Strona 1 z 1
amortyzatory teleskopowe w gaziku
: ndz kwie 16, 2006 11:21 am
autor: profesor30
: ndz kwie 16, 2006 11:25 am
autor: vandall1
Haftnij bolce do "łódek"od resorów

: ndz kwie 16, 2006 12:32 pm
autor: profesor30
Ale "łódki" są z jakiegoś dziwnego stopu to się da spawać

: ndz kwie 16, 2006 12:57 pm
autor: luk
Możesz też zrobić coś takiego:
Poprostu śruba przyspawana do grubej blachy przykręconej śrubami od cybantu, u mnie jeżdzi już ponad rok i nic nie nie dzieje.
: ndz kwie 16, 2006 1:42 pm
autor: gazoczołg
a od czego ten amorek Delphi?
: ndz kwie 16, 2006 4:16 pm
autor: Bury
od lublina

??
: ndz kwie 16, 2006 5:21 pm
autor: vandall1
profesor30 pisze:Ale "łódki" są z jakiegoś dziwnego stopu to się da spawać

Da się,spoko.Rozwiązanie luka bardziej "profi"rzecz jasna.
: ndz kwie 16, 2006 7:26 pm
autor: luk
Amorek tylni lublin/zuk, teraz to to samo
: pn kwie 17, 2006 2:57 pm
autor: maksz
coprawda z przodu mam jeszcze ramieniowki ale z tyłu juz teleskopy.
mocowanie rozwiazałem tak:

: czw mar 01, 2007 1:24 am
autor: JA'JACEK
Odświeżam temat.....................................
Przymierzam się do zmiany ramieniówek na jakieś przyzwoite amortyzatory.
Zastanawiam się nad wykorzystaniem amorów od STARa 742.
Ale mam wątpliwości czy nie będą za twarde.
Czy ktoś jeździ na takich ?
: czw mar 01, 2007 1:31 am
autor: Student
Jeździłem... trochę twardo jest nie powiem, ale za to jak zakręty można z piskiem gum pokonywać
Trza zwrócić uwagę na stan poprzeczki do której się tylne mocuje, bo ja zdziwiłem się jak młode wojsko jak sie skręciła jak korkociąg

a
: czw mar 01, 2007 10:39 am
autor: tymon4x4
a sprzodu u góry jak je zamocować ? Bo jak wkleje fotke jak gość zamocował w moim gazie to padniecie ze smiechu

a z tyłu mam amorki pod katem w strone przódu auta jakies GM czyli opel czy coś

ale mocowania sa git . Myślicie ze tak zastosowane amorki dobzre robią sa ustawione tak
" \ " dolem ida do przodu auta a góra do tyłu .
: czw mar 01, 2007 12:31 pm
autor: Darek
Tymon jak bedziesz umnie to zobaczysz jak ja mam zmotane. Nie wiem czy to jest najlepsze rozwiązanie ale robią bardzo dobrze.
: śr mar 07, 2007 9:08 pm
autor: maksz
maksz pisze:coprawda z przodu mam jeszcze ramieniowki ale z tyłu juz teleskopy.
mocowanie rozwiazałem tak:

chciałbym powiedzieć ze to co tu napisałem jest nieaktualne...
takie mocowanie odradzam
powyginałem amorki bo nie wyciąłem mocować ramieniówek.
kolejne amorki pogiąłem bo okazało się ze w takim ułożeniu przy wykrzyżu przycierają o resory
trzeci komplet amorków w ciągu 1 miesiąca zmusił mnie do przerobienia mocowań. zdjęcia będą inną razą...
: śr mar 07, 2007 10:38 pm
autor: Kasprol
: czw mar 08, 2007 6:18 pm
autor: maksz
na przód też robię z tych oryginalnych od uaza ale do końca nie pasuje bo obcierają o zaciski od tarczówek, które też akurat motam.
czy kiedyś zdarzy się tak że coś do czegoś przyłożę i będzie pasować???
: czw mar 08, 2007 6:58 pm
autor: JA'JACEK
maksz pisze:(...)
czy kiedyś zdarzy się tak że coś do czegoś przyłożę i będzie pasować???
Nigdy......................

: pt mar 09, 2007 9:35 pm
autor: SebastianS
JA'JACEK pisze:Odświeżam temat.....................................
Przymierzam się do zmiany ramieniówek na jakieś przyzwoite amortyzatory.
Zastanawiam się nad wykorzystaniem amorów od STARa 742.
Ale mam wątpliwości czy nie będą za twarde.
Czy ktoś jeździ na takich ?
Polecam Gaz 66 - jest twardo ale robi znakomicie.
Re: amortyzatory teleskopowe w gaziku
: pn lut 21, 2011 6:29 pm
autor: EROW1
odświeżę temat coby nowego nie zakładać
mam problem
zamontowałem amory teleskopowe z przodu (lublin tył - jakaś polska produkcja)
i przy ruszeniu autem góra/dół lub dół/góra coś strasznie wali - głucho
doszedłem że wali amortyzator - wali we wnętrzu amortyzatora - nówki sprawdziłem 4 szt i wszystkie tak samo
opis wynalazku mocowania
dół - śruba do łódki równolegle do mostu
góra - szubienica zamocowana do oryginalnego mocowania ramieniowych (szubienica pracuje na boki przy pracy układu około 5mm - do usunięcia)
czyli amor pracuje w pochyleniu , czy te amory z lublina mogą pracować w takim układzie , a jeśli tak to co spierdoliłem poza gazem

Re: amortyzatory teleskopowe w gaziku
: pn lut 21, 2011 9:37 pm
autor: marzenka
Śruby prostopadle do mostów czyli wzdłuż kierunku jazdy . Inaczej je złamiesz .
Re: amortyzatory teleskopowe w gaziku
: wt lut 22, 2011 7:08 am
autor: EROW1
u mnie o 90st inaczej - czyli źle ?
acha i amor ma lekki luz gdy chcę go "złamać" - norma ?
Re:
: wt lut 22, 2011 7:22 am
autor: EROW1
luk pisze:Możesz też zrobić coś takiego:
Poprostu śruba przyspawana do grubej blachy przykręconej śrubami od cybantu, u mnie jeżdzi już ponad rok i nic nie nie dzieje.
o mam jak tu

Re: amortyzatory teleskopowe w gaziku
: wt lut 22, 2011 8:50 pm
autor: marzenka
Różne są amortyzatory ,różne końcówki i sposoby ich mocowania . Te ze zdjęcia , wydaje mi się mają gumy stożkowe a lublin ma silentblocki .A ten luz to właśnie "złamany amor"

Re:
: pn lut 28, 2011 10:08 pm
autor: Gazon.ru
SebastianS pisze:JA'JACEK pisze:Odświeżam temat.....................................
Przymierzam się do zmiany ramieniówek na jakieś przyzwoite amortyzatory.
Zastanawiam się nad wykorzystaniem amorów od STARa 742.
Ale mam wątpliwości czy nie będą za twarde.
Czy ktoś jeździ na takich ?
Polecam Gaz 66 - jest twardo ale robi znakomicie.
ja mam z Gaz 66 sa w sam raz dokladnie jak powiedzial SebastianS mialem z Uaza i Gazeli sa slabe tak na pol sezonu i do wymiany , a teraz mam ruski konfort twardo za to na zawsze
Pozdrawiam z Kalkazu
Gazon