Strona 1 z 6

Benzynowy V6 do Gaza

: sob cze 03, 2006 12:40 pm
autor: zaq
Od dłuższego czasu przymierzam się do wywalenia S-21 i wstawienia czegoś innego. Diesla nie chcę, więc Merc odpada. Myślałem o jakiejś V6 minimum 2,5 litra. Czy np. Opel z Omegi 2,5 lub 3.0 będzie dobrym wyborem? Czy 3.0 zmieści się bez cudowania? Czy reduktor, skrzynia i mosty to wytrzymają (raczej nie mam ciężkiej nogi). I jak się kształtują ceny takiego silnika?

: sob cze 03, 2006 5:15 pm
autor: seba4x4
Znajomi jeżdżą na 2,9 Forda. Gazika unosi, a przy dobrze zestrojonym reduktorze i mostach krzywdy nie robi. trzeba pokombinować z skrzynią biegów, bo długa. Cena jest przystępna. Ja puściłem taki silnik z osprzętem przerobionym na gaźnik i bezmodułowy aparat zapłonowy za 500 zł.

: sob cze 03, 2006 5:17 pm
autor: Jerry
Jezeli nie chcesz diesla to jedyny koszerny ...
Uazowołga !!

: sob cze 03, 2006 5:21 pm
autor: seba4x4
Jerry pisze:Jezeli nie chcesz diesla to jedyny koszerny ...
Uazowołga !!
Ale to nie jest V6, poza tym nieźle jeździ :)2

: sob cze 03, 2006 5:27 pm
autor: gri74
V6 forda 2,3 nie pojedzie nigdy tak jak dobrze zrobiona wołga

: sob cze 03, 2006 6:30 pm
autor: Babol
ale wcale nie musi :lol: zawsze pojedzie lepiej niż Żuk :)2 (przynajmniej taką mam nadzieję).
Dodatkowo wszystko kwestia kasy... dobrze zrobiona Wołga nieźle kosztuje. Mam też nadzieję (bo właśnie mój Gazior jest w trakcie zmoty), że V6 będzie mniej palił

: sob cze 03, 2006 8:38 pm
autor: zaq
Babol, a od czego ta Vka?

: ndz cze 04, 2006 2:17 am
autor: Babol
Ford Granada 2.3 V6 taki sam ma u siebie Gitarras :)21 jechaliśmy razem w teamie na integracji. musisz pamiętać :)21

: ndz cze 04, 2006 9:27 am
autor: gaaz99
wstaw merca 2,3 na wtrysku przeszło 130km i po kłopocie :)2

: ndz cze 04, 2006 9:54 am
autor: zaq
Babol pisze:Ford Granada 2.3 V6 taki sam ma u siebie Gitarras :)21 jechaliśmy razem w teamie na integracji. musisz pamiętać :)21
No takich rzeczy to się nie zapomina :)21

: ndz cze 04, 2006 11:58 am
autor: Bury
gri74 pisze:V6 forda 2,3 nie pojedzie nigdy tak jak dobrze zrobiona wołga
jakos mi sie nie cchce wierzyc :-)

: ndz cze 04, 2006 12:27 pm
autor: borman
uazowołga w gaziku zupełnie wystarczy. co z tego że kosztuje 1000-1500 zł - nic nie musisz przerabiać , żadnych pokręconych wydechów , instalacji elektrycznych , dziwnych patentów które potem przez lata się poprawia - w poniedziałek kupujesz silnik a w sobotę jedziesz już na próbę (każdy inny motor to miesiące dłubania w garażu , próby , testy i przeróbki przeróbek )....uazowołga ma dobrą wagę , dobry moment , wystarczająco koni , prosta w obsłudze i remontach , no i wcale tak dużo niepali . ..........jeżdziłem uazowołgą 7 lat , teraz mam v- 6 (trzy miesiące roboty - kosztów nie liczę ) i wiem że uazowołga była O'K .........Wybór należy do ciebie !!!!

: ndz cze 04, 2006 9:31 pm
autor: molo
ja mam v6 2.3 ford i robi super

: sob cze 17, 2006 5:58 pm
autor: tiger
Ja dieselka swojego wrzucam i wsadzam 2,9 na wtrysku od scorpio.

: sob cze 17, 2006 7:14 pm
autor: Drako
jeszcze borman napisz ile rajdow ta uazowolga wygrales.
:)2

: sob cze 17, 2006 11:07 pm
autor: tiger
I ile razy uazowołga sie rozsypala??

: sob cze 17, 2006 11:16 pm
autor: Mag69
tiger pisze:I ile razy uazowołga sie rozsypala??
na rajdzie nigdy, przynajmniej nie słyszałem

a co było po rajdzie, to i tak sie nie dowiesz :lol:


:)21

: sob cze 17, 2006 11:45 pm
autor: tiger
Ja tam juz z zadnmi radzieckimi sprzetami nie chce sie bawic.

: ndz cze 18, 2006 2:10 am
autor: kiler4x4
witam , ja wstawiłem 2,9i od scorpio , co prawda do uaz'a ,ale mam skrzynie rozdzielczą od gaza,skrzynię biegów takrze, 3 oczywiście.chodzi niesamowicie , daje radę. :lol: .ale muszę cegłówkę pod pedał gazu włożyć ,coby znowu mostu nie zmielić. motorek ma tylko 145KM , ale za to niesamowity moment obrotowy, naprawdę robi wrażenie. ja sam motałem elektrykę, bo kupiłem sam silnik za 400pln :lol: . najlepiej to kupić całe auto np. po wypadku, i wymontować wszystko co jest potrzebne ,łącznie z instalacją.pozdro

: ndz cze 18, 2006 4:34 am
autor: BABCIA I
Borman - od poniedziałku do soboty wkładanie uazowołgi ? Dlaczego tak powoli ? :lol: :lol: :lol: :lol:

: ndz cze 18, 2006 8:41 pm
autor: p69k
codziennie po dwie śruby dokręca :lol:

: pn cze 19, 2006 8:56 pm
autor: borman
p69k pisze:codziennie po dwie śruby dokręca :lol:

pewnie że można w jeden dzień (tak jak to większość z was robi -a potem narzeka na ruską technikę ) powiązać drutem , zatkać szmatą , a potem zamiast jeżdzić po OS - ach , to biegają tacy wkoło auta z liną której i tak nie ma gdzie podczepić . Dzień póżniej patrzą - naklejka z rajdu jest , łapy brudne , łep napierdala , kieszeń pusta , auto u mechanika - znaczy się był zaiebisty rajd ..........A ty babcia co - kochanke masz- już na trzech imprezach cię nie było .

: pt lip 07, 2006 7:23 am
autor: SebastianS
Babol pisze:ale wcale nie musi :lol: zawsze pojedzie lepiej niż Żuk :)2 (przynajmniej taką mam nadzieję).
Dodatkowo wszystko kwestia kasy... dobrze zrobiona Wołga nieźle kosztuje. Mam też nadzieję (bo właśnie mój Gazior jest w trakcie zmoty), że V6 będzie mniej palił
Nigdy w życiu. Bardziej paliwożernego silnika niż V6 nie znam. a już 2.3 to porażka na całej linii - 2.8 pali podobnie ale przyjamniej w miarę sensowną moc oddaje...
Wołga, aczkolwiek do specjalnie ekonomicznych nie należy, spokojnie spala wyraźnie mniej niż 2.3 V6 - na 100%

No i Borman ma rację - o wiele mniej motania przy wstawianiu, zwłaszcza wołgi - bo przy uazowskim sprzęgle i tej wielkiej obudowie, chcąc silnik mieć sensownie wsunięty do tyłu, trzeba jednak trochę popracować z impulsownikiem kinetycznym lub kątówką i spawarką nad kształtem grodzi. Potem tylko lekkie zmotanie łap, króćce chłodnicy, kabelki (bo alternator po drugiej stronie) i w zasadzie z grubsza tyle... Aaa, no sterowanie sprzęgłem jeszcze, bo hydraulik...

: czw lip 13, 2006 10:24 am
autor: michal003
ja polecam v8 diesla z kamaza moc potężna albo ziła 6 cylindrowy rzędowiec mam takiego na zbyciu jak by ktoś potrzebował hehe cos do żuka też mam chyba nawet kompletny silnik w częściach jak ktos coś potrzebuje to dajcie znać

: czw lip 13, 2006 8:57 pm
autor: SebastianS
To już lepiej Henschel/Wola H12A - 32 litry pojemności biturbo... Waży tylko 2 tony, moment ma około 2000 Nm...