Strona 1 z 2

Banan ??

: pn paź 27, 2003 10:34 pm
autor: Albert_N
Banananowoz na sprzedaz ?? :o
Szkoda troche, dopiero co zlozony po takim czasie...
znudzil sie czy bardziej prozaiczne powody decyduja?

: pn paź 27, 2003 10:51 pm
autor: ---Ryba---
Napewno Kobieta się zbuntowała i postawiła ultimatum.

: wt paź 28, 2003 1:00 am
autor: banan
sytuacja jest bardziej skomplikowana niż się wydaje a zarazem prosta jak drut...
a) moja kobieta w sprawie gaza ma tyle do powiedzenia co w sprawie lotów chińczyków na księżyc...
b) gdy gaz był kupiony i zaczęła się renowacja to nie miałem dziecka...gaz jako auto rodzinne sprawdza się miernie...co nie znaczy , że kupie łożko wodne...
c) prosze o darowanie sobie domysłów typu jarząbek - "miałem ale zmondrzałem"
d) cena jest jak jest - prezenty robie rodzicom...nie dadzą - nie sprzedam
e) za długo jestem bez fabryki adrenaliny - trza mi coś co się gotuje...
f) nie sprzedam to też fabryke zrobie - tylko później...
g) jestem baaardzo z niego zadowolony...ktoś kto kupi też będzie...o znajomych trudno w dzisiejszym świecie...
h) nie wasza sprawa :)21

to wszystko żarty oczywiście...po krótce - ktoś zapłaci to będe miał większe możliwości złożenia tego "o którym śnie"
nie kupi - nic się nie stanie - złoże sobie drugie auto później...

to wszystko...żadna zdrada...gaz wg. mnie to jedna z najlepszych i najpiękniejszych terenówek jakie powstały...w dobrych rękach i w dobrym stanie może bardzo dużo...i ładny jest...auto które będe budował będzie wyglądać jak czapaj lub 69...w przybliżeniu...
wogóle w dupie mam fanów...kiedyś jeździłem czoperami...jak kupiłem supersporta to się obrazili...nie docierało, że to inny klimat, że i to i to jest zajebiste...bo to ciemnota była...moge mieć i gaza i furiata - nie przeszkadza mi połączenie ich...
jak się potoczy tak będzie...oczywiście budowa nie będzie trwała tyle co renowacja, bo tego to już mi się nie chce...wole zdjęcia robić albo z córką siedzieć niż kaste szlifować przez miesiąc...gotówka na stole, kupno tego co trzeba i montaż...zresztą..po co ja się tłumacze...to moje auto...
będzie dobrze !!! nie bać się !!!
nikt nie kupi :)21

: wt paź 28, 2003 7:37 am
autor: GAZFAN
banan pisze:wogóle w dupie mam fanów...
Czy aby mam sie czuc urazony? :-?

: wt paź 28, 2003 9:22 am
autor: banan
yyyyy....nie tak osobiście... :)21

: wt paź 28, 2003 9:45 am
autor: czesław&jarząbek
tee bananek
dam ci za tego syfa 600zł
:)21

: wt paź 28, 2003 9:48 am
autor: banan
za 600 to moge cię przewieźć...i piwo gratis :)21

: wt paź 28, 2003 9:48 am
autor: Maq
banan pisze:...gaz wg. mnie to jedna z najlepszych i najpiękniejszych terenówek jakie powstały...w dobrych rękach i w dobrym stanie może bardzo dużo...i ładny jest...
Taka prawda. Gaz jest niepowtarzalny i tak ładnego auta już nie będzie.
Żeby on tylko taki wybuchowy nie był...

P.S. Kolega, który miał pięknego Gaza w rewelacyjnym stanie (a sprzedał go z powodu wyemigrowania z tego pięknego kraju nad wisłą) miał na wewnętrznej stronie pokrywy silnika zapisane swoje dane i numer telefonu, żeby za każdym razem nie musiał jakiemuś mechanikowi wizytówek rozdawać...

: wt paź 28, 2003 9:50 am
autor: czesław&jarząbek
banan pisze:za 600 to moge cię przewieźć...i piwo gratis :)21
dam 150 i powoze przez 10 minut :)21

: wt paź 28, 2003 9:55 am
autor: banan
ja dam 500 i daj swojego na 10 min. :)21 zobaczymy kto lepiej na tym wyjdzie :)21

: wt paź 28, 2003 9:57 am
autor: czesław&jarząbek
długofalowo ty...zaś poskładasz syfa na cześciach ze śmietnika historii zukowo-nysowej :)21
ale gdybym miał blisko jakiś brytyjski szrot to kto wie czy bym w to nie wszedł :)21

: wt paź 28, 2003 10:00 am
autor: banan
ale nie masz :)21
niedobrze jak części nie leżą na śmietniku co? :)21

: wt paź 28, 2003 10:02 am
autor: czesław&jarząbek
leżą, ale te śmietniki daleko

: wt paź 28, 2003 11:34 am
autor: radegand
Maq pisze: Taka prawda. Gaz jest niepowtarzalny i tak ładnego auta już nie będzie.
Żeby on tylko taki wybuchowy nie był...
otóż to właśnie...dlatego gaza trza mieć oryginała i używać "letko" w terenie z należytym dla wieku szacunkiem 8) a do hardcorów i innych zmot to nivkę, uaza albo inne coś wedle uznania.... :P :lol:

: wt paź 28, 2003 12:27 pm
autor: Mikołaj
Jescze nie widziałem skutecznej nivki do katowania

: wt paź 28, 2003 12:55 pm
autor: Zbowid
Ja widziałem nie jedną - ale zakatowaną :lol: :lol:

: wt paź 28, 2003 9:07 pm
autor: ---Ryba---
Maq pisze:
banan pisze:...gaz wg. mnie to jedna z najlepszych i najpiękniejszych terenówek jakie powstały...w dobrych rękach i w dobrym stanie może bardzo dużo...i ładny jest...
Taka prawda. Gaz jest niepowtarzalny i tak ładnego auta już nie będzie.
Żeby on tylko taki wybuchowy nie był...

P.S. Kolega, który miał pięknego Gaza w rewelacyjnym stanie (a sprzedał go z powodu wyemigrowania z tego pięknego kraju nad wisłą) miał na wewnętrznej stronie pokrywy silnika zapisane swoje dane i numer telefonu, żeby za każdym razem nie musiał jakiemuś mechanikowi wizytówek rozdawać...
Wiesz Maq, miło słyszeć że mówi to ktoś z poza grona właścicieli tego auta, bo oni często są uważani za czubów.

: śr paź 29, 2003 10:47 am
autor: radegand
hehe, tam czubow od razu...... :evil: :evil: 8) :wink:

Re: Banan ??

: czw paź 30, 2003 12:19 am
autor: Qwintus
Albert_N pisze:Banananowoz na sprzedaz ??
gdzie wisi info bo nie widzę...

: czw paź 30, 2003 12:22 am
autor: Qwintus
radegand pisze:
Maq pisze: Taka prawda. Gaz jest niepowtarzalny i tak ładnego auta już nie będzie.
Żeby on tylko taki wybuchowy nie był...
otóż to właśnie...dlatego gaza trza mieć oryginała i używać "letko" w terenie z należytym dla wieku szacunkiem 8)
no bez przesady :wink: to nie matiz :)21

: czw paź 30, 2003 9:50 am
autor: radegand
Qwintus pisze: no bez przesady :wink: to nie matiz :)21
:o hehe, nie no bez hardcorów!! :lol: 8)

: pn lis 03, 2003 3:18 am
autor: RudeBoy
a producent matizow oferuje orurowanie do Matiz-ów...
moze i lift tez by firmowy zalozyli :wink:

: pn lis 03, 2003 7:37 am
autor: Albert_N
<<gdzie wisi info bo nie widzę...>>
To trzeba gielde przegladac Kolego szanowny :)21

Proszsz :

2003-10-27 Wyślij...
Gaz 69
stan techniczny idealny, praktycznie wszystko nowe, szczegóły mail lub tel., cena do delikatnego pogadania...
cena: 10000
miasto: Międzyrzecz, Hubert Banaszkiewicz, tel. (095) 7422184

: ndz lis 09, 2003 11:46 am
autor: banan
chrzanię...nie sprzedaje...ludzi pogięło...
ten by kupił ale jest bez gazu...
ten by kupił ale woli do renowacji...
ten twierdzi, że za drogo (przy 13 tys wsadzonych w części przestałem liczyć :)6 )
temu się kasta nie podoba...

to po ch.uj dupe zawracacie ? !!!!!
pojeby...

kończe co mam skończyć i nie zmieniam auta...a jak się ktoś zapyta czy do sprzedania to w ryj dostanie...
ide stelaż robić do plandeki i we wtorek będe zarzynał do bólu...

: ndz lis 09, 2003 11:50 am
autor: banan
jerry - ciebie też taki debilzm "kupujących" dotknął?

no nie moge...gość mi pierdoli, że za 4 tys ma z oryginalną kastą i mechanika cacy...cacy ku.rwa....napawane swożnie i wyrzucone bebechy...nikt kto ma porządnie zrobioną mechanike nie sprzeda za takie pieniądze...roboty nie licze...
no nie moge....