gaz 69 się wlecze...

gaz 69, 67, 63 itd...

Moderator: Student

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » pt cze 30, 2017 6:29 pm

Witam!
Jestem nowym gekonem na tym forum i jeszcze nie wiem, z czym to się je. Mam nadzieję, że mój post nie będzie irytujący dla nikogo. No, ale do rzeczy.

Jestem posiadaczem gaza a właściwie uaza 69 z 71-ego roku. Wszystko jest z nim w porządku - z wyjątkiem porażająco niskiej prędkości maksymalnej, a mianowicie w.w. pojazd porusza się z zawrotną prędkością 50km\h?! Gdy gmeram przy drążkach reduktora, jedzie jeszcze wolniej. Jednostką napędową tego "łazidła" jest 2.0 mercedes od beczki, bez turbawki z oryginalną czterobiegową skrzynią mercedesa o przełożeniach 3,9 2,3 1,41 1. Reduktor to oryginalny gaz 69 z 1,15 na szosę i 2,78 teren. Mosty są najprawdopodobniej oryginalne z przełożeniem 5,125. Przypomnę, że mercedes nie miał reduktora (oczywiście) a przełożenie tylnej przekładni to 3,64.
Samochód ma także założone "zwykłe" (szosowe) opony 16" na oryginalnych felgach, z braku środków na zakup "prawilnych". Nie zdążyłem się jeszcze do niego dobrać jako mechanik, bo zbyt krótko go posiadam i zanim zacznę robić go na gotowo, chcę wiedzieć w jakim kierunku miało by to iść.

Moje pytanie brzmi: Czy tak porażająco niska prędkość jest spowodowana np. samymi rozmiarami opon, czy mam się dopatrywać jakiejś usterki w skrzyni bądź reduktorze? Co mogę zrobić, by poruszać się nim szybciej? Rozumiem, że nie zrobie z niego dragstera, ale za kółkiem czuję, jak mi życie mija...
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: vandall1 » pt cze 30, 2017 7:40 pm

Ten silnik to pewnie diesel?
Przełożenia sie kłaniają.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: morte36 » pt cze 30, 2017 7:54 pm

Ciężki temat.
Możesz zmienić przełożenia w dwóch mostach na szybsze (talerz i atak).
Wtedy będzie szybciej ale niestety będzie słaby, czytaj będziesz miał syndrom choroby sierocej i będziesz się bujał do przodu do tyły próbując go przyśpieszyć.
:)
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » pt cze 30, 2017 8:08 pm

Dzięki za szybką odpowiedź.

A więc, czy można kupić inne przełożenia do reduktora, bądź mostów? Czy muszę zmienić skrzynię?


Zastanawiałem się nad wymianą silnika na benzynkę. Coś w rozmiarze 1.2- 1.8L. Bez ECU by kiedyś można było holtz gas na jakiejś małej przyczepce zarzucić. Może ktoś by mógł zaproponować jakiś przyzwoity silnik.


Moim celem jest jak najmniejsze przerabianie samochodu, nie z powodu braku warsztatu lecz z chęci zachowania orginału, tym bardziej że docelowo ma on służyć do rekreacyjnej jazdy w bardzo lekkim terenie z jakąś przyzwoitą prędkością (80km\h)

Mam nadzieję że za bardzo nie namieszałem
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » pt cze 30, 2017 8:11 pm

Rozumiem, że efekt ten może być odczuwalny przy niewielkich silnikach benzynowych, ale też przy 2.0 dizlu? W końcu gaz nie jest ciężkim samochodem nawet w porównaniu bo mercedesa z którego pochodzi silnik ze skrzynią.
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

Awatar użytkownika
marzenka
Posty: 529
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:52 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: marzenka » pt cze 30, 2017 8:20 pm

Różnica obrotów silnika między ropą a benzyną. Proponuję nowe płuco. Wyjdzie taniej niż zabawa w zębate.

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: morte36 » pt cze 30, 2017 8:25 pm

Moim zdaniem najlepiej wrócić do oryginału ale to niestety kosztuje.
Ewentualnie inny benzyniak ale jaki to może ktoś inny doradzi.
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » pt cze 30, 2017 8:28 pm

Tego się spodziewałem. Pierwszego gaza w naszej rodzinie kupił mój ojciec. Miał on silnik V6 z forda taunusa i "szedł" on całkiem przyzwoicie z oryginalną skrzynią forda, reduktorem gaz i mostami uaz.

Jaki mały silnik mógł by Pan zaproponować? Może jednak nie kombinować i poszukać oryginalnego serca ze skynką?
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

Awatar użytkownika
Commando62
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: śr lip 01, 2015 4:16 pm
Lokalizacja: Świdnica

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: Commando62 » sob lip 01, 2017 5:38 am

Wielu użytkowników Gaza69 wstawiało silnik S21 z Żuka, je też mam taki. Widziałem też wstawione silniki z Wołgi lub z Uaza (ze skrzynią). Ten z Uazowskim motorkiem i skrzynią całkiem rześko jeździł. Oczywiście fabryczny dolniak też wystarczy :wink:
Per aspera ad astra !

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » sob lip 01, 2017 4:04 pm

Szczerze mówiąc w dolniaku kusząca jest cicha praca i pełna oryginalność pojazdu, lecz resurs jest odstraszający. Też zastanawiałem się nad s21, tylko jaka skrzynka? też od żuczesława?

Uaz jest ponoć awaryjny lecz z powodu braku styczności z owym silnikiem kamieniem na rzucę.
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » sob lip 01, 2017 9:57 pm

na znanym portalu aukcyjnym jest pare s21 w przyzwoitej cenie, ale czy wrzucić też skrzynkę z żuka? 3 czy 4 biegi?
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

Awatar użytkownika
grobas
 
 
Posty: 848
Rejestracja: sob cze 14, 2008 2:19 pm
Lokalizacja: Mazury / Warszawa

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: grobas » ndz lip 02, 2017 11:31 am

A co za różnica 3 czy 4 biegi ??
W skrzyni "trójce" ostatni bieg masz bezpośredni, czyli wejście:wyjście skrzyni jest 1:1, a w "czwórce" dla odmiany ostatni, 4 bieg ma... 1:1 :)21
Czyli tożsamo, tak dla jasności :wink:
Jak szukasz demona prędkości a nie większej elastyczności, to zmiana skrzyni z 3 na 4 nic nie da...
kazik 69 pisze:
pt cze 30, 2017 6:29 pm
zanim zacznę robić go na gotowo, chcę wiedzieć w jakim kierunku miało by to iść.
Odpowiedz sobie na pytanie do czego to ma służyć.
Masz już i tak skasztaniony
- czy chcesz wracać do oryginału (frajda, wartość pojazdu itp.);
- czy zabawa w konstruktora (frajda, ale hardware spisujesz już na złom - nikt nie doceni twojej innowacyjności i im więcej zmian, tym mniej to warte będzie)
- nieświadom kupiłeś minę - chciałeś GAZika a kupiłeś to coś i teraz pozostał wybór czy ratować, czy rozglądać się za innym w rokującym stanie;
- inne :)21
kazik 69 pisze:Uaz jest ponoć awaryjny lecz z powodu braku styczności z owym silnikiem kamieniem na rzucę.
Taka technika z tamtych lat. Te auta wymagają obsługi.
Jak chcesz mieć coś co będzie stało nie dotykane, i zawsze niezawodnie odpali i pojedzie to musisz w GAZiku czy UAZie wymienić silnik, układ zasilania, hamulcowy, zawieszenie, elektrykę, no i blacharkę żeby nie zgniło od stania...napewno chcesz GAZIka ?? :)21
Tam trzeba smarować, regulować, nie ma wspomagania, spryskiwaczy a i klima jest analogowa itp itd
Może Samuraj albo Vitara, mimo wszystko jednak wyjdzie taniej i lepiej spełni oczekiwania...
GAZ-69M: R-125M / RD-115 będzie...
K-750W
Wolf Fu2
RD-115z

Awatar użytkownika
tasior
Posty: 320
Rejestracja: pt lut 15, 2008 3:40 pm
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontaktowanie:

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: tasior » ndz lip 02, 2017 1:00 pm

Może silnik silnik z mercedesa 230 benzynowy masz już przerobione mocowania silnika i skrzyni biegów
silnik razem ze skrzynią biegów z opla omegi 2.0L
Co do awaryjności silnika z Uaza lub Wołgi jeśli się dba to chodzą latami
Może silnik z forda np 2.0L benzynowy ze sierry lub transita
Aro 243d 2.5D
Tarpan Honker 2.5d

Awatar użytkownika
piotr759
Posty: 1561
Rejestracja: wt lis 08, 2005 4:06 pm
Lokalizacja: Grzywna

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: piotr759 » ndz lip 02, 2017 1:05 pm

kazik 69 pisze:
sob lip 01, 2017 4:04 pm
Szczerze mówiąc w dolniaku kusząca jest cicha praca i pełna oryginalność pojazdu, lecz resurs jest odstraszający. Też zastanawiałem się nad s21
Czym różni się resurs dolniaka od S21? Poza układem rozrządu są to prawie identyczne silniki...
Gaz 69M (E) 1972r.

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » ndz lip 02, 2017 8:50 pm

grobas pisze:
ndz lip 02, 2017 11:31 am
A co za różnica 3 czy 4 biegi
Jak dla mnie różnica jest. Mam w touranie skrzynię 5 octavii zamiast oryginalnej szóstki. Mniej maglowania, co napewno w mniejszym bądź większym stopniu wydłuży żywotność synchonizacji i sprzęgła. Skoro, to to samo, to dlaczego zmieniono 3 na 4 biegi?

Nie szukam demona prędkości, tylko auta kóre nie będzie frustrowało prędkością marszową na poziomie 50km\h
grobas pisze:
ndz lip 02, 2017 11:31 am
- nieświadom kupiłeś minę -
Zdawałem sobie sprawę, że będzie to tak wyglądać. Mam warsztat, spawarkę, tokarkę i wystkie podstawowe narzędzia. Nie była to "mina", bo tak jak pisałem, nie jest to pierwszy gaz z jakim miałem do czynienia.

Nie jest moim celem konstruawanie zmoty, bo pojazd ma latać po duńskich drogach a podatek za '' kombinacje alpejskie'' sięga 4k zł rocznie... Gdybym nie był tym ograniczony, już siedział by w nim V6.
grobas pisze:
ndz lip 02, 2017 11:31 am
Jak chcesz mieć coś co będzie stało nie dotykane, i zawsze niezawodnie odpali i pojedzie to musisz w GAZiku czy UAZie wymienić silnik, układ zasilania, hamulcowy, zawieszenie, elektrykę, no i blacharkę żeby nie zgniło od stania...napewno chcesz GAZIka
Tam trzeba smarować, regulować, nie ma wspomagania, spryskiwaczy a i klima jest analogowa itp itd
Ma być to auto rekreacyjne a nie użytkowe. Silnik i skrzynia (oczywiście) to jedyne co chcę i mogę zmienić. Wiem, że hamulce to trucie zadu, bo po perturbacjach poprostu wymieniłem na nowy (pompa i tłoczki). Zawieszenia nie będę przerabiał, bo wszystko jest w oryginale i sprawne. Elektryka będzie trochę podrasowana, ale tylko pod kątem wytrzymałości. Blacharka - część będzie cynkowana, część farby dwuskładnikowe używane w przemyśle ciężkim. Auto będzie odpoczywać w ogrzewanym garażu.
tasior pisze:
ndz lip 02, 2017 1:00 pm
Co do awaryjności silnika z Uaza lub Wołgi jeśli się dba to chodzą latami
W sumie na to liczyłem :D
tasior pisze:
ndz lip 02, 2017 1:00 pm
Może silnik silnik z mercedesa 230 benzynowy masz już przerobione mocowania silnika i skrzyni biegów
To jest w sumie dość sensowne, ale co z przełożniami skrzynek z tych mercedesów... Muszę to sprawdzić, by nie powtórzyć błędu poprzedniego właściciela.
piotr759 pisze:
ndz lip 02, 2017 1:05 pm
Czym różni się resurs dolniaka od S21? Poza układem rozrządu są to prawie identyczne silniki...
Z tego co wiem, układy smarowania silników dolnozaworowych pozostawiają wiele do życzenia, zwłaszcz jeśli chodzi o smarowanie trzonków zaworowych. Nie jestem mechanikiem. Głowy nie dam. Silnik dolnozaworowy lepiej sprawdza się w terenie, ale i pali więcej.

Nie napisałem tu by się żalić, że kupiłem sztrucla wiedeńskiego z ciastem francuskim zamiast blacharki. Chodzi mi o informację jaki nie skomplikowany, gaźnikowy silnik mogę umieścić w tym pojeździe, by nie było problemu z przełożeniami, mocą, wibracjami (chałasem) i zbytnimi przeróbkami konstrukcji.
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

Awatar użytkownika
grobas
 
 
Posty: 848
Rejestracja: sob cze 14, 2008 2:19 pm
Lokalizacja: Mazury / Warszawa

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: grobas » pn lip 03, 2017 6:12 am

kazik 69 pisze:
ndz lip 02, 2017 8:50 pm
Skoro, to to samo, to dlaczego zmieniono 3 na 4 biegi?
Któż to wie, może pęd za poczuciem nowoczesności, a może chęc poprawienia czegoś w drugą stronę (nie prędkości maks).
Co do skrzynek.
To samo na wyjściu, na ostatnim biegu. Szukasz poprawy prędkości = nie tędy droga.
Na przykładzie UAZ469 i GAZ69:
UAZ GAZ
1-4.124 1-3.115
2-2.641 2-1.772
3-1.58 3-1.00
4-1.00
Reduktor
1.94 2.78
1.00 1.15
Mosty
5.125 5.125
Może w Żuczku poszli tak samo - zwiększyli rozpiętość przełożeń w dół. Choć w UAZie widać że nadrobili troszkę w górę reduktorem :)21
GAZ-69M: R-125M / RD-115 będzie...
K-750W
Wolf Fu2
RD-115z

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » pn lip 03, 2017 9:06 am

Wydaje mi się, że posiadanie większej ilości biegów przy silniku benzynowym, na który chce przejść, ma więcej sensu. Chodzi mi o w miarę sprawne przyspieszanie. Wiem, że prędkości tym nie poprawię, bo to wytnika z Twojego poprzedniego postu apropos przełożeń ostatnich biegów, ale coś do tego silnika trzeba przykręcić.
Szczerze mówiąc zastanawiałem się też czy jest jakaś różnica konstrukcyjna jeśli chodzi o 3 i cztero biegowe skrzynie, np ilość sychronizatorów bądź jakieś wady konstrukcyjne, np jeśli chodzi o rok produkcji.

Moje kolejne pytanie:
Czy silnik uaza jest bardziej paliwożerny niż żuka? Który z silników jest łatwiejszy do dopasowania w gazie? (wraz ze skrzynią)
Jak wygląda sprawa z porównaniem awaryjności tych silników.
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

Awatar użytkownika
grobas
 
 
Posty: 848
Rejestracja: sob cze 14, 2008 2:19 pm
Lokalizacja: Mazury / Warszawa

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: grobas » pn lip 03, 2017 1:07 pm

Zależy co tam masz już zrobione z mocowaniami.
Żukieta, i UAZ chyba też, wchodzi teoretycznie na te same mocowania co oryginał. Trzeba tylko przegrodę pomasakrować.
Jak masz już pocięte mocowania to lepiej się zastanowić...
UAZ (mam małe doświadczenie z nim) jest raczej bardziej paliwożerny od S21.
Z S21 na oryginalnych przełożeniach nie poszalejesz - 60~70km/h i przy 70 jest głośno i czuć że się zaczyna męczyć.
Oba (S21 i UAZ) jak są zrobione i zadbane raczej się nie sypią. Tylko trzeba przy nich grzebnąć od czasu do czasu, a to zaworki ustawić,a to zapłon, a to sznurek przy sprzęgle zaraz puszcza oliwę itd. - taka technologia.

Może gdzieś na forum są opisane takie swapy.
U mnie siedzi jeszcze chwilkę S21, ale ma wyrok i lada tydzień wyleci. Wracam do oryginału. :)21
GAZ-69M: R-125M / RD-115 będzie...
K-750W
Wolf Fu2
RD-115z

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » pn lip 03, 2017 1:52 pm

Jeśli chodzi o mocowania, to koleś co to robił, szkoły inżynieryjnej raczej nie robił, a i spawy to średnio rozgarnięty szympans położył by lepiej.
Przegroda jest już troche skapiszonowana, bo silnik merca to kawał kabana... Szkoda, że z tym s21 jest tak słabo. Liczyłem na to, że to właśnie on będzie dobry, tym bardziej, że jest śmiesznie tani i jest dużo części. Może rzeczywiście powinienem przestać dziwaczyć i np od omegi transplantację zapodać. Denerwujące jest tylko to, że rozkmnina z takimi silnikami jest jeśli chodzi o komputer i instalację elektryczną.

Pozazdrościć z tym orginałem.
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

Awatar użytkownika
grobas
 
 
Posty: 848
Rejestracja: sob cze 14, 2008 2:19 pm
Lokalizacja: Mazury / Warszawa

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: grobas » pn lip 03, 2017 4:38 pm

No niestety bez zabawy z przełożeniami nie da rady popędzić na S21, i na UAZie pewnie też.
S21 u mnie wymiękał, bo nie lubię jak silnik wyje. Nie było tak że nie ciagnął, ale czuć było że to już nie jego obroty. Pewnie jakby przekładnię obniżył to i poleciałby szybciej, i mniej by spalił, i mniej wycia silnikiem...no ale wtedy to już czterobiegowa skrzynia, żeby od dołu jakoś przyspieszał.
U mnie z S21 jak wrzuciłem 3 po ruszeniu to mogłem tak dojechac do celu, tak więc pokazywał, że brakuje mu nadbiegu, albo mniejszej przekładni ogólnie. Momentu nie potrzebowałem, bo GAZik praktycznie zawsze po czarnym i bez przyczep.
GAZ-69M: R-125M / RD-115 będzie...
K-750W
Wolf Fu2
RD-115z

Awatar użytkownika
tasior
Posty: 320
Rejestracja: pt lut 15, 2008 3:40 pm
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontaktowanie:

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: tasior » pn lip 03, 2017 4:54 pm

Skrzynia biegów 4 ma większe przełożenie pierwszego biegu niż skrzynia 3 bo zmienili przełożenie w moście z 5,125 na 4,77
Aro 243d 2.5D
Tarpan Honker 2.5d

Awatar użytkownika
marzenka
Posty: 529
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:52 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: marzenka » pn lip 03, 2017 8:02 pm

Ze 30 lat temu miałem taką wydumke . Silnik od Wołgi 105 km (łatwa dostępność w tych latach) skrzynia z reduktorem od UAZa i przełożenia w mostach od Warszawy . Całkiem fajnie się nim jeździło :)21

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » pn lip 03, 2017 11:11 pm

Tylko czy da się "dostać" inne przełożenia do reduktora? chyba nie... do mostów, też się nie zapowiada, no chyba że na uazowskie się przejdzie. Jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi.
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

Awatar użytkownika
piotr759
Posty: 1561
Rejestracja: wt lis 08, 2005 4:06 pm
Lokalizacja: Grzywna

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: piotr759 » wt lip 04, 2017 1:05 pm

Koła talerzowe i wałki ataku są w mostach od: Żuka, Nysy, Warszawy, Gaza 69 , Uaza , Wołgi wzajemnie wymienne, czyli zamieniając koło talerzowe i atak (nie ruszając mechanizmu różnicowego)możemy skomponować most szybszy lub wolniejszy. Podstawowym przełożeniem w starych Żukach, Warszawie, Gazie 69, Uazie było 5,125 (8 zębów na ataku, 41 na kole talerzowym). Inne przełożenia (z tego co pamiętam) przedstawiały się następująco:
4,1 - Tarpan "rolnik" z silnikiem 3P ( Perkins - stosowany w traktorach Massey - Ferguson 41/10)
4,5 - Żuk z Andorią, niekóre warszawy (41/9)
5,125- wszystko z silnikiem S-21i M-20, Uaz (41/8)
5,85 - Tarpan z silnikiem 1500 + stary Honker (41/7)
były chyba jeszcze jakieś inne przełożenia - więcej zębów na kole talerzowym np. 9/43 - nie pamiętam dokładnie.

I jeszcze montaż innych silników:
S21 (Żuk) - konieczność wymiany miski olejowej na gazikową, konieczność klepania ściany grodziowej lub montaż dwóch poduszek pod skrzynię. Mocowania do ramy pasują (poduszki przednie od Żuka nie są kompatybline z poduszkami gazikowymi)
Uaz - nie pasują przednie mocowania silnika (konieczność przespawania łap), obudowa sprzęgła w miejscu montażu rozrusznika włazi w karoserię - konieczność cięcia kasty.
Wołga - jw. + dodatkowo obudowa sprzęgła dotyka środkowego tunelu, skrzynia wychodzi wyżej i nie pasują pokrywy.
Andoria - najlepsza od Żuka (miska olejowa nie wali w most), obudowa sprzęgła pasuje do skrzyni gazikowej lub uazowej. Konieczność przeróbki sprzęgła na sterowanie mechaniczne (w oryginale na linkę)
Mercedes - przeróbki ramy, w silnikach od "beczki" problematyczny był filtr oleju nie mieszczący się przy grodzi itp itp.....
Gaz 69M (E) 1972r.

kazik 69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pt cze 30, 2017 5:53 pm

Re: gaz 69 się wlecze...

Post autor: kazik 69 » śr lip 05, 2017 9:23 am

Ja mam mercedesa w którym filtr był w przedniej części silnika wykierowany do dołu, więc tego problemu nie było. Gródź jest odbita by silnik mógł się zmieścić.

Dzięki za tak szczegółowe informacje.
Szkoda tylko, że 10\41 kosztuje 850zł od sztuki... Ale z tym jest chyba tak, jak ktoś kiedyś powiedział, że po pierwszych 10k zł jest już trochę lepiej.
Przynajmniej wiem teraz co mogę zrobić z przekładniami.
Gdziekolwiek się udasz, zostaniesz kim jesteś.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości