Ponad rok później i kupę szelestów mniej, remont mojego Gaziorka ma się ku końcowi...

Przy składaniu wszystkiego do kupy okazało się, że stara uszczelka dekla od filtra oleju uległa biodegradacji...no i teraz pytanie, z czego dorabiacie nową i ew. jakiej grubości?
Póki co nie udaje się uszczelnić cholerstwa, olej cieknie na całego chwilę po odpaleniu silnika...nie bardzo chcę go kundlić silikonopodobnymi wynalazkami, zresztą przy następnej wymianie filtra znów będzie ten sam problem...
Z pewnością macie jakieś patenty/sposoby na tę uszczelkę?

Pozdrawiam