gaz 69, 67, 63 itd...
Moderator: Student
-
Dave2
- jestem tu nowy...

- Posty: 91
- Rejestracja: czw cze 22, 2006 9:34 am
- Lokalizacja: Śląskie , między pszczyną a żorami :)
Post
autor: Dave2 » wt lip 18, 2006 9:16 pm
Witam zapewne troche osób z was używa gaza na codzień naprzykład dojeżdżając do pracy co sie wiąże z zostawieniem autka na parkingu i teraz moje pytanie jak je skutecznie zabezpieczyć co by mi go ktoś nie podpierdo*** albo niezrobił syfu w środku

? chodzi mi o zabezpieczenie samego wejścia jak i uruchomienia silnika dzieki za pomoc Dave2

-
Jerry
-

- Posty: 4554
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno
Post
autor: Jerry » wt lip 18, 2006 10:05 pm
Zabrac wszystko ze srodka i nie jezdzic pod plandeka...
Disco 300 ES
-
Tomek_B

- Posty: 376
- Rejestracja: wt wrz 13, 2005 1:19 pm
- Lokalizacja: Chojnice
Post
autor: Tomek_B » wt lip 18, 2006 10:05 pm
GyGy 5479591
Uaz 469 B
-
JA'JACEK
-

- Posty: 2876
- Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Mazury
Post
autor: JA'JACEK » wt lip 18, 2006 11:54 pm
Jerry pisze:Zabrac wszystko ze srodka i nie jezdzic pod plandeka...
....... i akumulator też.
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.
-
Jerry
-

- Posty: 4554
- Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno
Post
autor: Jerry » śr lip 19, 2006 8:01 am
JA'JACEK pisze:Jerry pisze:Zabrac wszystko ze srodka i nie jezdzic pod plandeka...
....... i akumulator też.
Ha ha ha ...
U mnie w gazie wymontowanie akku to zajmowalo okolo 1,5 do 2 h.
No ale i oryginalnych siedzen to nie mialem.
Disco 300 ES
-
maksz

- Posty: 408
- Rejestracja: wt maja 11, 2004 2:06 pm
- Lokalizacja: warszawa
Post
autor: maksz » śr lip 19, 2006 4:18 pm
ja nie zabieram ani łopaty ani siekiery i nie zniknęło
ale zostawiłem raz go pod sklepem i jakis pier***ny skejt co to ma nasrane w spodnie i krok ponizej kolan dorwał sie z flamastrem do mojego błotnika
co do zabezlpieczen skontaktuj sie z Babolem z forum on ma finezyjnie pozakładane czujki od alarmu. Po za drzwiami ma na podnoszenie ławeczek i demontowanie kola zapasowego

-
zaq

- Posty: 492
- Rejestracja: wt wrz 21, 2004 12:35 am
- Lokalizacja: Warszawa/Gorlice
Post
autor: zaq » czw lip 20, 2006 9:21 am
Jedna z zalet więźniarki: trudno się dostać do środka

Ale i tak planuję po prostu założyć alarm i immobilizer.
GAZ 69 EVO II - zmota się mota
Daihatsu Feroza - zemsta Yakuzy
-
JA'JACEK
-

- Posty: 2876
- Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Mazury
Post
autor: JA'JACEK » czw lip 20, 2006 12:18 pm
maksz pisze: (...) jakis pier***ny skejt co to ma nasrane w spodnie i krok ponizej kolan dorwał sie z flamastrem do mojego błotnika
(...)
Oni nie mają nasrane..... to taka choroba.
Objawia się przerostem jąder, farmakologicznie nie uleczalne, ich trzeba
kastrować, skurwysynów.
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.
-
zaq

- Posty: 492
- Rejestracja: wt wrz 21, 2004 12:35 am
- Lokalizacja: Warszawa/Gorlice
Post
autor: zaq » czw lip 20, 2006 2:04 pm
Zauważyłem, że w ogóle nietypowe pojazdy takie jak GAZ prowokują wandali. Nie mogę tego zrozumieć. Mi kiedyś ktoś stłukł halogena, wysmarował przednią szybę ketchupem i włożył za wycieraczkę usyfioną tackę po zapiekance z pobliskiej budy

Jak bym złapał, to bym chyba nogi z d..py powyrywał.
GAZ 69 EVO II - zmota się mota
Daihatsu Feroza - zemsta Yakuzy
-
Dave2
- jestem tu nowy...

- Posty: 91
- Rejestracja: czw cze 22, 2006 9:34 am
- Lokalizacja: Śląskie , między pszczyną a żorami :)
Post
autor: Dave2 » czw lip 20, 2006 2:20 pm
myślałem juz żeby kłódki pozakładać na drzwi i plandeke

chyba jednak ten alarm założe i immobiliser domowej roboty

, albo kłute z alarmem 120 db po 70 zeta stoją na allegro

-
piotr759

- Posty: 1561
- Rejestracja: wt lis 08, 2005 4:06 pm
- Lokalizacja: Grzywna
Post
autor: piotr759 » czw lip 20, 2006 2:20 pm
Racja. Pojazdy takie jak gaz i uaz prowokują wandali i ... dzieciaki. Swoimi małymi niewinnymi rączkami potrafią wiele zdziałać

. Mój gazik posłużył kiedyś np. do zabawy w dom
W znajomego uazie zaparkowanym w centrum miasta powstał nieformalny klub amatorów tanich win... Co prawda udało mu się uprosić żuli o niegaszenie petów na dywanikach... ale w sumie ma auto strzeżone w nocy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość