gaz 69, 67, 63 itd...
Moderator: Student
-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » pn lis 25, 2002 4:32 pm
-
Student
-

- Posty: 3493
- Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Wawa BMW
Post
autor: Student » wt lis 26, 2002 9:14 am
Spawdz w książce od żuka czy wygląda tak samo. Skrzynia jest ta sama więc od tej strony nic się nie zmienia, a czy ta żukowska łapa jest długości ok. 20 cm i na końcu ma dziurkę na kulkę? ( mówię o tym końcu co wystaje ze skrzyni na dwór.

) Bo jak tak to spokojnie będzie pasować.
-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » wt lis 26, 2002 9:17 am
z żuka to nie...ale słyszałem ze pasuje od tarpana s21 i warszawy kombi.
#noichuj
-
Student
-

- Posty: 3493
- Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Wawa BMW
Post
autor: Student » wt lis 26, 2002 9:20 am
Ale przecież żeby wsadzić silnik i skrzynię nie musisz broń boże montować łapy sprzęgła. Można ją wsadzić na miejsce w dowolnym momencie i to czy zestaw stoi pod ścianą czy jest już zamontowany na swoim miejscu nic nie zmienia. ( powiem że tylko kiedy skrzynia jest już założona włozenie łapy ma rację bytu )

-
Student
-

- Posty: 3493
- Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Wawa BMW
Post
autor: Student » wt lis 26, 2002 9:20 am
czesław&jarząbek pisze:z żuka to nie...ale słyszałem ze pasuje od tarpana s21 i warszawy kombi.
Chyba że stary żuk z pedałami w podłodze? Czy źle myślę?

-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » wt lis 26, 2002 9:24 am
a czym się różni żuk od tarpana i warszawy combi
wystaje na dwór i ma dziure na kulke

-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » wt lis 26, 2002 9:26 am
tak tak. ten stary żuk z blaszaną paką...pick-up żuk z okrągłymi światłami.to może być to.
#noichuj
-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » wt lis 26, 2002 9:28 am
banan pisze:a czym się różni żuk od tarpana i warszawy combi
ty durny nie wiesz? fundamentalne różnice: żuk to żuk,tarpan to tarpan,warszawa to warszawa-nie mylić z pabiedą
#noichuj
-
Student
-

- Posty: 3493
- Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Wawa BMW
Post
autor: Student » wt lis 26, 2002 9:34 am
banan pisze:a czym się różni żuk od tarpana i warszawy combi
wystaje na dwór i ma dziure na kulke

Tak dokładnie to nie wiem czym to sie różni, bo nie jestem stałym użytkownikiem polskich samochodów dostawczych. Tak na prawdę to wogóle nie jestem ich użytkownikiem.

Moja rada: jedyna i słuszna

Zamontuj silnik i skrzynię na miejsce, a z łapą poczekaj aż będziesz miał ten wichajster przykęcany do dzwonu i ramy dzięki któremu sprzegło wogóle działa i problem rozwiąze się sam.
-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » wt lis 26, 2002 9:35 am
twój styl coraz bardziej zaczyna mi przypominać qwinta...
ale przyjąłem....

-
Student
-

- Posty: 3493
- Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Wawa BMW
Post
autor: Student » wt lis 26, 2002 9:36 am
czesław&jarząbek pisze:banan pisze:a czym się różni żuk od tarpana i warszawy combi
ty durny nie wiesz? fundamentalne różnice: żuk to żuk,tarpan to tarpan,warszawa to warszawa-nie mylić z pabiedą
Zuk to owad- można spotkać w lesie jak pcha kulkę ( z czego? ) , tarpan to koń - tylko rezerwaty i zoo, a warszawa jest brzydka i śmierdząca i już mi sie w niej nie chce mieszkać.

-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » wt lis 26, 2002 9:42 am
Student pisze:Zuk to owad- można spotkać w lesie jak pcha kulkę ( z czego? )
jak widze na ulicy forda ka to mi nieodparcie ten żuk co kulke toczy przed oczami staje
#noichuj
-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » wt lis 26, 2002 9:45 am
czesław&jarząbek pisze:
jak widze na ulicy forda ka to mi nieodparcie ten żuk co kulke toczy przed oczami staje
no ......
jest piękny......
klasyka bezguścia

-
Adampio
-

- Posty: 903
- Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Adampio » wt lis 26, 2002 12:44 pm
Mam w UAZ-ie silnik wolgi (ale kompletny to znaczy z malym kolem zamachowym i mala obudowa sprzegla) a pedaly w podlodze stad trzeba bylo mocno kombinowac z lapa.
Jesli punkt obrotu lapy jest w takim miescu ze widelki naciskaja na to na co maja naciskac to to sie nie przejmuj. Zabuduj silnik ze skrzynia i jak koniec lapy bedzie za krotki lub za dlugi to za pomoca diaksa i migomatu ustaw go we wlasciwym miejscu.
-
Student
-

- Posty: 3493
- Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Wawa BMW
Post
autor: Student » śr lis 27, 2002 9:48 pm
Spawanie łapy sprzęgła moze jest rozwiązaniem, ale jak na mój gust nieco chybionym. Mogę się załozyć o każdą ilość pieniędzy, że to będzie działać super ale zgodnie z prawami natury złamie się w najmniej oczekiwanym momencie. Ale to moje osobiste przemyślenia i stosowac się do nich nie trzeba.

-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » czw lis 28, 2002 8:35 am
no ja też za spawaniem takich elementów nie jestem , aczkolwiek gdyby była konieczność to można zrobić to porządnie i bezawaryjnie...
będzie pasować już wiem.
dzięki , pozdr.

-
CLIMBER
-

- Posty: 1362
- Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
- Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury
Post
autor: CLIMBER » czw lis 28, 2002 3:52 pm
moim skromnym zdaniem spawanie takich rzeczy nie jest najmądrzejsze zmoty mają bowiem to do siebie ze padają w najmniej odpowiednim momencie
-
Adampio
-

- Posty: 903
- Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Adampio » czw lis 28, 2002 4:41 pm
Klimbus, a widziales Ty kiedy na oczy taka lape?
To jest zwykle wytloczka z grubej stalowej blachy i chodzi o sam jej koniec gdzie naciska "popychle" od pedalow. Poza tym w samochodzie sporo rzeczy jest spawanych i jakos to wszystko sie trzyma kupy
U mmnie 70% napedu sprzeglowego to zmota i jakos sie trzyma juz trzynasty rok

-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » czw lis 28, 2002 4:46 pm
oczywiście , że można to zrobić dobrze - tylko jak nie trzeba to po co...

-
swirojas
- jestem tu nowy...

- Posty: 53
- Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa/Chotomów
Post
autor: swirojas » pt lis 29, 2002 4:39 pm
Odpowiem krótko i na temat P A S U J E to to samo prawie a żuk posiadał silnik oznaczony S21 i to jest ten sam silnik co w tarpanie, nysie i warszawie po modernizaji. W różnych autach stereowanie sprzęgłem jest nieco domienne ale generalnie sprzęgło wraz z łąpą od klasycznego żuka (peadły w podłodze na cięgłach a nie na linkach) pasuje bezproblemu to jest tosamo! Nawt obudowa sprżegła pasuje skrzynia jest indentyczna nawet w żukowskiej skrzyni jest miejsce na wywiercenie otwoeorów na mocowanie dzwigni hamulca ręcznego! (mówimy o 3 biegówce ) eksploatowałem wszystkie auta dostawcze polskiej produkcji a KA uważam za bezguście.
swirojas (swirojasus neandertalensis) - przeewuolowana forma homosapiens neandertalensis nienormalis. Naszczęście do obecnych czasów uchował się tylko jeden!
--GAZ69--
-
bogi72
-

- Posty: 260
- Rejestracja: czw paź 17, 2002 8:04 am
- Lokalizacja: Toruń
Post
autor: bogi72 » pt lis 29, 2002 8:20 pm
no tak róznice zdań ogromne, a ja powiem tak , do mojego nie pasowała, kupiłem i oddałem, dobrze że gość chciał przyjąć, za krótka była . musisz chyba wypróbować , bo juz tyle różnych kombinacj(zmot) widziałem,że bez konkretnego sprzętu nie da sie na odległość chyba tego sprawdzić
-
MACIEK27

- Posty: 2239
- Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: MACIEK27 » czw wrz 11, 2003 9:37 pm
U mnie jest coś nie tak:
Rozsypało sie u mnie sprzęgło (juz miło swoje lata) wsadziłem nową tarcze i łożysko plus stary docisk od warszawy - wszystko chodziło dobrze przez jakieś 3 miesiace nastepnie pękł docisk - stary typ 3 łapki spytacie dlaczego? a więc zauważyłem ze łozzysko tarło o docisk (jest wyslifowane na jakies 0.5 cm moze wiecej) dlaczego cos zrobiłem nie tak ? Mam skrzynie trojke od żuka.Zamontowałem docisk żuk stary typ i nowe łożysko jakis tydzien temu - dzisiaj ( przez tydzien jezdziłem raczej lajtowo) puk stuk po naciśnieciiu sprzęgła jest szum i odgłos tarcia - biegi wchodża ale trzeba mocno je wbijąc jutro po południu chce zobaczuc coc to i dlaczego?????

Co zrobiłem nie tak - pomóżcie!!
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...
-
bojach

- Posty: 730
- Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
- Lokalizacja: rumia
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bojach » czw wrz 11, 2003 9:43 pm
pozdrawiam Marek
offpoje team
-
MACIEK27

- Posty: 2239
- Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: MACIEK27 » czw wrz 11, 2003 10:02 pm
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...
-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » pt wrz 12, 2003 7:52 am
masz źle wyregulowane łapki w docisku - nowa tarcza - więc łapki się "chowają" do środka i łożysko trze....
kup docisk nowego typu i tyle....z tymi łapkami za dużo motania - a jak jedna będzie stać wyżej niż reszta to zawsze ciulowe sprzęgło będzie - albo za duży skok, albo nie do końca wysprzęgli....nie warte zabawy na dłuższą mete...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości