www.forum4x4.pl

Szanowni Panowie, szczesliwi posiadacze samochodów GAZ69 To do Was jest kierowany głównie ten post, ale nie tylko. Po długim czasie niepewności w końcu ruszyła odbudowa, a może nawet budowa nowego gaz69. Mam w głowie parę różnych wizji chciałbym się podzielić z Wami co Wy o nich sądzicie i czy się sprawdzą w terenie, a są one następujące
1. Planuję zamocować koło zapasowe z tyłu na ramie co wiąże się ze zrobieniem wnęki pomiędzy tylnymi narożnikami tak aby koło po zamontowaniu stanowiło jedną powierzchnię z karoserją.
2.Zbiornik paliwa też chcę z tyłu na pace, a to wszysko dla wyrównoażenia środka ciężkości - nie chcę już cofać silnika do tyłu.
3.Zamierzam zrezygnować z drzwi i zrobić wstawki na stałe po obu stronach takie same.
4.Przednią szybę chcę zrobić jednolitą na uszczelce.
Mam jeszcze wiele pomysłów, ale co do nich jeszcze się wacham
A może ktoś ma jakieś fotki obrazujące gaza przodem w pełnej okazałości. Dzięki Waszym zdjęciom zorjętowałbym się jakie zrobić orurowanie z przodu i jak mocno podciąć błotniki tak, aby to miało wszystko "ręce i nogi" i nie gryzło w oczy
Za wszystkie rady i porady z góry serdeczne dzięki

No profesor, nareszcie. Powodzenia zycze i do zobaczenia w blocie

Jak dobrze pójdzie to do następnej integracji się wyrobię tzn. na wiosnę I wtedy sprawdzę co zmotałem I już teraz możecie się obawiać mnie na trasie Ha ha ha............żartuję.

i tak koncepcja sie zmieni u Ciebie jeszcze ...set razy

profesor30 pisze:....
1. Planuję zamocować koło zapasowe z tyłu na ramie co wiąże się ze zrobieniem wnęki pomiędzy tylnymi narożnikami tak aby koło po zamontowaniu stanowiło jedną powierzchnię z karoserją.
2.Zbiornik paliwa też chcę z tyłu na pace, a to wszysko dla wyrównoażenia środka ciężkości - nie chcę już cofać silnika do tyłu.
3.Zamierzam zrezygnować z drzwi i zrobić wstawki na stałe po obu stronach takie same.
4.Przednią szybę chcę zrobić jednolitą na uszczelce.....

Morderca i profanator

Nie za dużo zmian w stosunku do orginału ?

To ma być auto do błota i zabawy, anie orginał Orginał dla tej zabawki właśnie rozebrałem, a to co nie wykorzystam z orginału to sprzedaje za niewielkie pieniądze, może ktoś coś z tym zrobi.

gri74 pisze:i tak koncepcja sie zmieni u Ciebie jeszcze ...set razy

Już się nie wiele zmieni, może tylko parę szczegółów

dobra, dobra, a jutro bedzie, ze juz cos innego w ogole ma byc, haha ;p

Przestań szydercować sobie co

;p

Znajac talent profesora to pewnie poduszkowiec z tego wyjdzie

Nie przesadzaj

Mogę zdradzić tylko tyle: barwy pojazdu będą takie same, silnik taki sam, a reszta to słodka tajemnika konstruktora

Jedną z rzeczy, których najbardziej żałuje w życiu jest przerobienie, pocięcie i katowanie w terenie ładnego gaziczka, który skończył niestety swój żywot z połamaną ramą, zamęczonymi podzespołami i pogiętymi blachami... teraz kroje i motam uaza ( jego mi nie szkoda ) zastanów się bo może kiedyś tak jak ja będziesz żałował...

P.S. na szczęście gaziki były dwa i tego lepszego mój Tato nie pozwalał mi dotykać, za co mu jestem bardzo wdzięczny

A tam kedek marudzisz. Twojego gazika by jeszcze zreanimowal.

profesor30 pisze:Nie przesadzaj

nigdy nic nie wiadomos:)

Na budowę orginału też kiedyś przyjdzie czas. A dlatego gazik........... bo on ma coś w sobie czego nie ma w sobie uaz

a co ma do tego UAZ?:>

profesor30 pisze:... bo on ma coś w sobie czego nie ma w sobie uaz

racja, gazik wystarczy żeby sie toczył i już daje taką przyjemność, że warto go mieć... co dopiero super stan oryginał, uaz natomiast musi dawać przyjemność z katowania bo inaczej jest tylko paskudną kupą ruskiego złomu. W swoim "U" za wszelką cenę chce sie pozbyć wszystkiego co ruskie, zostaje przerobiona rama i ... chyba tylko ramka szyby jest w tej chwili zgodna z oryginałem

I tu masz 100% racji

kedek pisze: (...)
gazik wystarczy żeby sie toczył i już daje taką przyjemność, że warto go mieć... co dopiero super stan oryginał,
uaz natomiast musi dawać przyjemność z katowania bo inaczej jest tylko paskudną kupą ruskiego złomu. (...)

Pogadamy za 20-30 lat

No i masz rację .
Tylko za 20-30 lat gazik będzie legendą (dla nie których już jest) i tylko nie liczni będą go mieć,a uaz dopiero wtedy zasłuży na miano auta kultowego - może

Tak jak mówiłem, tak zrobiłem
Pomalutku, pomalutku prace się posówają
Z pomocą niektórych spód niedługo będzie na kołach