Cofa się paliwo....

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Cofa się paliwo....

Post autor: JA'JACEK » czw gru 16, 2004 2:04 am

Irytujący problem jak w temacie. :)11

Może ktoś ma jakiąś sugestje.

Pod machą mam S-21, karburator WEBER.
Jak postoi więcej niż 24h to musze nurkować
pod mache i ręcznie wache zapodać, latem jak
jest ciepło to po trzech dniach i na oparach nawet (+ ssanie)
zapali bez problemu, a zimą ni chu.....chu...nurkowanie obowiązkowe.
Czego to wina i co z tym zrobić ? :o
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » czw gru 16, 2004 7:40 am

zaworki w pompce se wymień. Zima moze byc tak ze sie bardziej twarde robią i nihuhu nie uszczelniaja.

Awatar użytkownika
Gazior69
Posty: 323
Rejestracja: pt paź 01, 2004 9:07 am
Lokalizacja: Warszawa-Gocław

Post autor: Gazior69 » czw gru 16, 2004 2:03 pm

Dokałdnie tak...

masz nieszczelny układ paliwowy..
a tak wzasadzie to zmień sobie silnik.. :lol:

Wojdył GAZ69
Gazior na dozywocie....3.0 TD
Big Gaz już u mnie w garażu, tworzy się nowe !!!

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » czw gru 16, 2004 4:45 pm

Patent na to znalazłem juz jakiś czas temu. Prowadzisz wężyk paliwowy troszeczke nad wejsciem do gaznika, w taki sposób aby troszke paliwa zawsze zostawało w wężyku. Jak to sobie zaśsie to juz chwyci z baku.

Oczywiście to jest metoda tzw. "Jana Chrzana" :)21

beztroski
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt maja 11, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: mazury

Post autor: beztroski » czw gru 16, 2004 6:31 pm

Ja miałem tak samo przy silniku uazowym. Po wielu bojach ze szczelnością wszystkiego co przyszło na myśl, zdesperowany, po piątym piwie z kumplem wpadłem na pomysł zastosowania metody "Jana Chrzana". Z tym, że ja podniosłem powyżej poziomu wężyk paliwowy razem z filterkiem. Nie wiem czemu, ale jak filterka nie było to i tak z wężyka wysysało
Prowadziłem beztroskie życie, ale kupiłem gza.

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Post autor: RudeBoy » czw gru 16, 2004 11:04 pm

Kuszman pisze:Patent na to znalazłem juz jakiś czas temu. Prowadzisz wężyk paliwowy troszeczke nad wejsciem do gaznika, w taki sposób aby troszke paliwa zawsze zostawało w wężyku. Jak to sobie zaśsie to juz chwyci z baku.

Oczywiście to jest metoda tzw. "Jana Chrzana" :)21
hmm.. moze i jest to jakas metoda ale koszt zaworokow do pompy jest smieszny. A roboty przy tym na 30min max.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » pt gru 17, 2004 1:01 am

Gazior69 pisze:Dokałdnie tak...

masz nieszczelny układ paliwowy..
a tak wzasadzie to zmień sobie silnik.. :lol:

Wojdył GAZ69
No niby tak, tylko po co...........?
"Nie wyburza się domu kiedy drzwi skrzypią". :wink:
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » pt gru 17, 2004 1:04 am

RudeBoy pisze:
Kuszman pisze:Patent na to znalazłem juz jakiś czas temu. Prowadzisz wężyk paliwowy troszeczke nad wejsciem do gaznika, w taki sposób aby troszke paliwa zawsze zostawało w wężyku. Jak to sobie zaśsie to juz chwyci z baku.

Oczywiście to jest metoda tzw. "Jana Chrzana" :)21
hmm.. moze i jest to jakas metoda ale koszt zaworokow do pompy jest smieszny. A roboty przy tym na 30min max.
Dziękuje wszystkim którzy zainteresowali się moim problemem.
Grzebactwo w pompie wydaje się wyjściem najbardziej rozsądnym.
Ale w nie ogrzewanym garażu przy -4C jakoś mnie to nie pociąga he, he.....
Może zostane przy prowizorce Pana "Jana Chrzana".
Koncepcja wydaje się słuszną koncepcją ale jak sobie przypomne
lekcje fizyki o naczyniach połączonych, to się zastanawiam czy
nie jest ona pozorna w swojej słuszności........... :)21
Chyba jednak ją rozbiorę........30 min. to samo tylko jej wydłubanie
co by ją mieć na kolanach.... :)23
W domu będzie śmierdzieć benzyną.........
Żona mnie opier.doli....................ale co tam.......
Ostatnio zmieniony pt gru 17, 2004 12:34 pm przez JA'JACEK, łącznie zmieniany 1 raz.
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Darek
Posty: 1999
Rejestracja: pt mar 15, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Darek » pt gru 17, 2004 12:12 pm

jest jeszzcze możliwość że do dzwigienki pompki uwiążesz jakis drut i jego koniec bedzie przy skrzelu to nawet nie musisz otwierać maski tylko za drucika pociągniesz pare razy i bedize napompowne paliwo.
Ale to jest opcja dla brdzo leniwych :)21
lepiej rozebrac pompke i wymienić te zaworki :)21
gdzies mi się walaja te pompki ale za daleko miszkamy od siebie bo bym Ci dał i byś sobie zrobił.
Gazy 69

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » pt gru 17, 2004 1:58 pm

Darek pisze:jest jeszzcze możliwość że do dzwigienki pompki uwiążesz jakis drut i jego koniec bedzie przy skrzelu to nawet nie musisz otwierać maski tylko za drucika pociągniesz pare razy i bedize napompowne paliwo.
Ale to jest opcja dla brdzo leniwych :)21
lepiej rozebrac pompke i wymienić te zaworki :)21
gdzies mi się walaja te pompki ale za daleko miszkamy od siebie bo bym Ci dał i byś sobie zrobił.
Hehe.....
ale patent :)2 :lol:

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » pt gru 17, 2004 5:43 pm

Ja te zaworki co chwile wymienialem i i tak jakis czas trzymalo a pozniej uciekalo paliwo. A pozniej kupiłem za 125zł nowa pompke i działało. Ale za to pozniej zrobilem cos jeszcze madrzejszego czyli zaczepilem line od tirfora i wyciagnalem silnik po czym wywiozlem go na zlom oczywiscie bez pompki.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » pt gru 17, 2004 5:56 pm

JA'JACEK pisze: Może zostane przy prowizorce Pana "Jana Chrzana".
Koncepcja wydaje się słuszną koncepcją ale jak sobie przypomne
lekcje fizyki o naczyniach połączonych, to się zastanawiam czy
nie jest ona pozorna w swojej słuszności........... :)21
Sprawdzone praktycznie. Najlepiej pociągnąć wężyk tak zeby przed samym gaznikiem miał kształt U. Musi działac.

Awatar użytkownika
wiking
Posty: 775
Rejestracja: sob paź 30, 2004 4:54 pm
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: wiking » ndz gru 19, 2004 1:35 am

Darek pisze:jest jeszzcze możliwość że do dzwigienki pompki uwiążesz jakis drut i jego koniec bedzie przy skrzelu to nawet nie musisz otwierać maski tylko za drucika pociągniesz pare razy i bedize napompowne paliwo.
Ale to jest opcja dla brdzo leniwych :)21
lepiej rozebrac pompke i wymienić te zaworki :)21
gdzies mi się walaja te pompki ale za daleko miszkamy od siebie bo bym Ci dał i byś sobie zrobił.
:D Qrde Darek !! przestań bo u nas dziewczyny z domu pod czerwoną latarenką robią to za trzy dychy :wink:
ostatni wiking w RzeczpospolitejObrazek

Awatar użytkownika
Jagoda
Posty: 328
Rejestracja: wt cze 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja:

Post autor: Jagoda » pn gru 20, 2004 12:48 pm

A co mają zaworki w pomce paliwowej wspólnego z uciekającym paliwem ?? ?? ??
1 - nawet jak zaworek jest zupełnie rozszczelniony, to cofające się paliwo, nie wyssie wam paliwa z komory pływakowej - wlew powyżej lustra płynu,
2 - poczytajcie sobie jak się sprawdza szczelność zaworków w pompce i przez ile minut nowy/sprawny zaworek ma trzymać słup cieczy (pojedyncze minuty), tak więc po godzinie powyżej zaworka nie ma ani kropli paliwa,
3 - problem z wysychaniem gaźnika nie leży w pompce paliwa, a w zbytniej bliskości kolektora wydechowego, odwieczny problem GAZ-ów, JEEP-ów, Warszaw i UAZ-ów, po prostu w momencie jak się wyłączy silnik i nie ma przepływu chłodnego paliwa przez gaźnik, to komora pływakowa umieszczona tuż nad kolektorem wydechowym momentalnie sie nagrzewa, co z kolei powoduje wrzenie i odparowywanie z niej paliwa.
Lekarstwem na to jest włożenie tektolitowej przekładki grubości ok 1cm pomiędzy gaźnik i kolektor, oraz zamontowaniu blachy ekranującej pod komorą pływakową, podobnie jak ma to miejsce w UAZ-ie.
W razie jak by co, to 601-34-87-25

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » pn gru 20, 2004 1:37 pm

Jagoda pisze:A co mają zaworki w pomce paliwowej wspólnego z uciekającym paliwem ?? ?? ??
1 - nawet jak zaworek jest zupełnie rozszczelniony, to cofające się paliwo, nie wyssie wam paliwa z komory pływakowej - wlew powyżej lustra płynu,
2 - poczytajcie sobie jak się sprawdza szczelność zaworków w pompce i przez ile minut nowy/sprawny zaworek ma trzymać słup cieczy (pojedyncze minuty), tak więc po godzinie powyżej zaworka nie ma ani kropli paliwa,
3 - problem z wysychaniem gaźnika nie leży w pompce paliwa, a w zbytniej bliskości kolektora wydechowego, odwieczny problem GAZ-ów, JEEP-ów, Warszaw i UAZ-ów, po prostu w momencie jak się wyłączy silnik i nie ma przepływu chłodnego paliwa przez gaźnik, to komora pływakowa umieszczona tuż nad kolektorem wydechowym momentalnie sie nagrzewa, co z kolei powoduje wrzenie i odparowywanie z niej paliwa.
Lekarstwem na to jest włożenie tektolitowej przekładki grubości ok 1cm pomiędzy gaźnik i kolektor, oraz zamontowaniu blachy ekranującej pod komorą pływakową, podobnie jak ma to miejsce w UAZ-ie.
Merytorycznie masz racje i zjawisko odparowywania paliwa występuje w gaźnikach i bardziej skutecznie w wysokich temp. np letnich gdzie temp pod rozgrzaną pokrywa silnika jest jeszcze większa niż otoczenie biorąc pod uwagę jeszcze rozgrzany silnik i po 2 h może już paliwa nie być w gaźniku ale paliwo z przewodu nie wyparuje miedzy pompka gaźnik i wystarczą ze dwa obroty lub trzy silnika aby je uzupełnić a wyobraź sobie sytuację kiedy w pompce nima paliwa i przewody suche ile to kręcenia rozrusznikiem bo pompa musi wytłoczyć powietrze z układu najpierw a nie paliwo a potem dopiero benz .
A wyobraź sobie jeszcze dieselka w którym się cofa paliwo.

Awatar użytkownika
Jagoda
Posty: 328
Rejestracja: wt cze 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja:

Post autor: Jagoda » pn gru 20, 2004 3:25 pm

Taaaa...
Chciałbym widzieć ten gaźnik w Dieselku :)20 :)20 :)20
W razie jak by co, to 601-34-87-25

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » pn gru 20, 2004 7:03 pm

Ja bym to na zlom wyrzucil bo do niczego innego sie ten silnik nie nadaje.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
wiking
Posty: 775
Rejestracja: sob paź 30, 2004 4:54 pm
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: wiking » pn gru 20, 2004 8:53 pm

Jagoda pisze:Taaaa...
Chciałbym widzieć ten gaźnik w Dieselku :)20 :)20 :)20
:D :)2 !! :lol: :lol: :lol:
ostatni wiking w RzeczpospolitejObrazek

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » wt gru 21, 2004 2:19 am

Jagoda pisze:........[ciach]
3 - problem z wysychaniem gaźnika nie leży w pompce paliwa,....[ciach].
Jagoda, szczerze mówiąc liczyłem na to że się odezwiesz.
Nie chciałem Cię bezczelnie indagować więc czekałem sobie cichutko.
No i się doczekałem.
Podkladkę to ja mam, teraz pomyśle nad ekranem, dzięki !!

@ tiger.....
jak będziesz miał swojego S-21, to będziesz nim sobie rzucał dowoli
a od mojego się................odczep :)21
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » wt gru 21, 2004 8:28 am

Ja swoj przeciagnalem za gazikime przez cala wioske jak zalozylem nowy silnik
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » wt gru 21, 2004 9:01 am

Jagoda pisze:Taaaa...
Chciałbym widzieć ten gaźnik w Dieselku :)20 :)20 :)20
Gaznik to nie predzej przepustnice ale pompke i cofajace sie w niej paliwo.

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Post autor: JA'JACEK » wt gru 21, 2004 11:32 am

tiger pisze:Ja swoj przeciagnalem za gazikime przez cala wioske jak zalozylem nowy silnik
My narzekamy na stan dróg........... a taki kolega tiger silniki
sobie ciąga po wioskach ................. :)11
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
wiking
Posty: 775
Rejestracja: sob paź 30, 2004 4:54 pm
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: wiking » wt gru 21, 2004 12:17 pm

JA'JACEK pisze:
tiger pisze:Ja swoj przeciagnalem za gazikime przez cala wioske jak zalozylem nowy silnik
My narzekamy na stan dróg........... a taki kolega tiger silniki
sobie ciąga po wioskach ................. :)11
:D hm,a co na to straż miejska(wiejska) ?? :wink:
ostatni wiking w RzeczpospolitejObrazek

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » wt gru 21, 2004 5:28 pm

Tam nie ma strazy wiejskiej ani miejskiej a asfaltu nie zniszczylem bo to po polnej drodze
tylko szpilki sie ciagle urywaly i nie bylo za co ciagnac.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
wiking
Posty: 775
Rejestracja: sob paź 30, 2004 4:54 pm
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: wiking » wt gru 21, 2004 7:52 pm

tiger pisze:Tam nie ma strazy wiejskiej ani miejskiej a asfaltu nie zniszczylem bo to po polnej drodze
tylko szpilki sie ciagle urywaly i nie bylo za co ciagnac.
:D i tu właśnie popełniłeś błąd Kolego !! :wink: podaję cennik;żeliwo w odlewni 0,9zł za 1kg dalej tloki- aluminium odlewy 4,2zł za 1kg.No i co? warto bylo ciągać ?? :lol: :lol: :lol:
ostatni wiking w RzeczpospolitejObrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość