Strona 1 z 1

szpilki do mostu

: pn lip 07, 2003 3:16 pm
autor: Ukabi
Mam maly problem i nie wiem jak sie za niego zabrac. Otoz w moim Gaziku od pewnego czasu zaczely walic sie szpilki w tylnim moscie(uazowy). W koncu zrobilo sie tak brzydko, ze zaczelo mi wychlapywac olej przez dekielek a trzy szpilki da sie wykrecic i zakrecic palcami, wiec postanowilem cos z tym zdzielac. I oto moje pytanie:
Jak zrobic najlepiej? Czy wymienic szpilki na nowe i wkrecic ot tak, czy przegwintowac te dziurki i wsadzic nowe szpilki, czy tez przegwintowac i wsadzic stare szpilki? Moze ktos ma z tym juz doswiadczenie?
Aha, jeszcze jedno: Czy te szpilki sa jakies specyficzne i musze ich szukac w firmowych sklepach uaza czy dostane je w przecietnym sklepie moto?

: pn lip 07, 2003 3:31 pm
autor: Mag69
Ja wywaliłem szpilki i wkręciłem śruby imbusy na klej (loctite) specjalny zapobiegający samoczynnemu luzowaniu i od tej pory mam czyste piasty :lol:

: pn lip 07, 2003 3:34 pm
autor: Mag69
Śruby M10 dł 30mm(bez łba) Koniecznie imbusy bo sie felga nie zmieści.

Re: szpilki do mostu

: wt lip 08, 2003 6:39 am
autor: cowboy_3151
Ukabi pisze:Mam maly problem i nie wiem jak sie za niego zabrac. Otoz w moim Gaziku od pewnego czasu zaczely walic sie szpilki w tylnim moscie(uazowy). W koncu zrobilo sie tak brzydko, ze zaczelo mi wychlapywac olej przez dekielek
Mag ma racjie można tak zrobić, ale to że tak ci się dzieje zwiazane jest przedewszystkim z powstaŁymi w czasie eksplatacji luzami w tylnym mosci po prawidŁowej regulacji szpilki nie powinny się wykrecać - ja przynajmniej kiedyś tak radziŁem sobie z tym problemem i spokojnie jeżdziŁ - a jednocześnie byŁa sygnalizacjia by zajrzeć do tylnego masy bo inaczej mogą być wieksze wydatki.

: śr lip 09, 2003 7:33 am
autor: Darek
ja też na imbusowe śruby sobie poprzykręcałem a gwinty posmarowałem siliconem, trzyma lepiej niż łysego za grzywke :)20