Bezpieczna (wodoodporna) elektryka

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » pn cze 21, 2004 6:44 am

kiedyś to się lepiej kombinowało :)21
Za flaszkę to praktycznie wszystko można było załatwić, i szlif bloku i planowanie głowicy... Teraz nie ma tak słodko bu.....
Ale trzeba kombinować po kumplach i znajomych jeszcze trzeba szukać kontaktów i dojść do wojska, trolejbusów itp... :)2
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Ankot
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: sob sie 07, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Kleryków

Post autor: Ankot » śr sie 11, 2004 1:35 pm

Problem przekaźników jest kontrowersyjny - ja bym w tym przpadku zastosował R-15 z cewką na prąd stały 12V ( obudowa przezroczysta i widac czy się nie przypalił))- styki mozna by łączyć nawet równolegle coby zmniejszyć prąd jednostkowy przez pare płynacy ( trzeba miarkować do konkretnego obwodu)
Przewody minimum 2,5 mm2 typu LgY , koncówki zaciskać zaciskarką ( nie kombinerkami) mozna ja kupic w prawie kazdym sklepie z elektroniką - warto na nie załozyć kondony z rury termokurczliwej ( są w różnych kolorach). Przekroje przewodów nalezy dobierać zgodnie z prawem Ohma ( nie łoma) - polecam nie przekraczanie obciążenia 5-10A /1mm2 - ztąd np przewód alternator akumlator - nie mniej jak 6 - 10mm2 ( bo prąd od 50 - 90, a nawet 120A) zaleznie od mocy alternatora, lub np. do żarówek o mocy P=90W sztuka : J=P/U czyli 90/12=7,5 A - wynikało by że przewód jakieś 1,5mm2 : ale znowu z doswiadczenia wynika że powinien byc conajmniej 2,5mm2 - na końcówkach zawsze moze ukszczyc sie parę drucików .
Przewód do rozrusznika dałbym nie mniej jak 35mm2 a nawet dla swietego spokoju (i lepszego rozruchu) 50 mm2.
Ogólnie nie dziadować na izolacji - jechać wiązki taśmą pcV i wkładac w peszle - wszystko mocować dokładnie zeby się nie telepało ( bo sie ukszczy ) . Polecam bezpieczniki dokładnie na kazdym obwodzie z osobna . Przewody prowadzić po wierzchu w miejscach dostepnych , a nie narazonych na uszkodzenie błotem kamieniami itp.... Powodzenia :)2
"wolanty na siebie" i gaz do dechy......

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość