Strona 1 z 1

nagrzewnica

: pn lut 28, 2005 11:04 pm
autor: maksz
witam
mam dziwny problem. jakis czas temu w gaziku nawet zima bylo cieplo pomimo ze nie mialem plandeki. nagrzewnica dawala równo !! A teraz ledwo co czuc o ile wogole mozna powiedziec ze cokolwiek grzeje. nawiew marny i tempertura niska. Co sie dzieje? powiem ze co jakis czas przeczyszczam uklad chlodzenia. od czego to zalezy?
z gory dzieki za pomoc

: pn lut 28, 2005 11:05 pm
autor: luk
Też coś takiego u siebie ostatnio zauważyłem :cry: :cry:

: wt mar 01, 2005 12:41 am
autor: JA'JACEK
Może zimy są ostrzejsze............... :)21
A tak serio to co stosujesz? Bo jeśli wodę to może kamieniem
zarosło, wtedy zwykłe płukanie okresowe nic Ci nie pomoże.
Trza odkamienić.

: wt mar 01, 2005 8:12 am
autor: Darek
ja na zime to zakładam na ryjek gazika ocieplacz i dopiero wtedy mi dobrze trzyma temperature a jak na piecu jest 80 -90 stopni to i nagrzewnica odpowiednio daje że można poczuć błogie ciepełko :)21
A i układ przez cały rok mam zalany petrygo bo jak Jacek mówi po wodzie zostaje kamień a to powoduje niedrożność układu chłodzenia. !!

: wt mar 01, 2005 2:21 pm
autor: maksz
leje wode
stosuje odkamieniacze.
poza tym co jakis czas tez jeżdze na mieszance z octem.
5 lat bylo spoko a teraz kicha....

: wt mar 01, 2005 2:45 pm
autor: JA'JACEK
maksz pisze:leje wode
stosuje odkamieniacze.
poza tym co jakis czas tez jeżdze na mieszance z octem.
5 lat bylo spoko a teraz kicha....
No, 5 lat i starczy............... :lol:

: wt mar 01, 2005 3:08 pm
autor: Darek
te odkamieniacze to tylko częsciowo rozpuszczają kamień i tylko w tych mijscach gdzie mja przepływ.
sam sobie doprowadziłeś do tego. Petrygo nie jest takie drogie

: wt mar 01, 2005 4:40 pm
autor: goralski
a w dodatku petrygo nie ma lepszej pojemnosci cieplnej od wody?
chyba w sumie oprocz łatwosci dostepu i ceny,to woda jest pod
kazdym wzgledem gorsza

: wt mar 01, 2005 6:27 pm
autor: maksz
wszystko lepsze od wody, ale mialem pekniety korpus silnika i na kazde 100km trasy musialem dolewac okolo 10 litrow plynu, wiec woda byla najlepszym rozwiazaniem. Ale mowie- układ był czesto czyszczony i odkamieniany.

: wt mar 01, 2005 8:33 pm
autor: CLIMBER
a nie stosowales czasem takich proszkow ktore sie wsypuje do chlodnicy w celu uszczelnienia drobnych wyciekow?? Bo jezeli tak to to moze byc przyczyna, znam juz taki przypadek.

: wt mar 01, 2005 10:45 pm
autor: maksz
nie mialem drobnych wyciekow...
...mialem jeden duzy wyciek
ale nie stosowalem takich specyfikow.

: śr mar 02, 2005 2:03 am
autor: JA'JACEK
Temat był wałkowany na forum wielokrotnie, można powidzieć że aż do znudzenia.......
Ale krótko mówiąc, Jeżeli nie zrobisz bloku, nie uszczelnisz obiegu, nie dasz płynu
do chłodnic ( jakiego kolwiek ),nie zadbasz o jego poziom (maksymalnie dopuszczalny ),
i nie usuniesz kamienia ( a masz go napewno bo dolewałeś stale świeżej wody ), to problem
będzie wracał do Ciebie jak bumerang.
I to by było na tyle.................

: śr mar 02, 2005 3:01 pm
autor: maksz
Wiem wiem wiem
blok wymienilem, uklad uszczelnilem, wszystko odkamienilem

a ciepła nadal nie ma...

: czw mar 03, 2005 8:17 am
autor: Darek
to nagrzewnieca jest nadal zamulona i nie bedzie grzać :)3

pasuje od warszawianki :)21