, ktore stanowia dobry material do poczatkow tuningu i w ogole tuningu... sa stosunkowo malo skomplikowane i do tego stosunkowo tanie i fajnie jadac 20letnim fiatolem porobic nowoczesna plastikowa wyscigowke pseudo sportowke ;)

Jak juz nam sie uda bez problemu przesuwac moment po charakterystyce tak, ze bedzie tam gdzie bysmy chcieli aby byl... ;)

To...
Trzeba sie zastanowic troche nad tym do czego ma byc auto i jak ma wygladac jazda nim...
Wyjasnie na przykladach...
Kolejne wykresy :


Wykresik pierwszy:


Wykresik drugi:


Oba wykresiki przedstawiaja wykres mocy w zaleznosci od predkosci na poszczegolnych biegach (poza wstekolem... ;) ma sie rozumiec) od lewej kolejne charakterystyki to kolejne biegi... z wykresu widac, ze skrzynie sa fiatowskie (pierwszy bieg jest durnie krootki w stosunku do kolejnych - nie wiem po co moze tak jak uazy mialy I specjalnie do ruszania z dzialkami to moze i fiaty cos w tym stylu a moze poprostu aby latwiej laki palic ????? ;) dobra niewazne... )
Pierwszy wykres przedstawia auto co ma ( wg mnie :> ) zle zestrojony uklad dolotowy i wydechowy... ciag zaczyna sie pozno i trwa stosunkowo krotko... z wykresu widac, ze w takim aucie kierowca musi sie niezle namachac biegami aby wykorzystac "potencjal" auta... (nadaje sie to bardziej do wyscigow... 1-2-3-4-5 hamowanie 4-3 wejscie w zakret i dalej 4-5 i znowu) takim silnikiem trzeba miec praktycznie plan na jazde... bo nawet drobne wyjscie poza obszar uzytecznych obrotow powoduje juz duze straty w osiagach. Silnik z wykresu nr 2 jest bardziej elastyczny... zdecydowanie bardziej nadaje sie do rajdow i jazdy "normalnej"... dluzej mozna korzystac z jednego biegu... jesli ladujemy sie w serie zakretow to bardziej reka przyda sie na kierownicy niz na dzwigni zmiany biegow... a i zmiana biegu moze nastreczyc problemow pozatym zawsze jest to chwilowe rozlaczenie napedu a to nie jest najlepsze rozwiazanie w zakrecie... (no poza momentami kiedy robi sie to celowo w zakrecie).
Niestety tuning czesto jest taki ze albo mamy silnik elastyczny ale slabszy... albo potwora ale mniej elastyczny... zalezy kto co lubi... i co sie bardziej przyda... np pojechac na KJS autem przygotowanym do wyscigow to troche bez sensu chyba ze podnieca nas zapach palonego sprzegla ;) i to samo na torze wyscigowym elastyczny silnik raczej wiele nie pomoze... tam jest duzo czasu na zaglerke biegami i licza sie predkosci , osiagi - zalezy do czego potrzebujemy silnik, czasami lepszy rozklad momentu obrotowego jest wiecej wart niz kilka koni wiecej...



sory wykresy nie weszły nieudało mi sie ich wkleić....
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 9:56 am

:o
game over
o tym można rozmawiać miesiącami.....nie mam na to czasu

wysyłaj czteropak :)21

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

dop

Post autor: bilans » śr maja 14, 2003 10:01 am

a słomke masz ?
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 10:06 am

przez rurke hamulcową wciągne 8)

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

odp

Post autor: bilans » śr maja 14, 2003 10:12 am

cwane odkręcasz przewody chamulcowe od kół potem od pompy cztery butelki w miejsce kół a ciągniesz od strony (pompy) cztery na raz ........ :wink: :wink: :wink: a papa ? stoi ?
Ostatnio zmieniony śr maja 14, 2003 10:28 am przez bilans, łącznie zmieniany 1 raz.
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 10:21 am

"pąpa" to mi zaraz stanie :)21 ze śmiehó :)20 jezó :)21

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

odp

Post autor: bilans » śr maja 14, 2003 10:27 am

hhehehe ale fo-pa .............
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » śr maja 14, 2003 10:27 am

bananek...
bo jest tak:
angole mają jednostki imperialne
kompatybilne z grubsza z resztą swiata cywilizowanego
a amerykańce federalne...inna mila inny galon itd...tylko czas zbieżny...i z tego masz różnice
a tą swoją "moc netto" możesz wyrazić w dowolnych jednostkach, z tym że to nie jest normatywne-nikt tak nie podaje w żadnej dokumentacji..."moc netto"...co za bzdura :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr maja 14, 2003 10:53 am

czesław&jarząbek pisze:"moc netto"...co za bzdura :)21
durny ty.....nie mam skanera ale bym ci wysłał - moc netto - nie moja wina, że ktoś to tak nazwał......idź się napij.......a na wyspie to są aluminiowe konie mechaniczne chooja warte :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » śr maja 14, 2003 1:09 pm

banan pisze:
czesław&jarząbek pisze:"moc netto"...co za bzdura :)21
durny ty.....nie mam skanera ale bym ci wysłał - moc netto - nie moja wina, że ktoś to tak nazwał......idź się napij.......a na wyspie to są aluminiowe konie mechaniczne chooja warte :)21
faksem wyślij :)21
a napije sie wieczorem...bo tera ma marecki dzwonić i przytomnie wypada gadać :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
qwinto
Posty: 701
Rejestracja: ndz sie 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wa-wka
Kontaktowanie:

Post autor: qwinto » śr maja 14, 2003 1:15 pm

bilans wywód :)2 ale tam jest błąd i to...:)20
zgadnij gdzie :)21

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Maq » śr maja 14, 2003 1:15 pm

Moc netto jest to moc silnika minus wszystkie opory układu przeniesienia napędu.
Mierzona na kołach, na hamowni rolkowej.
Nie ujawniana przez producenta na żadnych tabliczkach.

Chyba, bo przeglądając forum niczego nie jestem już pewien...
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

Post autor: bilans » śr maja 14, 2003 1:21 pm

qwinto pisze:bilans wywód :)2 ale tam jest błąd i to...:)20
zgadnij gdzie :)21
a mi sie kurw...... chce to czytać widzisz błąd to go pokaz cytuj i komentuj i popraw .....
Ostatnio zmieniony śr maja 14, 2003 4:34 pm przez bilans, łącznie zmieniany 1 raz.
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
qwinto
Posty: 701
Rejestracja: ndz sie 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: wa-wka
Kontaktowanie:

Post autor: qwinto » śr maja 14, 2003 2:44 pm

hahahahahah nie :)21 :)20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość