Strona 1 z 1

Pkrowce na resory

: pt lut 04, 2005 8:06 am
autor: JaFuzz
W temacie Pytanie Noworoczne wiele o resorach i sposobach ich konserwacji napisaliście :) mnie osobiście zastanawia jeszcze jedna sprawa - pokrowce. Czy kroś ma takie coś założone na swoich resorkach? czy istnieją one tylko w Mitologi Gazikowej ? jeśli ktoś posiada to może by jakąś fotę cyknął i podesłał ??

A, i jeszcze jedno: a może by resorki oddać do czernienia ? co wy na to?

: pt lut 04, 2005 8:56 am
autor: banan
daj luz...woda się tam zbiera i się bagno robi...miałem takie jak kupiłem gaza - sam gnój w środku :)3

: pt lut 04, 2005 10:05 am
autor: Gazior69
Pokrowce poprawiają wygląd gaza na "mieście" :D

Ja bym tego G... nie zakładał.
Tak jak Banan napisał sam gnój się robi i tyle. :)3

Wojdył GAZ69

: pt lut 04, 2005 10:08 am
autor: Dragunov
no jak poprzednicy :)3 - ale nigdy tego nie widzialem- macie jakies fotki, bo pierwszy raz o tym slysze :o

: pt lut 04, 2005 10:10 am
autor: MOC
ciekawostki nowomechaniczne, pokrowce na resory, szalik na maske i jeszcze okulary na reflektory.....
:)21

Re: Pkrowce na resory

: pt lut 04, 2005 10:48 am
autor: banan
JaFuzz pisze:A, i jeszcze jedno: a może by resorki oddać do czernienia ? co wy na to?
znaczy do kadmowania ?
wytrze się i tak...moim zdaniem bez sensu...jak chromowanie drążków :)21
smar, smar i smar...te resory które masz były smarowane ponad dwa lata temu - od czasu gdy zaczął jeździć...

: pt lut 04, 2005 11:20 am
autor: MOC
tylko smar grafitowy....
:)21

: pt lut 04, 2005 12:23 pm
autor: Darek
w gaziei to nie miałem ale w warszawiance to były resory w pokrowcach ale jak już wcześniej pisali to jest porażka takie rozwiąznie w gazie.

: pt lut 04, 2005 1:25 pm
autor: Baron
MOC pisze:ciekawostki nowomechaniczne, pokrowce na resory, szalik na maske i jeszcze okulary na reflektory.....
:)21
okulary to tylko na reflektory bixenony w uazie :)21 znaczy przesłony 8)

Re: Pkrowce na resory

: pt lut 04, 2005 6:04 pm
autor: JaFuzz
banan pisze: znaczy do kadmowania ?
wytrze się i tak...moim zdaniem bez sensu...jak chromowanie drążków :)21
smar, smar i smar...te resory które masz były smarowane ponad dwa lata temu - od czasu gdy zaczął jeździć...
czernienie to oksydowanie.... wiem że na pewno się wytrze... ale może wytrzyma trochę dłużej niżli kolorek :)21

Nie dwa lata temu bo były smarowane zaraz po tym jak przyjechał z MRU :) i już teraz wyglądają znowu jak kupa... dlatego sie dopytuje czy jest jakiś sensowniejszy sposób na ich konserwację... bo do leniwych ludków nie należę ale rozbierać 4 resorki na części 2 razy do roku to jest troche męczące .... szczególnie jak się śmiga giezem na codzień :-?

: pt lut 04, 2005 10:33 pm
autor: banan
nic na to nie poradzisz...te dwa razy do roku to chyba przesada...po rzekach nie jeździsz chyba ?
zostaje cieknący silnik który będzie rzucał olej na resory (można takie rynienki nakierowujące zrobić z blachy) albo jak l80 na sprężyny bez wahaczy zrobić :)21
sorry...to nie zgryźliwość...po prostu jak rzadko kiedy mam dobry humor...bez powodu na dodatek...szczęście wrodzone :)21

: sob lut 05, 2005 8:09 am
autor: JaFuzz
banan pisze:nic na to nie poradzisz...te dwa razy do roku to chyba przesada...po rzekach nie jeździsz chyba ?
zostaje cieknący silnik który będzie rzucał olej na resory (można takie rynienki nakierowujące zrobić z blachy) albo jak l80 na sprężyny bez wahaczy zrobić :)21
sorry...to nie zgryźliwość...po prostu jak rzadko kiedy mam dobry humor...bez powodu na dodatek...szczęście wrodzone :)21
Kuhde.... to mam problem z tym patentem hehehe :wink: uszczelniłem żukawkę i prawie nie cieknie :D

: sob lut 05, 2005 9:13 am
autor: Dragunov
kwestia czasu :D :wink:

: sob lut 05, 2005 5:54 pm
autor: JaFuzz
Dragunov pisze:kwestia czasu :D :wink:
dobra dobra.... już słyszałem takie opinie.... wiesz.... Junak też ponoć zawsze cieknie... mój nie ciekł... normalnie mnie jucha zalewa jak mi olej kapie....

: ndz lut 06, 2005 9:32 am
autor: pilmar
MOC pisze:tylko smar grafitowy....
:)21
nie tylko...
jak za PRL-u mój stary kupował malucha(nowego) to robił tak z resorem:
rozbierał, dokładnie smarował smarem grafitowym, następnie całość owijał dokładnie bandażem elastycznym, później foliom i mocną dratwą
taki resor działał dużo lepiej, a przede wszytkim "mięcej" i jego żywotność była większa...
kiedyś się zastanawiałem coby uskutecznić to w syfie, ale ten wygląd :)3

: ndz lut 06, 2005 3:01 pm
autor: lupus
jak was tak słucham to ja pier.., po cos ktos te pokrowce wymyślił i to musiało działać, miałem gazika z takim patentem i było ok, niewiem o co wam chodzi, chyba że wasze pokrowce wygladały tak jak gacie wielkości xxl na gosciu co waży 30 kilo, to wtedy się z wami zgodzę, jak masz to zakładaj i obwiń to najlepiej jakims drutem, mieszka koło mnie taki koles który ma takie cuś w swoim uazie, tylko zamiast pokrowców ma taki papier tłusty + oczywiście smar grafitowy, taki w jakim były nowe części do aut, i ma to wszystko zgrabnie obkręcone drutem, i uaz jak stoi tak stoi i przez te tyle lat nie usiadł ani na centymetr.

: pn lut 07, 2005 8:04 am
autor: MOC
chodzi o to, ze zakladajac cos takiego do uaza narazasz sie na kupe blota i wody w srodku czyli zmniejszasz tylko i wylacznie jego zywotnosc ...
:)21

: pn lut 07, 2005 1:31 pm
autor: MaciekK
kiedys w patrolu cwiczylem przekladki z folii kablowej miedzy piorami

dzialalo to bardzo miekko, i syfu nie zbierało ale sie skonczylo mniej wiecej po miesiacu, smar wyjszedl, a przekladki wytarly sie po okolo roku

nowego nie chciało mi sie robic juz

slyszalem o patencie takim samym tyle ze z cietych przekladek pomiedzy resory z arkusza miedzi ktora dziala podobnie jak w/w foli kablowa dajac warstwe slizgowa
podobno ma zywotnosc jakas taka sensowniejsza, ale juz mi sie nie chcialo robierac pior ponownie i bawic w to



jesli koniecznie chcesz cos udziwniac w zawieszeniu to sprobuj z tymi metalowymi przekladkami, zzobaczymy moze lepsze niz plastik
bo plastik to odradzam, nie ma sensu

: pn lut 07, 2005 3:53 pm
autor: Dragunov
ja bym nawet przekladek nie dawal- wypadna kolo wieszakow a przy hertzbolcu zostana- szybciej resor peknie.

bobrze posmarowac ew dolozyc wiecej obejm i bedzie dzialac.

: czw lut 10, 2005 5:58 pm
autor: banan
gutek pisze:po cos ktos te pokrowce wymyślił i to musiało działać,
wydaje ci się...pokrowce są przydatne w warunkach pustynnych i podobnych - co by się piach tam nie ładował i to ma sens...natomiast nawet w czasie deszczu i jeżdżenia po kałużach zbierasz tam wodę...że o wjechaniu do bajorka lub rzeczki na imprezie nie wspomnę...

: pt kwie 29, 2005 7:11 am
autor: adamj-no
hmmmm... pokrowce pokrowcami, a czy ktoś ćwiczył już patent z owijaniem piórek tzw. taśmą DENSO (czyt.denzo)??? Używana jest przez hyraulików-wodociągowców do owijania elementów łącznych jak zawory, kolana, trójniki i zasuwy na rurociągach leżących w ziemi. To wszystko po to aby elementy "wrażliwsze" na korozję rdza nie wp... Sama taśma wygląda jak taśma z foli lub jakiejś szmaty ale nasączona i kapiąca jakimś takim gównem którego się woda nie ima :). Mam znajomka gyt mechanika co mi taki zamysł podsunął jako stosowany czasem w większych autkach, a ja sam robię w branży... (też wodociągowo-grzewczo-sanitarnej) znam produkt i się nad tym zastanawiam. No fakt że się tą taśmą zdrowo się upier... można :), ale jaki będzie efekt?? Ma ktoś jakieś doświadczenia w dziedzinie? :)

: pt kwie 29, 2005 6:58 pm
autor: harris
Patent z bandazami i smarem mialem w swoim trampolu.
Robilo poki nie rozebralem--->okazalo sie ze po rozwinieciu resory sie pokruszyly. Nie ma sensu w syfie instalowac tego patentu bo zbiera sie w tym wilgoc i gleba. Mozna sie zdziwic po rozwinieciu !!
Tylko smar grafitowy i rzezba po wiekszym upalaniu!
A jak sie nie podoba to sprezyny instalowac :wink: