jak mocować

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » czw gru 09, 2004 1:01 am

p69k pisze:
vandall1 pisze:Chodzi o to,że nie opowiesz w dwóch zdaniach jak zrobić klatkę i lepiej żeby gościu sam se poczytał zał J i zgłosił watpliwosci na wyzszym poziomie.
według rady poczytałem i co dalej, może ty coś żucisz na wyzszym poziomie
Jak poczytałeś - napisz czego dalej nie wiesz... Może tak to ujmę przystępnie... :)21

Awatar użytkownika
p69k
Posty: 376
Rejestracja: pn lis 15, 2004 10:09 pm
Lokalizacja: Myślenice

Post autor: p69k » pt gru 10, 2004 9:59 am

jednak rury wspawalem do progów ktore wymienilem , są one teraz o grub. 2,5mm gięte wjednym kawalku i myśle że to wytrzyma
to ja
67,69, m-72, bmw r35,willys

Awatar użytkownika
kUBI
Posty: 644
Rejestracja: śr sie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kUBI » pt gru 10, 2004 10:18 am

:roll: 10 lat do tylu w pierwszym moim uazie klatke mialem przykreconą do podłogi,z tym ze w miejscach gdzie byla przykrecana w podłoge wspawane były płyty stalowe chyba 3,5mm w kwadracie okolo 20x20 cm,zaliczylem nim koziołkowanie i wszystko było oki jak na koła wrócił:)
"Jeżdżę z kim chcę"

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » sob gru 11, 2004 11:22 am

p69k pisze:jednak rury wspawalem do progów ktore wymienilem , są one teraz o grub. 2,5mm gięte wjednym kawalku i myśle że to wytrzyma
Same rury na pewno, natomiast wszystko zależy, w co i w jaki sposób je wspawałeś... o wytrzymałości całości decyduje najsłabszy punkt - i trzeba zawsze o tym pamiętać...

Awatar użytkownika
p69k
Posty: 376
Rejestracja: pn lis 15, 2004 10:09 pm
Lokalizacja: Myślenice

Post autor: p69k » pn gru 13, 2004 11:41 am

u mnie jest brak słabych punktów ,całość blach wymieniłem i co nieco wzmocniłem, zastanawiam się czyzrobić zastrzały do tyłu budy
to ja
67,69, m-72, bmw r35,willys

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » pn gru 13, 2004 10:23 pm

p69k pisze:u mnie jest brak słabych punktów ,całość blach wymieniłem i co nieco wzmocniłem, zastanawiam się czyzrobić zastrzały do tyłu budy
hm... będę złośliwy trochę... Ale jak tak mówisz, to znaczy że Twoim słabym punktem jest brak skromności... :)21

nawet jeśli wymieniłeś wszystkie blachy, to nie będą one wystarczającym oparciem dla klatki same w sobie... Klatkę trzeba wspierać na profilach i wzmocnieniach, rury zastępujące progi - na ramie bezpośrednio itd...

A najsłabszy punkt istnieje zawsze - w każdym układzie.

Zastrzały do tyłu to nie fanaberia - jak chcesz skutecznie wesprzeć sam pałąk głowny? Byle siłą będziesz go w stanie wyłamać.

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » wt gru 14, 2004 1:17 am

SebastianS pisze: Zastrzały do tyłu to nie fanaberia - jak chcesz skutecznie wesprzeć sam pałąk głowny? Byle siłą będziesz go w stanie wyłamać.
Siłom i godnosciom osobistom :)21

A wystarczy poczytac ten cholerny załacznik "J".Sorry za sarkazm,ale kazdy kto sie za klatkę bierze-powinien dotrzeć do tych paru stron.

Sebastian!Moze nie zauwazyłeś wczesniej mojego pytania nt przerobienia wołgi na desmo.Masz jakies przemyslenia na ten temat?
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » wt gru 14, 2004 1:45 am

vandall1 pisze:
SebastianS pisze: Zastrzały do tyłu to nie fanaberia - jak chcesz skutecznie wesprzeć sam pałąk głowny? Byle siłą będziesz go w stanie wyłamać.
Siłom i godnosciom osobistom :)21

A wystarczy poczytac ten cholerny załacznik "J".Sorry za sarkazm,ale kazdy kto sie za klatkę bierze-powinien dotrzeć do tych paru stron.

Sebastian!Moze nie zauwazyłeś wczesniej mojego pytania nt przerobienia wołgi na desmo.Masz jakies przemyslenia na ten temat?
Oj, nie zauważyłem chyba...
Ty, a co to jest desmo? :oops:

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » wt gru 14, 2004 1:52 am

Rozrzad desmodroniczny-czyli pozbawiony spręzyn.Znaczy się wałek otwiera i zamyka zawory.Albo sa dwa wałki.
Wg mnie to pole dla "super motanta" jakim zdaje mi sie jesteś :)21
Zalety:brak straty mocy na deptanie spręzyn zaworowych,ergo wzrost mocy oddawanej /poważny/,oraz mozność wyzej wkręcenia silnika i szybciej.Hę?
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » wt gru 14, 2004 2:06 am

vandall1 pisze:Rozrzad desmodroniczny-czyli pozbawiony spręzyn.Znaczy się wałek otwiera i zamyka zawory.Albo sa dwa wałki.
Wg mnie to pole dla "super motanta" jakim zdaje mi sie jesteś :)21
Zalety:brak straty mocy na deptanie spręzyn zaworowych,ergo wzrost mocy oddawanej /poważny/,oraz mozność wyzej wkręcenia silnika i szybciej.Hę?
heeee :)21
Straszny pomysł...
Tylko jakby tu zadać podnoszenie zaworu? :roll:
To chyba wymaga jakiejś chytrej konstrukcji talerzyków zaworów... jeden wałek naciska, drugi podnosi... Gdzie drugi wałek zapodać? Ufff, aleś temat przywalił... Teraz zamiast myśleć nad realnymi sprawami, będę łaził z durnymi wizjami :)21

Awatar użytkownika
Darek
Posty: 1999
Rejestracja: pt mar 15, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Darek » wt gru 14, 2004 9:13 am

Ducati robi silniki z taki rozrządem :)21
Gazy 69

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » wt gru 14, 2004 10:13 am

Jakby ktoś dysponował jakimś rysunkami takiego rozwiązania, to chętnie przyjmę na @ :)
Trzeba popatrzeć, jak to robią najlepsi - i potem wstawić do wołgi :)21

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » wt gru 14, 2004 9:32 pm

No właśnie...Pracuje to co prawda jak kilo gwozdzi,ale to nie wazne.
Wg moich chorych przemysleń,to powinien zostac jeden wałek,natomiast szklanka,popychacz,dzwigienka i zawór powinny być "zwiazane"tak,aby wymuszać ruch zaworu w górę i w dół.Istotny problem widzę w kompensaci luzów takiego układu.
Wałek:krzywki w postaci rowków,szklanka zaczepiona o to rodzajem haczyka,popychacz w szklance na kulistum sworzniu,reszta połaczeń zawiasowa.
Na tym skończyłem,bo przywalili mnie innymi sprawami :)21
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości