Strona 1 z 2

Plandeka story - chwale się

: czw paź 27, 2005 8:17 pm
autor: JaFuzz
Wkurzyłem się.... jako ze klatke na gaziku zmieniłem i trzepak na który pasowała oryginalna wytentegesiłem.... bo wyglądał jak trzepak... hehhe powstał problem. Rozkładanie stelaża pod dużą budę.. trwało koszmarnie długo.
Latem uszycie miniówy nie nastręczało problemów wot - kwadrat z oczkami wbitymi... i tak tez zrobiłem.... stara maszyna do szycua Tuła dała rade i miniówa powstała.... ale listopad za pasem dupsko coraz bardziej przewiane... a o głowie nie wspomnę.... i jeszcze wet zabronił naszemu bullowi śmigać gazikiem.... echhhh.... trza uszyć całą zamknięta na nowa klatkę.... jak pomyslałem tak tez uczyniłem... u nas w trójmieście temat plandeki kojarzy sie z firma żagiel... pojechałem, wszedłem. zapytałem. wyszedłem.... krzyknęli 1600 z materiałem za uszycie.... przegieli.... koszt materiału to 300PLN czyli 1300 za robociznę???
tak więc:
Kupiłem stebnówkę - maszynę do szycia przemysłową... na wyprzedaży wyszło około 80PLN.... zapasy brezentu znalazłem u siebie wmagazynie... hehe nawet nieprzemalkalnego... w tydzień plandeka jak marzenie.... do żagla podjechałem tylko aby chłopaki wbili mi oczka plandekowe... koszt 25PLN... dzisiaj skórki na zaczepy wszyje i jutro ramki okien pzykręcę.... zostaje tylko impregnacja.... koszt plandeki nie licząc mojej robocizny wyszedłł 130PLN... hehehe

ps... jutro cykne i wkleje fotki.... no.... zima nie straszna.... :)21

: czw paź 27, 2005 8:20 pm
autor: Władek
A nie zostało Ci trochę brezentu? Tak pi razy drzwi 1-2 metrów kw? Usiłuję kupić ale sprzedają tylko hurtowo na internecie, od 10 metrów wzwyż. A chciałem sobie uszyć ochraniach na wyciągarkę.

: czw paź 27, 2005 8:38 pm
autor: wupasek
Władek pisze:A nie zostało Ci trochę brezentu? Tak pi razy drzwi 1-2 metrów kw? Usiłuję kupić ale sprzedają tylko hurtowo na internecie, od 10 metrów wzwyż. A chciałem sobie uszyć ochraniach na wyciągarkę.
kupiles wyciagarke?
i co? bedziesz nia pomnik przestawial zeby ludzie mysleli ze jezdzi? :)21

: czw paź 27, 2005 8:57 pm
autor: wiking
:D JaFuz Ty się nie chwal tylko weź się za szycie plandek, nabywców znajdziesz na pewno :wink: !!

: czw paź 27, 2005 9:00 pm
autor: drwal
jednego już masz ;)

: czw paź 27, 2005 9:06 pm
autor: wupasek
noo.. sam Wiking lyknie ze 4 sztuki :)21

: czw paź 27, 2005 9:08 pm
autor: Mateusz Woj
i ja też poprosze :D

brezent

: czw paź 27, 2005 9:19 pm
autor: jano
Władek !

A jakiej grubości chcesz ten kawałek brezentu i w jakim kolorze (zielony, czarny) ?
We Wroclawiu jest taki stary sklepik i brezenty są o szerokości (chyba) 1,5 m.
Kupiłem 1 m na mieszki do dźwigni.

Jano

: czw paź 27, 2005 9:27 pm
autor: wiking
wupasek pisze:noo.. sam Wiking lyknie ze 4 sztuki :)21
:o wupasek,nie bądź taki wredny :roll: potrzebuję już tylko jedną :wink: !!

: czw paź 27, 2005 9:48 pm
autor: JaFuzz
Władek pisze:A nie zostało Ci trochę brezentu? Tak pi razy drzwi 1-2 metrów kw? Usiłuję kupić ale sprzedają tylko hurtowo na internecie, od 10 metrów wzwyż. A chciałem sobie uszyć ochraniach na wyciągarkę.
Władku... nie ma najmniejszego problemu.... mowisz i masz :)21 kolor brezentu to nie jest typowy khaki ... on jest zielony.... nie taki wściekle zielony ani soczysty.... po prostu normalny zielony.... troche spłowiały przez leżakowanie ale sie nada.... na pewno jest wodoodporny bo sprawdzałem... czy bryt 1x2 metry wystarczy ?? jeśli tak to daj namiar na jaki adres ci to podesłac.... jak sie nie nada to na smietnik wyrzucisz.... :)21

: czw paź 27, 2005 10:04 pm
autor: Dragunov
trza do mnie bylo z oczkami za free robie :D

: czw paź 27, 2005 10:14 pm
autor: Władek
JaFuzz pisze:
Władek pisze:A nie zostało Ci trochę brezentu? Tak pi razy drzwi 1-2 metrów kw? Usiłuję kupić ale sprzedają tylko hurtowo na internecie, od 10 metrów wzwyż. A chciałem sobie uszyć ochraniach na wyciągarkę.
Władku... nie ma najmniejszego problemu.... mowisz i masz :)21 kolor brezentu to nie jest typowy khaki ... on jest zielony.... nie taki wściekle zielony ani soczysty.... po prostu normalny zielony.... troche spłowiały przez leżakowanie ale sie nada.... na pewno jest wodoodporny bo sprawdzałem... czy bryt 1x2 metry wystarczy ?? jeśli tak to daj namiar na jaki adres ci to podesłac.... jak sie nie nada to na smietnik wyrzucisz.... :)21

Dzięki! Namiar podeślę na PW bo szkoda ludzi nudzić adresami. :wink:
Przy okazji - Jano! dziękuję bardzo również za informację!

: czw paź 27, 2005 10:16 pm
autor: JaFuzz
wiking pisze::D JaFuz Ty się nie chwal tylko weź się za szycie plandek, nabywców znajdziesz na pewno :wink: !!
Hmmm.... mysle że nie byłoby problemu.... nawet oryginał mam na wzór.... tylko trzeba by doliczyc koszt materiału.... dobry brezent plandekowy w kolorku khaki to u nas w cenie hurtowej to 39PLN za 1mb formatki 1,2m ... wiem bo kupowałem go na plandeke do emiszcza.... ile metrów kwadratowych jest na dżej budzie gazika.... hmmm lekko licząc z 7-8 m2 z oknami... co daje nam 312 PLN za sam materiał... wbicie oczek to 1,2PLN za szt. jest ich w oryginalnej budzie w okolicach 30szt. (36PLN) plus małe pierdy na przedzie na ramce szyby (nieistotne cenowo).

Reasumując: 350PLN za sam materiał i wbicie oczek.... a jak wycenilibyscie ze 4 dni swojej pracy non stop...tak po 8h ?? myslę że tyle by mi zeszło na uszycie 1szt. bo nie jestm krawcowa tylko wulkanizator :lol:
ja myslę że z jednej sztuki chciałbym mieć z 300PLN dla mnie za robociznę (7.5PLN za 1h pracy) bo uważam ze "wyrób rąk własnych" jst tyle warty w najnizszej stawce....

i jak jacys chetni nadal ?? 650PLN z oknami.... gratis moge dorzucić torbe na na drzwi :wink:

bo jesli tak to przymierzę sie do zakupu wiekszej maszyny do szycia hehehe

: czw paź 27, 2005 10:17 pm
autor: Władek
wupasek pisze: kupiles wyciagarke?
i co? bedziesz nia pomnik przestawial zeby ludzie mysleli ze jezdzi? :)21

O żesz.... :wink:
Najpierw poćwiczę na latarniach na ulicy, nie powinny się obalić, nie?

: czw paź 27, 2005 10:54 pm
autor: goralski
no to wiem ze chłopaki w bolesławcu szyją za 700 zł-wybierasz sobie kolor,plandeka jest na wymiar (sami wszystko mierzą)...jak to szyją?cholera wie bo sie wybieram do nich od roku :D

: czw paź 27, 2005 10:59 pm
autor: wiking
:o O Q !! tego się nie spodziewałem :roll: a handlarze co to z Rosji towar przywożą wołają za nówkę (brezent,guma,brezent) też 650,- !!

: czw paź 27, 2005 11:51 pm
autor: vandall1
JaFuzz pisze: robociznę (7.5PLN za 1h pracy) bo uważam ze "wyrób rąk własnych" jst tyle warty w najnizszej stawce....
Te 7,5 to musisz "na reke"mieć,jako arbeiter.
A dolicz do tego jeszcze amort maszyn,jakieś zusy i inne koszty ogólne,wreszcie mini zysk firmy i Ci wyjdzie,że ów żagiel to ma jednak jakas kalkulację zrobioną :roll:
Tzw koszty pracy powodują,że uczciwa praca przestaje się opłacać.Rezultat:Ty nie masz roboty /legalnej/,klient nie ma porzadnego towaru...
Podziękujmy rządzącym.

: pt paź 28, 2005 6:51 am
autor: JaFuzz
vandall1 pisze: Te 7,5 to musisz "na reke"mieć,jako arbeiter.
A dolicz do tego jeszcze amort maszyn,jakieś zusy i inne koszty ogólne,wreszcie mini zysk firmy i Ci wyjdzie,że ów żagiel to ma jednak jakas kalkulację zrobioną :roll:

hmmm nie twierdziłem że tak nie jest.... to jest firma.... firma musi zarabiac bo trzeba zapłacić za te wszystkie ww... ja twierdze tylko że 1600 to za wiele dla mnie... hehehe mysle że nie jestem w tej opinii odosobniony...
vandall1 pisze: Tzw koszty pracy powodują,że uczciwa praca przestaje się opłacać.Rezultat:Ty nie masz roboty /legalnej/,klient nie ma porzadnego towaru...
Podziękujmy rządzącym.
rządących w to nie mieszajmy bo to debi.le... było jest i bedzie....
kiedyś nie miałem nic przeciwko jesli za wykonana przezemnie usługę znajomek płaci usługą.... ale... wiesz jak to jest.... ciężko to rozliczyć... ciekawe kto z interesantów zapłaciłby za 4 dni mojej pracy 4ma dniami swojej... :wink:

hehehe

propos ciagnietych plandek od ruskich.... hmmm mnie sie one za bałdzo nie podobaja... a te gumiaki to już koszmar...

: pt paź 28, 2005 10:20 am
autor: Darek
to ja moge sie zaoferować że do komandorki za 500 zeta moge nabyć taka plandek, więcej to juz za drogo :)

: pt paź 28, 2005 10:49 am
autor: wiking
:o jakie gumiaki ?? napisałem(brezent, guma,brezent) !! czy to źle wygląda ?? Obrazek
na drzwiach mam gumowe,ale chwilowo :wink: !!

: pt paź 28, 2005 12:37 pm
autor: drwal
Mi kiedyś facet krzyknął 500zł za gumową, dużo to, czy lepiej poszukać gdzieś taniej??
Oczywiście wolałbym brezent, ale remont pochłonął większość oszczędnosci.

: pt paź 28, 2005 3:30 pm
autor: maksz
drwal pisze:Mi kiedyś facet krzyknął 500zł za gumową, dużo to, czy lepiej poszukać gdzieś taniej??
Oczywiście wolałbym brezent, ale remont pochłonął większość oszczędnosci.
zdecydowanie za duzo.
teraz na allegro jest gumowa uzywana za 50 zl
link

: pt paź 28, 2005 4:12 pm
autor: drwal
Widziałem, tylko ta jest wypłowiała i nici nie trzymają.

: pt paź 28, 2005 11:36 pm
autor: banan
to ja dałem za nią 600 albo 700 a Ty ją na metry sprzedajesz :o
Gazik Cię pokara...zobaczysz :)21

: sob paź 29, 2005 7:09 am
autor: JaFuzz
banan pisze:to ja dałem za nią 600 albo 700 a Ty ją na metry sprzedajesz :o
heheh a kto mówi że ja z niej sprzedaję.... :lol: oj Bananku .... oryginalna od ciebie dostała kurację impregnująco zszywającą... i czeka sobie spokojnie na jakiegos oryginała.... podczas sprzątania magazynu znalazłem beleczkę brezentu... po rozwinieciu okazało sie że jest to plandeka o wymiarach 12mx15 m.... więc zielonego brezentu mam trochę.... hehehe niestety w w ielu miejscach jest podplśniały i z lekka odbarwiony więc ciężko było znalźć ładne kawałki coby z nich budę do Gaza uszyć... ale się dało...
banan pisze:Gazik Cię pokara...zobaczysz :)21
A Gazik.... hehehe ... swoja liczbe godzin pod nim wylezałem więc raczej ta opcja odpada... bo jak wiadomo Gazik to wdzięczne Bydle.... :)21