Strona 1 z 2
poloska?
: czw sie 21, 2003 11:24 am
autor: slawekj
Witam,
Troche chyba za mocno przycisnalem w terenie - efekt jest taki, ze przy zalaczonym na sprzegielkach przodzie (dokladnie lewym) takze z odlaczonym przodem wajha - jadac przy skreconych kolach rytmicznie silnie odbija kierownica od skretu. Jadac na wprost: OK, przy odpieciu sprzegielek na kolach - wogole OK. Wyglada na poloske. Slyszalem, ze tam jakies kulki wyskakuja. Pewnie objawy - i dzialanie zaradcze sa znane - bede wdzieczny za podpowiedz.
Pozdro,
Slawek.
: czw sie 21, 2003 11:26 am
autor: banan
ano prawdopodobnie kulka wypadła....miłego ściągania zwrotnicy

odp
: czw sie 21, 2003 12:18 pm
autor: bilans
: czw sie 21, 2003 12:28 pm
autor: Mikołaj
banan pisze:ano prawdopodobnie kulka wypadła....miłego ściągania zwrotnicy

pogięło cię?
A po jaką cholerę.
Tylko w afganie do tego to musisz rozebrać zwrotnice.
: czw sie 21, 2003 1:09 pm
autor: banan

a niby jak dostaniesz się do półosi ?
: czw sie 21, 2003 1:13 pm
autor: slawekj
Zapomnialem dopisac, ze kpl podwozie to UAZ. Czy wystarczy rozbiorka przegubu polosi, czy trzeba rozkrecic dyfer? I czy potrzebne sa jakies spec-toolsy?
Slawek.
: czw sie 21, 2003 1:16 pm
autor: Mikołaj
banan pisze:
a niby jak dostaniesz się do półosi ?
odkręcasz po koleji wszystkie szpeje aż do przegubu, zwrotnica zostaje bez rozbierania.
: czw sie 21, 2003 1:18 pm
autor: Mikołaj
slawekj pisze:Zapomnialem dopisac, ze kpl podwozie to UAZ. Czy wystarczy rozbiorka przegubu polosi, czy trzeba rozkrecic dyfer? I czy potrzebne sa jakies spec-toolsy?
Slawek.
Nic specjalnego.
Klucz 56 rurkowy (lub ruski)
klucz kwadratowy do zabieraków i reszta to normalne klucze, półośka wyjedzie razem z przegubem.
: czw sie 21, 2003 1:22 pm
autor: banan
Mikołaj pisze:banan pisze:
a niby jak dostaniesz się do półosi ?
odkręcasz po koleji wszystkie szpeje aż do przegubu, zwrotnica zostaje bez rozbierania.
fakt....zaciemniło mnie bo zakładałem złożone zwrotnice
: czw sie 21, 2003 1:28 pm
autor: Mikołaj
A gdzie takie coś : "

"
: czw sie 21, 2003 2:26 pm
autor: banan
nie ma....i nie będzie

: czw sie 21, 2003 3:12 pm
autor: Kasprol
masz pewne ze to pólso pokoleji trzeba sciagnac srzegiełka bęben piaste odkrecic talerz ze szczekami zbijasz czop i pólos jest twoja zycze miłej zabawy
: czw sie 21, 2003 3:49 pm
autor: Mag69
Mikołaj pisze:banan pisze:
a niby jak dostaniesz się do półosi ?
odkręcasz po koleji wszystkie szpeje aż do przegubu, zwrotnica zostaje bez rozbierania.

a ja rozbierałem od tył o wiele prosciej , i małe klucze potrzebne

: pt sie 22, 2003 12:14 pm
autor: slawekj
Wielkie dzieki za cenne ukierunkowanie - jestem w polowie drogi: polos wyciagnieta (kulki byly oczywiscie wyleciane) - od tylu faktycznie spoko, nawet nie potrzeba rozbierac piasty z ta wielka nakretka.
Zatem jeszcze kilka pytan:
-jak ocenic stan przegubu: jest troche wyrobiony, a jedna z kulek lekko potluczona - po czym poznac, czy bedzie chodzil, czy trza wymienic.
-jaki smar uzyc (ŁT costam?) i gdzie kupuje sie go na wiaderka

-jaki uszczelniacz na wszelakie pokrywki po drodze zdjete (silikon?, czy nic)
-i wreszcie - lepiej zapytac, niz sie narobic nad niemozliwym;-) - czy zlozona z kulkami polos z przegubem wejdzie w calosci (rozebrane od tylu), czy jednak trzeba wlozyc poloski najpierw, a potem meczyc wkladanie kulek?
Dzieki,
Slawek.
: pt sie 22, 2003 6:30 pm
autor: Kasprol
ja osobiscie kidy pólos rozleci sie na dwie czesci to ja wywalam . bo dawno temu mi pekła półos podczas ruszana zblokowalo koło i było niewesoło niedaleko do dzwona . Pytanie jak rozbieracie bez sciagania piasty??????/ bo ja zawsze sciagam piaste co do uszczelnien to odtłucic płaszyzny i silikon
: pn sie 25, 2003 9:01 am
autor: slawekj
Poskladane - chodzi jak nowka.
Jak wyjac polos bez sciagania piasty:
1. zdjac sprzegielko napedu
2. odkrecic 2 plytki -jedna z gory, druga z dolu i wyjac siedzace pod nimi kulke i tloczek (nie wiem jak to sie fachowo nazywa, ale to robi za lozysko skretu)
3. poodkresac wszystkie srubki dookola kolnieza oslony przegubu (od tylu)
4. teraz juz cala piasta da sie na zwrotnicy przekrecic, a polos z niej wylezie
skladanie - takze bez problemow. aha - wchodzi polos poskladana uprzednio.
Pozdro,
Slawek.
PS jakby sie ktos uparl, to chyba daloby sie zrobic nawet bez zdejmowania kola tylko dostep troche utrudniony

: pn sie 25, 2003 9:09 am
autor: Darek
Ja też to robiłęm w ten sposób że tylko sworznie powyciągałem i osłone od tyłu odkrecałem. Znacznei miniej roboty.
: pn sie 25, 2003 3:34 pm
autor: pilmar
slawekj pisze:Poskladane - chodzi jak nowka.

Ograniczniki skrętu wykręć na max. - mniejszy skręt ale kulka tak szybko nie wyskoczy. Niewiem czy zwróciłeś uwagę, ale jadna z pięciu kulek jest odrobinę większa niż pozostałe i musi być włożona w środek (w mocno zużytym przegubie można włożyć ją z boku)
: pn sie 25, 2003 9:09 pm
autor: Kasprol
to ja wole swoaj wersje rozbierania tego ustrojstawa podobno sruba ogranicznia powinna byc wykrecona 11mm
: wt sie 26, 2003 7:15 am
autor: banan
podobno to się wjeżdża na obrotnice z podziałką kątową i tam się reguluje...bo ciut zwrotnica będzie wgnieciona w miejscu odboju i już cię oszuka o 3 albo więcej stopni....
: wt sie 26, 2003 7:20 am
autor: Mikołaj
i kulka wypadnie i buuuuu

: wt sie 26, 2003 8:19 am
autor: banan
a taką prośbe mam - jak ktoś ma rozebraną zwrotnice, albo nie lecz chce zrobić dobry uczynek - jaki jest skok gwintu tej śruby co ogranicza skręt ? bo moje gdzieś się zawieruszyły, a tyle smaru w półoś naje..dałem, że za nic nie moge zmierzyć grzebieniem....zwrotnica uazowska, ale gazowska chyba taką samą ma.....
: śr sie 27, 2003 1:52 am
autor: RudeBoy
Jak czytalem ten temacik kilka dni temu to sobie tak myslalem, zeby mi do generalki gazika moje polosie wytrzymaly.
I co...
dzisiaj zakrecam sprzegielka i efekty doslownie identyczne jak opisal slawekj

: śr sie 27, 2003 7:32 am
autor: Kasprol
ups to bardzo boli ale nie dziw sie tam jest wszystko do remontu w tym gaziku nawet elektryke trzeba wyrwac i zrobic nowa bo tamta zmota do niczego nie słuzy
: śr sie 27, 2003 6:54 pm
autor: RudeBoy
no wszystko jest do roboty zgadza sie!
Dlatego od poniedzialku zaczyna sie wielkie rozkrecanie.
Zbuduje go od nowa.
Moze ze 4 latka pojezdzi po tym remoncie.
