Strona 1 z 3
: wt maja 21, 2002 4:34 pm
autor: Ubique
Właśnie przymierzam sie do zamontowania afganów w Gazie nie mam w tym doświadzczenia na jakie niespodzianki moge natrafić i co nalezy przerobić żeby nie mieć żadnych problemów..i jak je zamontować..?
: pn maja 27, 2002 3:46 pm
autor: Ubique
no co ...czyzby nikt nie montowal afganow do gaza...? jakbym nie widzial to bym wal uwierzyl chyba, ze nikomu gadac sie nie chce........
: wt maja 28, 2002 6:53 am
autor: bartosiak
Zajrzyj do działu samochody i tam popatrz na gaza na afganach -samochód Zetora.
: śr sie 28, 2002 11:27 pm
autor: pejkej
Mam pytanko czym własciwie różnią się afgany od normalnych mostów??
: czw sie 29, 2002 7:46 am
autor: Wojtek
Od Zetora niczego się nie dowiesz. Facet nie dzieli się swoją wiedzą z innymi. Pół roku temu molestowałem go mailami i na forum o te afgany i do tej pory żadnej odpowiedzi. Sobek czy co?
: czw sie 29, 2002 11:02 am
autor: Wojtek
Problemy mogą być, bo ja mam NIVĘ. Jest taka wersja NIVA MARSZ na mostach od UAZa. Tam zawieszenie jest na sprężynach. Podobno są afgany na sprężynach w nowych uazach ale tego nikt nie widział. Szukam wiadomości i namiarów na coś w rozsądnej cenie, zpierwszej ręki a nie od handlarzy. Interesują mnie także informacje o awaryjności tego sprzętu.
: czw sie 29, 2002 4:48 pm
autor: pejkej
Hej prosze wyjasnijcie mi czym różnią sie tem mosty od normalnych i jakie są korzysci z ich posiadania szczegulnie w terenie.
: czw sie 29, 2002 5:46 pm
autor: Adampio
Afgany maja mniejsza przekladnie glowna (inny i mniejszy ksztal "bulby") i dodatkowe przekladnie w piastach. Powoduje to ze zwieksza sie przeswit (podobno o 8 cm) co jednoznacznie wplywa na wlasciwosci terenowe. Wada Afganow jest wieksze zuzycie paliwa i totalny brak czesci (nawet TAM)
: pt sie 30, 2002 12:25 pm
autor: Jagoda
Afgany, inaczej zwane "wojennyje", są to mosty ze zwolnicami niewspółosiowymi przy piaście koła. Tak więc w moście są trzy przekładnie:
- jedna hipoidalna z mechanizmem różnicowym po środku - przełożenie 2,77,
- dwie zębate, zwalniające, wewnętrzne (prawdopodobnie o zębach prostych) po bokach - przełożenie 1,94.
Przełożenie całego zespołu 5,38, a więc wolniejszy, bo oryginalny ma 5,125.
Dzięki tym zwolnicom w kołach oś koła jest przesunięta względem osi mostu w dół o 4cm, zaś sama gruszka (obudowa mechanizmu różnicowego) jest mniejsza, co w stosunku do "normalnego" mostu daje zwiększenie prześwitu o około 8cm na gruszce i 4cm na obudowie półosi.
Jak każda konstrukcja ma ona zalety i wady:
ZALETY:
- większy prześwit,
- bardziej "opływowy" kształt gruchy.
WADY:
- o wiele cięższy most,
- chałaśliwy (zwolnice wyją jak cholera),
- wolniejszy,
- ciężej się toczy (więcej elementów, które się kręcą),
- w ewentualnych naprawach bardziej "upierdliwy" i to nie koniecznie ze względu na brak części, ale sam demontaż zwolnic itp.
Jak to włożyć do GAZ-a, tak samo jak do UAZ-a:
- odkręcić:
- wały napędowe,
- przewody hamulcowe,
- drążek kierowniczy (z przodu),
- amortyzatory,
- koła (ale nie koniecznie),
- jarzma resorów,
- wyjąć stare mosty,
- do nowych przyspawać uchwyty do amortyzatorów ramieniowych (oryginalnie są wąsy na teleskopy),
- skrócić jarzma resorów (w tych idą pod kątem i podkładka pod most jest inna - bliżej resoru), ewentualnie podłożyć tuleje dystansowe,
- przykręcić most (jarzma), amorki, wały, przewody hamulcowe i drążek kierowniczy (tylko z przodu), przykręcić koła (jeżeli nie były przykręcone wcześniej),
- odpowietrzyć i wyregulować hamulce,
- ustawić zbieżność kół (przednich).
- opuścić z lewarka,
- dociągnąć koła,
.
.
.
UWAGA!!!
Wały napędowe do afganów są o ok 1cm krótsze niż wały do zwykłych mostów, ale to nie powinno rzutować, wał się schowa na wieloklinie i już.
<!-- BBCode color Start --><font color="#FF0000">Acha i jeszcze jedno: TO NIE SĄ MOSTY Z BLOKADĄ MECHANIZMU RÓŻNICOWEGO, jak panuje ogólne mniemanie, łatwo to sprawdzić podnosząc jedno z kół (tylnych) w górę w układzie 2x4, włączając bieg i puszczając sprzęgło, będzie się ono kręciło, a auto nie zjedzie z lewarka!!!</font><!-- BBCode color End -->
: pt sie 30, 2002 5:40 pm
autor: pejkej
Podsumowując uważacie że warto je zakładać czy też jest to tylko szukanie sobie dodatkowych kłopotów?
: pn wrz 02, 2002 9:54 am
autor: Jagoda
Jeżeli możesz je mieć po 500zł - używane, lub po 800zł - nowe i przypadkiem twoje są przemielone, to możesz się pokusić. Natomiast jeżeli swoje dobre, no może "zdatne do użytku", chcesz pomieniać na afgany, to ja na Twoim miejscu bym się zastanawiał. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłby zakup blokady mostu.
: pn wrz 02, 2002 10:02 am
autor: GAZFAN
Prosze o szczegoly odnosnie tej blokady? gdzie kupowac? jaka zasada dzialania? czy moze byc załączana ręcznie a nie sama keidy chce?

: wt wrz 03, 2002 12:19 am
autor: qwinto
On 2002-09-02 10:54, Jagoda napisał:
Jeżeli możesz je mieć po 500zł - używane, lub po 800zł - nowe i przypadkiem twoje są przemielone, to możesz się pokusić. Natomiast jeżeli swoje dobre, no może "zdatne do użytku", chcesz pomieniać na afgany, to ja na Twoim miejscu bym się zastanawiał. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłby zakup blokady mostu.
witam
ja tysz byłem napalony na afgany do puki nie porozmawiałem z człowiekiem który już mizł okazje "to coś"naprawiać - powiem tak
odpuść sobie- ale ......
1.masz sponsora na nówki ?-uzywane=złom
2.no chyba ze bedziesz jeżdzil mało
3.w razie awarii wykażesz sie anielską cierpliwością
4.masz chojego sponsora

6

6
pzdr.
: wt wrz 03, 2002 7:41 am
autor: Jagoda
Przeglądnij sobie ogłoszenia na tej stronie, a znajdziesz ofertę conajmniej z 5 miast w Polsce. Ceny mniej więcej równe 800zł za szt.
: śr wrz 25, 2002 9:34 pm
autor: banan
A czy ktoś wie czy w tym nowym Uazie 3159 Bars , którego sprzedaje Auto Gryf to są te same mosty które nazywacie afganami czy też jakaś new concept by RUS

Bo jak tak i Gryf sprzedaje te auto to chyba musi mieć też części do nich

5 Troche mnie kusi i jak by w gryfie były do nich części to bym chyba zamienił moje zwykłe cacy na jakieś afgany do zrobienia

: śr wrz 25, 2002 10:48 pm
autor: Krecik
Zapytaj, ale na 90% są to zwykłe mosty, nie zwolnicowe.
: śr wrz 25, 2002 11:59 pm
autor: JACEK _SZKOP
i 100% że części do nich to nie mają

lepiej kupić blokady niż pakoważ się w afgany do których nie ma żadnych części
kolega ostatnio zamawiał części to czekał prawie miesiąc i sprowadzałem mu prosto z rosji , ale były to naprawdę duuperele

lepiej się zastanowić niz potem

: czw wrz 26, 2002 8:41 am
autor: Mikołaj
Witam. Czy mógłby się wypowiedzieć ktoś kto ma zamontowane takie mosty, czyli użytkownik który je przetestował. Do tej pory pojawiały się posty typu: chcialem ale zrezyggnowałem, kolega mial itp. To nie daje mi pdstawowej odpowiedzi czy ktoś kto jeżdzi na takich jest zadowolony czy nie. Udalo mi się okazyjnie nabyć takie afgany niedawno za śmieszne pieniądze, dostalem je w rozliczeniu za zwykłe mosty plus trochę gratów do uaza, No i leża w garażu i cały czas się zastanawiam warto czy nie warto???
: czw wrz 26, 2002 9:36 am
autor: Adampio
Moim zdaniem z dotychczasowej dyskusji wynika wszystko jednoznacznie.
Jak sie ma sprawne mosty i tylko do terenu to "jaknajbardziej".
Jesli jazda rowniez po twardym to troche mniej bo wieksze opory --> wieksze zuzycie paliwa.
Ale ze nie ma do nich kompletnie czesci trzeba sie liczyc z koniecznoscia posiadania drugiego kompletu "grazdanskich" i przelozenie jak sie afgany popsypia. Ze nie ma czesci mowia wszyscy, lacznie z uczestnikmi rosyjskiego forum UAZ-owego
Howgh

6
P.S. Jesli dobrze pamietam to Zetor mial chyba w gaziku te mosty ale nie wiem czy ma je nadal.
: czw wrz 26, 2002 10:44 am
autor: banan
No to dzięki za wskazówki, dam se spokój bo jak nawet w rosji są problemy z częściami to słabo.Mam swoje perfekcyjne - nowe dyferencjały, półosie, sworznie, łożyska także dokupie kiedyś blokady i tyle.
Dziękuju i pozdrawiam.

: pt wrz 27, 2002 10:00 am
autor: Jagoda
Ja osobiście mam zamontowanego afgana z tyłu i to tylko dlatego, że przemieliłem swój most w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia jak jeździłem po śniegu. Założyłem go, bo trafił mi się zdatny do użytku w cenie 250zł, a nie miałem nic innego do założenia, a autko MUSIAŁO jeździć. Teraz tego, no może nie żałuję, ale też nie jestem z tego powodu szczęśliwy, głównie ze względu na to, że z przodu mam nadal stary most i różnice w obrotach między przodem i tyłem w układzie 4x4. Jakie zalety - tylko i wyłącznie większy prześwit. Jakie wady - więcej:
- o wiele bardziej hałasuje,
- ciężej się toczy (czuć to szczegółnie jak chcę go kawałek przepchnąć),
- wolniej jedzie i licznik przekłamuje (zawyża prędkość),
- wzrosło zużycie paliwa o jakieś 2 litry (jeżdżę na benzynie),
- są problemy z uszczelnieniem zabieraka półośki, a raczej ćwierćośki, (taka nakładka przykręcana na sześć śrub do piasty, wchodząca na wieloklin ćwierćośki jak w GAZ-ie z przodu), po prostu olej ze zwolnicy przedostaje się do łożyska koła, wypłukuje smar i wypływa na zewnątrz nawet po szpilce.
: pt wrz 27, 2002 10:52 pm
autor: BĄKU
Adampio pisze:
P.S. Jesli dobrze pamietam to Zetor mial chyba w gaziku te mosty ale nie wiem czy ma je nadal.
Albo jego albo opylił harcerzom ze schroniska na Koziej Górze w Bielsku, byłem na rodzinnych Wertepach to był to autko na 35 MT.
: sob wrz 28, 2002 5:38 pm
autor: Krecik
to jego gazik, i na 36" - Silverstone, a schronisko w Bielsku... hmm.. czy ono czasem tez nie jego ?

(jak nie to , to jakies inne w okolicy do niego należy i sie w tamtych rejonach rozbija).
(ps. a zeby było smiszniej, pędzi to z silnika żuka, który to kiedys sobie żył u mnie w gaziku, potem umarł, a potem na nowo się odrodził.. i miał byc zmieniony na wołge, ale chyba nie został do dzisiaj)
: pt gru 20, 2002 10:00 am
autor: zetor
OOO wreszcie tu trafiłem i co widze? Dyskusja o moim gaziku
Witam wszystkich i od razu kilka odpowiedzi:
- jeździ mi sie bardzo dobrze, a nawet na żukowskich szytkach przez długi czas gazik chodził w terenie idealnie dzięki prześwitowi. I wcale nie huczy bardziej niz na jakichkolwiek MTkach na szosie - jak komus huczało to moze jeździł bez oleju w zwolnicy
- mimo, iż kupiłem 6 lat temu używane, wstawiłem bez przeglądu, mosty ( odpukać) ani razu mi nie klęknęły, pamiętam o okresowej zmianie oleju w gruszce i zwolnicach oraz o konserwacji.
- przy montażu trzeba pamiętac, że na przodzie jest inna odkówka pod cybanty trzymająca most - musi być oryginalna bo standardową Uazowską trzeba frezować.
- z częściami i duperelami nie żadnych problemów, jak nie na Wschodzie ( sa od ręki w sklepie w Stryju i w Grodnie) to np u Macka Skury po tygodniu od zamówienia
- nie ścigam się tylko jeźdżę spokojnie ( może dlatego nic sie nie dzieje ). Ale nawet jak by się ktoś scigał to i tak te mosty są o wiele mocniejsze i inaczej siły w nich działają niz w zwykłych. I można większy silnik wstawić bez obawy o ukrecenie półośki. Bardziej bałbym się o reduktor lub krzyżaki.
- przekłamywać prędkość, przekłamuje. I nie wiem dlaczego, może teraz w Uazach pod zwolnice są inne różnicówki lub sprężyny w prędkościomierzu? Ale teraz na Silverstonach to wszystko się skompensowało i prawidłowo budzik pokazuje - sprawdzałem z innymi samochodami
- silnik żuka, MT-117 i zwolnice pod wzgledem mocy i trwałości jest zestawem wystarczającym - na szosie jedzie 110, spalanie benzyny ok 13 ( spokojna jazda), w terenie z reduktorem koników nie brakuje. Problem oczywiście jest z ostrymi podjazdami, bo brakuje paliwa w gaźniku ale to taka uroda Webera... Nb. za dwa tyg będzie pod maska wreszcie hulała Uazowołga
Wadami, dwiema jakie odczułem to rzeczywiście jest większy ciężar jednak jeżeli zapakujecie na pakę jakichś dwóch Grubych Bolków to samochód na zwykłych mostach i tak się zbliży do DMC. No i kompletny brak szper, które przydałyby sie czasami, oj przydałyby się...
A na koniec trzeba miec dystans do ruskiej mysli technicznej oraz wykonania. Jeżeli podchodzi się do nich jak do mostów od LC lub G to nie dziwne, ze zdziwko czasmi ogarnia.
Samochód jest teraz w Warszawie - w schronisku był przez wakacje - jak ktoś chce obejrzeć to zapraszam serdecznie.
Pozdrawiam i polecam wszystkim mosty na zwolnicach
Zetor
zetorr@priv7.onet.pl
: sob gru 21, 2002 3:34 pm
autor: CLIMBER
mosty na zwolnicach to super sprawa