

Moderator: Student
Nie widziałem,ale mam informacje,RudeBoy pisze:Mozecie mi zdradzic jak to sie technicznie wykonuje.
Chodzi mi o sam proces przygotowania do cynkowania.
Ja wiem ze sie profile zamkniete cynkuje. Tyle, ze nowe i nie usmarowane jakims glutem.
Chyba raczej mniej szlachetny, tak dla ścisłościRudeBoy pisze:Tak.. tak... myk polega na tym zeby zrobi anode i katode. Zawsze sie utlenia pierwszy metal szlachetnieszy.
jerry30 pisze:Najwazniejszy zeby zgnita nie bylaRudeBoy pisze:No jezeli by tak bylo to by rama gnila tak czy siakluk pisze:
Chyba raczej mniej szlachetny, tak dla ścisłości[/b]
![]()
Nie wazne..
no tak masz racje.. oczywiscie masz racje!luk pisze:No nie zgodze sie z Tobą, zarówno magnez jak i cynk są niżej w szeregu elektro-chemicznym niż żelazo, czyli mniej szlachetne, czyli mają mniejszy potencjał, czyli pierwsze sie utleniają. Dlatego cynkowanie to taka dobra metoda zabezpieczania przez korozja bo oprócz tego że nie douszcza wody i tlenu to jescze stanowi ochrone andową. Więc nawet jak w powłoce cynko na żelazie zrobi sie dzióra to i tak żelazo nie bedzie rdzewieć, jak byś rame pokrył chroeme było by dkoładnie odwrotnie bo chrom jest szlachetniejszy od żelaza
Zeby Ci tylko oczu nie wypalily te eksperymentyluk pisze:W Nie mam pojęcia czy to ma szanse wypalić ale obiecuje że jak uda mi sie załatwic troche magnezu to przeprowdze próby na jakimś kawałku metalu i napisze co z tego wyszło.
Moze to ma sens,ale w warunkach laboratoryjnych a nie w samochodzie ,luk pisze:W sumie to może i prosty sposób na zabezpiecznie ramy. Przyczepiamy 2 sztabki magnezu z przodu tam w oklicach pompu hamulcowej z obywdu stron. Do magnezu podczepiamy kabelkami do "-" akumulatora tak żeby uzysakć jak najmniejszy opór, na na tył ramy podłaczamy "+" z opowidnim opoerm tak żeby płyneło gdzieś tak powiedzmy 1A lub mniej. Nie jest to co cynkowanie ale pownno działać no i nie trzeba rozbebeszać całego samochodu i czyścić ramy. Nie mam pojęcia czy to ma szanse wypalić ale obiecuje że jak uda mi sie załatwic troche magnezu to przeprowdze próby na jakimś kawałku metalu i napisze co z tego wyszło.
Ma racje niestety.....|bst| pisze:Taka ochrone katodowa - aktywna, sie stosuje sie w przypadku ochorony statkow, bo obie elektrody musza byc zanuzone w elektrolicie (woda, woda morska itp.) w przypadku samochodu, powstawja tysiace malych ogniw wiec taka ochrona bedzie bardzo malo skuteczna..
Przdmuchy to nie trudno załątwić: założyć zuzyte pierścienie, zdjąć jeden pierścień albo sobie czymś poharatać głądź cylindra.... dla zdrowej ramy wszystkojerry30 pisze:O to to to ...vandall1 pisze: Odma skuteczna bedzie-ale trójnik i silnik z zajebistymi przedmuchami jest niezbedny
Popytaj moze sie ktos zamieni
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości