Strona 1 z 1

Gazikowe resory.

: sob cze 04, 2005 10:10 am
autor: Żuczek
Mam zagwozdkę z przednimi resorami- klepanie pomogło do momentu założenia a teraz już proste sk...są -i to tak że most w miskę wali co przy silniku uaza raczej się nie zdarza. Nowe to raczej towar niedostępny... Czy poza klepaniem jest jakaś bardziej skuteczna metoda regeneracji, ewentualnie jakieś sprawdzone zamienniki może istnieją ?

: sob cze 04, 2005 10:46 am
autor: Albert_N
jak niedostepny jak dostepny... moze juz masz metal zmeczony. Na PW Ci podam namiary gdzie mozesz uderzyc w tej sprawie.

Re: Gazikowe resory.

: sob cze 04, 2005 3:00 pm
autor: kedek
Żuczek pisze:Mam zagwozdkę z przednimi resorami- klepanie pomogło do momentu założenia a teraz już proste sk...są -i to tak że most w miskę wali co przy silniku uaza raczej się nie zdarza. Nowe to raczej towar niedostępny... Czy poza klepaniem jest jakaś bardziej skuteczna metoda regeneracji, ewentualnie jakieś sprawdzone zamienniki może istnieją ?
ja mam to samo z tyłem... są już tak skatowane, że nawet nie opłaca sie klepać bo i tak zaraz siadają :(

: sob cze 04, 2005 9:01 pm
autor: apede
Gdzieś kiedyś było tu o klepaniu - chyba u jeepniętych, ale nie jestem pewien. Generalnie było o tym, że trzeba mieć dobre amorki, bo jak nie, to wyklepane resory bardzo szybko siadają.

: sob cze 04, 2005 9:38 pm
autor: slaw211
bo do resorów to trzeba KOWALA a z tymi u nas cieżko
kiedys jak mi resor przekół ojciec kowala to nie było co reklamować
syn niby tez spec ale siadaja
zmieszch rzemiosła

: sob cze 04, 2005 9:41 pm
autor: Żuczek
Amorki swoja drogą dobrze mieć sprawne.. ale u mnie resory po wyklepaniu ledwo dało się założyć tak były wygięte ale zaraz po założeniu zczezły... teraz już na prosto przód stoi a tył dość wysoko... gdyby nie waliło o miskę (już ładnie wyprasowana jest) to bym cierpliwie nowych szukał...a ta sprawa paląca się robi wszak sezon w pełni:-)

: sob cze 04, 2005 10:21 pm
autor: AndGaz
Witaj kolego - miałem podobny problem po założeniu zbyt ciężkiego silnika /2,4D Merc/ i wyciągarki - resorki strzelały jak zapałki, aż znalazł się prawdziwy kowal i teraz od ponad roku problem zniknął, ten kowal to w Kozim Grodzie Lublinie (choć podobno w Pacanowie Kozy kują :lol: :)20 )

: ndz cze 05, 2005 1:18 pm
autor: Didymos
Mam podobny problem z jednym resorem w UAZie - pióra nie są wytarte i wygląda niby dobrze ale po wyklepaniu, nawet bardzo mocnym, resor natychmiast siada :)3 Czas jużchyba na nowy :-?

: pn cze 06, 2005 6:43 pm
autor: KUBA OD GAZIORA
Ja miałem podobny problem jak wsadziłem 3.0D MB.musiałem dołorzyc piec piurek od uaza ogurka.Sa tej samej szerokosci oczywiscie piec ale nie o jednej długosci.Co sie okazało był twardy jak taczka.Dopiero znalazłem kowala kturu dorobił mi nowe główne piurka.
I jest spokuj.
Pozdrawiam swirusów 4x4.
P.S Amorki obowionskowe jak chcesz miec całe resory. :)2