Silnik S-21....?

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » wt sie 17, 2004 1:36 pm

JaFuzz pisze:przy okazji wymiany sprzegła bo umiera ,o co chodzi z tym pisanym "zgraniem światła kolektora ssącego i kanału w głowicy" ????
sprzęgło to zobacz czy ma luz - bo jedna dźwignia jest za długa i się o coś zapierała - i wtedy się ślizgało - też tak miałem - trzeba przy łapie wyregulować
ze światłem to chodzi o to żeby styk kolektora z głowicą był hmm...równy - aby płaszczyzna głowicy nie zachodziła na płaszczyzne kolektora - bo to niekorzystnie wpływa na zasysanie mieszanki...

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » wt sie 17, 2004 1:46 pm

radegand pisze:
CLIMBER pisze:wyrzucic dolniaka wstawic dobrego zuka :)2
tyyy, z piwem ostatnio chyba przesadziłeś s-21 to przeca żuk górnozaworowy jest :lol:
trza by może odwrotnie - wywalić żuka i wstawić dolnego 2430 8)


no tak :oops: nie bede tyle juz pił :)21

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Silnik S-21....?

Post autor: MOC » wt sie 17, 2004 1:55 pm

SebastianS pisze:
pol pisze:
sawis pisze:Witam, jestem w trakcie remontu silnika w moim Gaziku :cry: :cry: , i zastanawiam sie co można przerobić co by mu dołożyć mocy?
Głowice mam już splanowaną. Co jeszcze można by??
Najlepiej jakieś sprawdzone już pomysły.
rozwiercic na wieksza pojemnosc
Ryzykowne... prawie zawsze trzeba blok tulejować, bo ścianki wychodzą tak cienkie, że się geometria tulei traci... A i zdarza się podczas roztaczania, że dziura wyleci do płaszcza wodnego... Operacja jest ogólnie trudna i ryzykowna. Jak wyjdzie - jest ostro...

Natomiast można jeszcze (a może raczej przede wszystkim):

- pozbawić kanały ssące i wydechowe wszystkich niedokładności poodlewniczych i wygładzić ich powierzchnię. Moc, uwierz, że to skutkuje naprawdę odczuwalnie, jeśli się przyłożyć do tego
- jak mówi Banan - zgrać światło kolektora ssącego i kanału w głowicy - zawsze praktycznie się nie pokrywa w oryginale
- założyć większe zawory ssące - wchodzą fi 42
- założyć mocniejsze sprężyny zaworowe (nie "odcina" przy 4500 obr)
- odetkać wydech, zastępując nieszczęsny tłumik żuka układem komory rozprężnej i tłumika absorpcyjnego, ustawionych w odpowiednich odległościach od siebie i od silnika
- no i na koniec - to, co wszyscy robią na początku - doprężyć...

Oczywiście w grę wchodzi jeszcze modyfikacja wałka rozrządu, zastosowanie przerobionego kolektora pod dwa gaźniki i wiele innych dziwnych czynności, ale czy to ma uzasadnienie ekonomiczne? Jedynie satysfakcja, jak auto na żukowym silniku objeżdża innych, teoretycznie silniejszych rywali... Z tych wszystkich modyfikacji można "uzbierać" w żukiecie 20, a nawet więcej koni... a to poważna różnica! Myślę, że z dobrym budżetem, dałoby się uzyskać ze 120 koni, bez oczywiście doładowania, czy instalacji podtlenku :)
kolega sie pytal jak to zrobic domowymi srodkami, to co napisales mozna zrobic ale nie przy uzyciu pilnika i papieru sciernego :wink: uwazam tez ze koszt w/w prac przekroczy wartosc zakupu dobrej V 8)

nie mowie ze to o czym wspomniales nie przyniesie rezultatow w postaci podwyzszenia mocy silniczka - jednakze zakres cenowy jak i okres miedzy reseursowy takiej jednostki wymagaja odpowiedniej ilosci szelestow w kieszeni danego osobnika :)23
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

sawis
Posty: 1880
Rejestracja: pn wrz 02, 2002 1:00 am
Lokalizacja: NDM

Re: Silnik S-21....?

Post autor: sawis » wt sie 17, 2004 4:53 pm

Silnik ten było w moim Gaziku jak go kupowałem i wiem że jest po dość znacznym już tunningu.Czuć i widać to- nie jeden już się pytał co w Gaziku siedzi- :o :o a jakie było ich zaskocznie jak się dowiadywał że tylko S-21.
Nie neguje wyższości silnika Uaz-Wołgi - bo taki mam zamiar założyć docelowo, ale niestety na nadmiar mamony nie narzekam :cry: :cry:
A silnik zatarłem, prawie na moje życzenie - wywaliło mi uszczelkę pod filtrem oleju ( w nocy- brak podświetlenia tablicy- wiadomo Gazik) nio i chwila nie uwagi :evil: :evil:
Więc jak już go remontuje to stwierdziłem co można zrobić jeszcze. Głowice ma zrobioną cudnie :D - szlifowane doloty itd, splanowane itp.
Myślałem nad wałkiem rozrządu, tylko czy to ma sens?? ?? ??

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Silnik S-21....?

Post autor: MOC » wt sie 17, 2004 7:16 pm

sawis pisze:....Nie neguje wyższości silnika Uaz-Wołgi...

to chyba trzeba bedzie jako kolejny dygmat niebawem przyjac 8) :)22 :)21
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Re: Silnik S-21....?

Post autor: banan » wt sie 17, 2004 7:55 pm

sawis pisze: Myślałem nad wałkiem rozrządu, tylko czy to ma sens?? ?? ??
sam nie zakładałem ale chodzą słuchy, że do już poprawionego motoru dobrze założyć wałek od dolnego 2.5 tylko zużycie się zwiększa mocno (paliwa)

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » wt sie 17, 2004 9:28 pm

rozmawialem z kolesiem który własnie tak zmotał i mówił ze spalanie paliwa troche wzroslo ale za to jest bardzo duza róznica w pracy silnika oczywiscie na plus.

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: Silnik S-21....?

Post autor: SebastianS » śr sie 18, 2004 1:10 am

banan pisze:
sawis pisze: Myślałem nad wałkiem rozrządu, tylko czy to ma sens?? ?? ??
sam nie zakładałem ale chodzą słuchy, że do już poprawionego motoru dobrze założyć wałek od dolnego 2.5 tylko zużycie się zwiększa mocno (paliwa)
A ja wam powiem tak: M21G i M20 mają identyczny wałek :)
Więc styknie ze zwykłego dolniaka założyć i już. Dolniak, ze względu na brak dźwigienek zaworowych, na których jest pewne przełożenie, musi mieć wyższe krzywki, co daje pewnien zysk w napełnianiu, szczególnie przy niższych obrotach (jednoczesnie są dużo mniejsze kąty przekrycia zaworów). Jednakże trzeba pamiętać o paru sprawach:
- popychacze w dolniaku nie są płaskie, a oszlifowane kulisto - promień tej kuli chyba 730 mm. W związku z tym krzywki mają przekrój lekko stożkowy, co nie wpływa za cudownie na trwałość popychaczy w S-21.
- NAJWAŻNIEJSZE - dolniaki nie mają w głowicy klawiatury, co eliminuje konieczność wyprowadzenia dodatkowej magistrali do jej smarowania (żuk ma ją wyprowadzoną elegancko - rurką na zewnątrz :)). Ta magistrala bierze swój początek w trzecim łożysku wałka rozrządu, skąd olej podawany jest w sposób impulsowy, dzięki obwodowemu wyfrezowaniu czopa wałka rozrządu na ok 3/4 obwodu. Dolne wałki tego nie mają, więc spodziewajcie się, że jeśli do zmoty z takim wałkiem nie wykonacie owego wyfrezowania, macie zatarte dźwigienki i prowadnice zaworów w moment!

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr sie 18, 2004 2:07 am

no widzisz :)21

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » śr sie 18, 2004 2:20 am

wszystko mozna zrobic tylko na pierwszym miejscu jak zwykle stoi ekonomia i z tego punktu nalezaloby wyjsc :-?

Gdybym to robil a nie powiem ze nie kalkuluje :wink: to zlecilbym warsztatowi, a jest taki pod wawka, na zrobienie calkiem nowego walka krzywkowego o odpowiednio dobranej charakterystyce. Mysle tu o zarowno wysokosciach krzywek, czasie otwarcia zaworow jak i ich kacie przekrycia, celem polepszenia przeplukania silnika. Tyle ze naprawde nie jest to tanie, po drugie nikt mi nie zagwarantuje ze ten silnik bedzie o niebo lepszy w porownaniu z wersja wyjsciowa bo wszystko zalezy od tego w jak wiernie odzwierciedli sie w programie warunki brzegowe. Wiadomym jest nie od dzis, ze jezeli chce sie bardzo wiernie zblizyc do modelu rzeczywistego nalezy uwzglednic ogromna ilosc danych i jeszcze wieksza ilosc niewiadomych, konsekwencja tego sa ogromnie skomplikowane rownania, ktore moga i to naprawde w dlugim czasie policzyc tylko bardzo szybkie serwery. Dlatego nalezy robic uproszczenia i nie tylko z powyzszych wzgledow o ktorych napisalem ale rowniez z tego wzgledu ze bardzo trudno jest opisac wzorami wszystkie zjawiska zachodzace w silniku ze wzgledu ze dla kazdej jednej zmiennej wystepuja tysiace jej pochodnych a to wszystko komplikuje ogromnie uklad rownan i tak juz bardzo skomplikowany. Tak wiec albo sie trafi w zalozeniach i silniczek bedzie chodzil jak zloto albo druga bardziej prawdopodobna wersja, ze nalezaloby jeszcze cos usprawnic bo akurat tego sie nie przewidzialo.... No ale coz gdyby czlowiek nie kombinowal to dalej by sie uzywalo drewnianych bal do transportu zamiast uzywac kola :)23

To tak na marginesie dodalem :D
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » śr sie 18, 2004 9:43 am

pewnie o Grabowskim mówisz... wiem że on wałki robi, ale nie wiem, jak dobrze... Ja do Bydgoszczy daję, do Świątka

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » śr sie 18, 2004 1:46 pm

8) :)2

a jak ten gosc z Bydgoszczy robi ?? bo ja ja jestem ze swojego zadowolony :wink:
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » śr sie 18, 2004 2:11 pm

Świątek to firma z tradycjami jest... do rajdówek wszyscy u niego robili od dawna... Sporadycznie się zdarzało, że krzywki za słabo utwardzone, słyszałem o takim przypadku, może dwóch, ale to dawne czasy były a każdemu sie może zdarzyć błąd. Ogólnie - respekt.
Natomiast Grabowski jest tańszy, to wiem na pewno, bo gadałem z nim i nawet się przymierzałem do zlecenia jedej rzeczy u niego. Ale się jakoś rozeszło po kościach.

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Silnik S-21....?

Post autor: Grzegorz G. » śr sie 18, 2004 2:41 pm

MOC pisze: kolega sie pytal jak to zrobic domowymi srodkami, to co napisales mozna zrobic ale nie przy uzyciu pilnika i papieru sciernego ...

Dlaczego? Grabowski sprzedaje instalacje podtlenku azotu do samodzielnego montażu.
Grzechu_z_UAZ

sawis
Posty: 1880
Rejestracja: pn wrz 02, 2002 1:00 am
Lokalizacja: NDM

Re: Silnik S-21....?

Post autor: sawis » śr sie 18, 2004 6:20 pm

Panowie, przecież wiadomo że wszystko się da zrobić- kwestia czasu i kasy. Chyba wszyscy off-rodowcy o tym wiedzą, a zwłaszcza miłoścnicy Gazów i Uazów.
Nic to, głowice i wał już mam do odbioru, więc chyba narazie złoże to co miałem, a byłem z tego bardzo zadowolony. Nie jednego UAZ-a udało mi się objechać. :lol: :lol:
Gorzej z czasem, a chciałbym jeszcze poupalać w to lato troszkę. :)

Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Silnik S-21....?

Post autor: MOC » śr sie 18, 2004 6:44 pm

Grzegorz G. pisze:Dlaczego?
Grzesiu jak cie lubie.... :)21
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » śr sie 18, 2004 9:02 pm

:)20

Awatar użytkownika
DZIK_I_CZAPAJEW
 
 
Posty: 158
Rejestracja: pn lut 23, 2004 11:40 pm
Lokalizacja: lublin

Post autor: DZIK_I_CZAPAJEW » śr sie 18, 2004 9:06 pm

panowie s-21 to rasowało sie w latach 70-80 XXtego wieku a nie teraz skonczcie temat wiele jest silników do włozenia nissan toyota mercedes audi itp.
cichy samochodzik

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr sie 18, 2004 9:23 pm

tak...zwłaszcza audi...
napisał chyba, że ma taki silnik w trakcie remontu i chce go usprawnić a nie wsadzać inny...

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » śr sie 18, 2004 11:41 pm

Zostaw go Banan, on będzie pewnie rzędową ósemkę do czapaja wsadzał, on zdolniacha jest :)20

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr sie 18, 2004 11:45 pm

noo...i zespół silnik-skrzynia będzie zamocowany wahliwie razem z tylnim mostem :)21

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » śr sie 18, 2004 11:50 pm

...i przełącznikiem kierunkowskazów :)21

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr sie 18, 2004 11:57 pm

wybieram się jesienią w twoje okolice...wpadne to się pośmiejemy troche :)21

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » czw sie 19, 2004 12:53 am

Zapraszam, ja już co prawda będę mieszkał z moimi paniami (nowymi, ma się rozumieć), ale może jeszcze stara chata będzie wolna od mojej żony, to i przenocować Cię będzie gdzie :)21 A pośmiać się - zawsze.

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » czw sie 19, 2004 12:56 am

obadamy...nocleg w gliwicach to załatwie...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości