Strona 1 z 1
osadnikowy filtr paliwa
: sob sty 15, 2005 4:14 pm
autor: luk
No właśnie pomaga to coś czy nie ma różnicy czy to jest czy nie ma??. Ja go wywaliłem wogóle podczas remontu bo sądząc z wyglądu zewnetrzengo to raczej wątpiłem żeby to było w stanie coś wyfiltrować a najwyżej pobródzić. Ale ostanio zapchał mi sie filtr paliwa, oprócz tego że pewnie był stary i miał prawo sie zapchać to czy warto posiadać wymieniony w temacie filtr czy można na luzaku wywalić??
: ndz sty 16, 2005 2:48 pm
autor: vandall1
Wywalić,zostawić końcówki wkręcane,bo mogą sie przydac.
: ndz sty 16, 2005 3:28 pm
autor: Marci
ja tez go wywaliłem i dobrze wypukałem zbiorniki paliwa coby syfu w nich niebyło
: ndz sty 16, 2005 4:31 pm
autor: MOC
tan filterek to poza spokojem psychicznym nic swoja obecnoscia do ukladu paliwowego nie wnosi...

: ndz sty 16, 2005 4:50 pm
autor: luk
No to dobrze że go wywaliłem
vandall1 pisze:Wywalić,zostawić końcówki wkręcane,bo mogą sie przydac.
Co do końcówek to ja rurki paliwowe sobie zapodałem nowe, tyle że robione dokładnie tak samo jak przedwody hamulcowe i nie ma żadnych problemów ze szczelnością.
: ndz sty 16, 2005 5:13 pm
autor: MOC
jak nie ma problemow ze szczelnoscia to jak ty to poskladales ....

: ndz sty 16, 2005 5:56 pm
autor: luk
MOC pisze:jak nie ma problemow ze szczelnoscia to jak ty to poskladales ....

eeeeeee....no cóż, mówiąc szczerze to wystarczy klucz płaski 14 i odrobina dobrej woli
