Stanąłem przed trudnym wyborem samochodu 4x4. Założeniem jest kupno i stopniowe przebudowywanie pojazdu do rajdów, to jest RMPST. Kupiony samochód ma być eksploatowany coraz bardziej "ekstremalnie" i to raczej w kierunku ścigania się, niż "wygrzebywania z coraz większego błota"


Budżet: do 10.000, rocznie 12.000 (razem! nie sumujcie

I tu pytanie (jakich już kilka znalazłem w archiwum): GAZ 69, UAZ czy Suzuki Samurai? A może jeszcze inne rozwiązanie?
Znalazłem następujące opinie: GAZ to nieustanne dłubanie (czytaj: naprawy)
Suzuka: malutki samochodzik (dodatkowo nie rozróżniam wersji Samuraja: proszę o wskazówki)
Nie chcę rozważać CO JEST LEPSZE, lecz CO W MOJEJ SYTUACJI BĘDZIE LEPSZE?
I na koniec: znalazłem takie cudo jak GAZ 66 ANDORIA (z grubsza wygląda jak Robur). Do rajdów to to się z całą pewnością nie nadaje (gabaryty) ale do ekstremalnego grzebania w błocie czy zakup takiego pojazdu jakikolwiek sens? Za 8000-9000 zł?
Z góry dziękuję za wszelkie porady
Maciek / Fuego