Strona 1 z 2
Gazik inż. Stolarzewskiego
: pt sty 12, 2007 9:24 am
autor: sator6
Miałem okazję kilka dni temu obejrzeć z zewnątrz (i to, co przez szybę się dało) słynnego Gaza inż. Stolarzewskiego. Cudo. nie ma tam miejsca na zawiechy, lifty, TJJJUNINGI

itp wynalazki. Ot zwykły gazior z dwoma zabudowanymi ławeczkami w środku. Ale za to przebiegi jakie wyrabia zarówno samochód, jak i właściciel. Szacuneczek.
: pt sty 12, 2007 10:33 am
autor: Koro
czyzby okazało sie że wszystkie te bajery* nie sa potrzebne???
uuuuu no to to by było straszne, straszne dla producentów i hien
* lifty, zawiecha profi, osłony, zabudowy, ect...
: pt sty 12, 2007 11:13 am
autor: sator6
trochę tak jak z prezerwatywami. To wszystko jest na wszelki wypadek

: pt sty 12, 2007 11:57 am
autor: Traf02EK
a jest moze gdzies na necie mozliwosc obejrzenia tego Gaza?? ewentualnie jakies informacje na jego temat?
wrzucilem w google nazwisko inz. ale nie wyskoczylo nic specjalnego
moze ktos ma jakies linki??
: pt sty 12, 2007 1:23 pm
autor: Bubu
: pt sty 12, 2007 2:59 pm
autor: sator6
Archiwalne numery off-road.pl
i ma się pojawić wywiad w nowym "Polskim Caravaningu"
: pt sty 12, 2007 6:02 pm
autor: Traf02EK
dzieki

: pt sty 12, 2007 7:29 pm
autor: Mroczny
Ponadto, auto ma szereg innych udoskonaleń: podrasowany silnik Wołgi-24, wzmocnione teleskopy i resory, dodatkowe chłodzenie silnika, osłony przeciwszturmowe, dwa bagażniki (dachowy i tylny) własnej konstrukcji, sześć lamp halogenowych dalekiego zasięgu na bezdroża, pustynię i step. Auto jest wyposażone w części zapasowe umożliwiające naprawę prawie w każdym zakresie.
taki dziewiczy to ten gazik nie jest
: sob sty 13, 2007 1:37 am
autor: JA'JACEK
Mroczny pisze:Ponadto, auto ma szereg innych udoskonaleń: podrasowany silnik Wołgi-24, wzmocnione teleskopy i resory, dodatkowe chłodzenie silnika, osłony przeciwszturmowe, dwa bagażniki (dachowy i tylny) własnej konstrukcji, sześć lamp halogenowych dalekiego zasięgu na bezdroża, pustynię i step. Auto jest wyposażone w części zapasowe umożliwiające naprawę prawie w każdym zakresie.
taki dziewiczy to ten gazik nie jest
Może ma ich kilka.....?

: sob sty 13, 2007 8:07 am
autor: Jerry
JA'JACEK pisze:Mroczny pisze:Ponadto, auto ma szereg innych udoskonaleń: podrasowany silnik Wołgi-24, wzmocnione teleskopy i resory, dodatkowe chłodzenie silnika, osłony przeciwszturmowe, dwa bagażniki (dachowy i tylny) własnej konstrukcji, sześć lamp halogenowych dalekiego zasięgu na bezdroża, pustynię i step. Auto jest wyposażone w części zapasowe umożliwiające naprawę prawie w każdym zakresie.
taki dziewiczy to ten gazik nie jest
Może ma ich kilka.....?

Tak naprawde oryginalnych Gazików nie ma.
Do kazdego mozna sie przyczepić.
Nawet do Gaza Mateusza.
: sob sty 13, 2007 9:00 am
autor: Bubu
Jerry pisze:JA'JACEK pisze:Mroczny pisze:
taki dziewiczy to ten gazik nie jest
Może ma ich kilka.....?

Tak naprawde oryginalnych Gazików nie ma.
Do kazdego mozna sie przyczepić.
Nawet do Gaza Mateusza.
Zapanował pewien rodzaj paranoi dotyczący oryginalności Gazików. Bo to prawda, że o szczegóły w oryginale trzeba dbać, ale podejście typu "twój Gaz to już nie oryginał, bo masz śruby wałów napędowych z Uaza, a nie z roku 1964, kiedy twój Gaz został wyprodukowany" mija się trochę z celem.
Zastanawia mnie dlaczego do starych Land Roverów serii I i II w Polsce nikt nie ma zwykle zastrzeżeń (tzn. nie narzeka, że są nieoryginalne), mimo że część z nich jest wedle sztywnych kryteriów, które stosujemy do Gazów, daleka od oryginalności.
: sob sty 13, 2007 6:01 pm
autor: JA'JACEK
Bubu pisze:
Zapanował pewien rodzaj paranoi dotyczący oryginalności Gazików.
(...)
Zastanawia mnie dlaczego do starych Land Roverów serii I i II w Polsce nikt nie ma zwykle zastrzeżeń (...)
Nie jestem tak do końca pewien czy masz rację.
Nie obracam się w kręgu PRAWDZIWYCH fanów oryginalnych Land Roverów czy Jeepów.
Ale myślę że są tacy, i równie porąbani na punkcie oryginalności jak miłośnicy GAZów.
I wcale mi to nie przeszkadza.
: czw sty 18, 2007 4:02 am
autor: Bubu
JA'JACEK pisze:Bubu pisze:
Zapanował pewien rodzaj paranoi dotyczący oryginalności Gazików.
(...)
Zastanawia mnie dlaczego do starych Land Roverów serii I i II w Polsce nikt nie ma zwykle zastrzeżeń (...)
Nie jestem tak do końca pewien czy masz rację.
Nie obracam się w kręgu PRAWDZIWYCH fanów oryginalnych Land Roverów czy Jeepów.
Ale myślę że są tacy, i równie porąbani na punkcie oryginalności jak miłośnicy GAZów.
I wcale mi to nie przeszkadza.
W dużej mierze masz rację.
Spiąłem się pewnie, bo jeżdżę przerobionym Gazikiem, a oryginalną komandorką z powodu remontu nie mogę jakoś wyjechać z garażu od 3 lat
Może spróbuję powiedzieć jaśniej co miałem na myśli:
Wciąż wydaje mi się, że niedostrzeganie uroku oryginału i pracy którą w niego włożono to ignorancja, ale ignorancją jest też niedostrzeganie zalet udanych modyfikacji.
I są tacy, co nie wiedzą jednego lub drugiego.
: czw sty 18, 2007 10:24 am
autor: Student
Jakby co kto chciał wiedzieć, to wszelkich informacji na temat gazika pana Tadzia zwanego przeze mnie i moich kolegów "Dziadkiem Sztukmenem" mogę udzielić

: czw sty 18, 2007 11:25 am
autor: JA'JACEK
Bubu pisze:
(...)
ignorancją jest też niedostrzeganie zalet udanych modyfikacji.
(...)
Eeeee .... nie jest tak źle.
Jest tu kilka wątków gdzie ludzie skaczą sobie do oczu, wymyślając sobie na wzajem
od idiotów, ignorantów, analfabetów technicznych, chorych mechaników itp.
Nie przeszkadza im to w kolejnych przedsięwzięciach technicznych po czym chwalą
się osiągnięciami i natychmiast przechodzą do inwektyw.....
Takie zjawisko to
duma z własnych i zazdrość o cudze sukcesy.
: ndz sty 21, 2007 12:42 am
autor: Elwood
Zawsze można miec spokojnie oryginalne podejście do tematu, co czasami też warto uszanować.
: ndz sty 21, 2007 1:22 am
autor: zgenty
60 leci z Wami ?
Re: Gazik inż. Stolarzewskiego
: sob lut 07, 2009 10:58 am
autor: Gienek-350
witam , swego czasu poznałem Pana Stolarzewskiego i choć nie jestem GAZikowcem to dziwi mnie fakt że tak naprawde nic niema o tym wielkim podróżniku w forum GAZowców ...
Re: Gazik inż. Stolarzewskiego
: sob lut 07, 2009 3:37 pm
autor: JA'JACEK
Gienek-350 pisze:witam , swego czasu poznałem Pana Stolarzewskiego i choć nie jestem GAZikowcem to dziwi mnie fakt że tak naprawde nic niema o tym wielkim podróżniku w forum GAZowców ...
A co by miało być Twoim zdaniem....?
Nie ma bo fakt posiadania GAZika był czysto przypadkowy.....
-Tanio kupiony
-Prosta obsługa
-Dostępność części
Na wypasionego LR nie było go stać.

Re: Gazik inż. Stolarzewskiego
: pt mar 20, 2009 12:35 pm
autor: raciok
Ja kiedyś napotkalem za Rzeszowem ładnego gazika stojącego na poboczu a ze ładny był postanowiłem pooglądać
Okazało się że facet zresztą ukrainiec postanowił odpoczać .troche pogadaliśmy jakieś 2 godziny co ciekawe jechał z Kazachstanu do Brennej kogoś tam odwiedzić A że Brenna jest w tym samym kierunku gdzie mieszkam jechaliśmy razem
Gaz wyglądał całkiem normalnie bez większych przeróbek z zewnątrz miał zainstalowane dwa szperacze z dwóch stron i głowe lenina na masce.
Silnik wołgowski ale za to paka była podzielona na pół jedna połówka za siedzeniami do był bak na jakieś 150/200l a druga to warsztat z imadłem w komplecie na tym wszystkim wielkie łóżko. na tylnej klapie po cztery karnistry w tym dwa na wode, opony uazowskie, a dach brezentowy zaimpregnowany rozpuszczonym silikonem facet zjeżdził gazem syberie i kaukaz a zamontowany miedzy fotelami uchwyt na karabin niebył do ozdoby
Re: Gazik inż. Stolarzewskiego
: sob kwie 11, 2009 7:50 pm
autor: Baj..syncro
Nawiąże do tematu.
Od jakiegoś czasu 3-4 mieś nie widzę (bywam tam przynajmniej 2x w mieś) słynnego pojazdu zacnego Pana Stolarzewskiego. Wiem, że miał gdzieś się wybierać ale o ile dobrze pamiętam to powinien już wrócić.....
TT
Re: Gazik inż. Stolarzewskiego
: ndz mar 14, 2010 3:08 pm
autor: Gienek-350
witam , podróżnik Pan Stolarzewski prawdopodobnie sprzedał swojego Gaza 69 , posiadam zdjęcia tego Gazika eksterytorialnego jak się o nim wypowiadał , miał odbyc podróż do Chin ale czy mu się to udało , wiadomo tyle że robi wystawy zdjęc ze wcześniej odbytych podróży ,
Re: Gazik inż. Stolarzewskiego
: czw mar 18, 2010 11:24 pm
autor: Student
sprzedał.
W corsie go widziałem przedwczoraj

Re: Gazik inż. Stolarzewskiego
: pt mar 19, 2010 8:28 am
autor: czesław&jarząbek
studencik...bedziesz w tyrawie?
Re: Gazik inż. Stolarzewskiego
: sob mar 20, 2010 7:32 am
autor: Student
A co stęskniłeś się?
