Strona 1 z 4
S-21 problem
: wt sty 16, 2007 7:15 pm
autor: zaq
Rozregulował mi się gaźnik (Jikov). Próbowałem go wyregulować, ale od tamtej pory strasznie dymi z wydechu. Nie chce też palić na jednym cylindrze. Miotam się jak wariat przy tym gaźniku i nie mogę sobie poradzić. Zauważyłem, że dymienie ma bezpośredni związek ze składem mieszanki. Czy oprócz składu powodem może być np. poziom paliwa? Silnik miał robione pierścienie i ogólny przegląd w czerwcu, więc wykluczam, że to coś w środku.
: wt sty 16, 2007 8:17 pm
autor: imri
cześć. A jaki masz kolorek tego dymku?
: wt sty 16, 2007 8:23 pm
autor: zaq
Dymek jest biały
: wt sty 16, 2007 10:35 pm
autor: JA'JACEK
Zanim dostaniesz pierwszych oznak choroby nerwowej...... wymień na webera, póki jeszcze czas.

: śr sty 17, 2007 9:04 am
autor: Phalik
Jak biały dym to albo miesznka (w najlepszym wypadku)
Albo co gorsza puszcza uszczelka pod głowicą.
Sprawdź czy nie masz kropli wody na bagnecie lub białego nalotu.
Poza tym wywal ten gaźnik jego możliwości regulacji są znikome a zachowanie podczs jazdy jak u baby w ciąży

( nie obrażając wszystkich kobiet).
z pozdr...
PIT
: śr sty 17, 2007 12:11 pm
autor: Marek
Też mam przykre doświadczenia i z Jikovem, i z Weberem. W tej chwili u mnie (czapajew z S-21) siedzi warszawowski G-35 (tzw. "kominek") i jest nieźle - żadnych problemów z regulacją. Ideałem byłby K-22 (z wkręcaną igliczką) od dolniaka, ale trudno zdobyć. Miałem taki lata całe temu w moim pierwszym Gazie (69) który też miał S-21 pod maską i działało to rewelacyjnie (w ogóle żałuję, że się tego autka pozbyłem, cóż - człowiek był młodzy i głupszy

).
Pozdrawiam
: śr sty 17, 2007 12:52 pm
autor: JA'JACEK
G-35 (tzw. “kominek” lub “bocian”) to prosty w obsłudze gaźnik tylko jedno gardzielowy,
to znaczy że to paliwożerca....
: śr sty 17, 2007 1:18 pm
autor: Grzegorz G.
Niepalenie na jednym cylindrze i biały dymek nie za bardzo na gaźnik wskazują

: śr sty 17, 2007 1:43 pm
autor: Przemekslaw
Biały dymek to może być np. zbyt ubogi skład mieszanki... a garek ? hmm swieca sprawdzona

czysta ? może zaolejona ?

: śr sty 17, 2007 3:21 pm
autor: imri
zaq pisze:Dymek jest biały
Tak jak wyczytałeś wcześniej, raczej nie jest to wina gaźnika. Sprawdź dokładnie świeczke i co się dzieje z olejem/płynem chłodzącym.
A w tych gaźniczkach lubią się pływaki przytapiać , wtedy cuuuda się dzieją.
: śr sty 17, 2007 5:57 pm
autor: maksz
zobacz czy nie ma spalin w chłodnicy
: czw sty 18, 2007 3:35 pm
autor: zaq
No niestety znam przyczynę: uszczelka pod głowicą. Jeżeli to tylko uszczelka, to czy wystarczy ją wymienić? Na co zwrócić uwagę?
: czw sty 18, 2007 6:01 pm
autor: Jakub_AK77
Zwróć uwage na grubość uszczelki jaka była do tej pory załozona.
Pzdr
: czw sty 18, 2007 6:23 pm
autor: maksz
przy wymianie uszczelki radziłbym splanować głowice.
: czw sty 18, 2007 6:33 pm
autor: gri74
klucz dynamometryczny
: pt sty 19, 2007 11:31 am
autor: zaq
Dzięki za rady. Klucz dynamometryczny, grubość uszczelki to wiem (do książki napraw zaglądałem

). Chodzi mi o to, czy przeciekanie płynu chłodniczego (borygo), do układu smarowania mogło spowodować inne uszkodzenia? @maksz Głowica była splanowana w czerwcu podczas wymiany pierścieni.
: pt sty 19, 2007 11:35 am
autor: gri74
Warto wypłukac silnik, i głowicę też splanowac , niewielki koszt ok.60zł
: pn lut 12, 2007 6:06 pm
autor: zaq
Po zdjęciu głowicy ujrzałem niezły syf: nagar + czarne sadze na zaworach i powierzchni tłoków. Zawory nie są chyba nadpalone. Głowicę na pewno będę musiał splanować. Teraz pytanie: skąd i dlaczego tyle tego syfu? Czy mogły polecieć pierścienie (wymieniane 6 miesięcy temu

)? Na swoje usprawiedliwienie dodam, że pierwszy raz sam rozbieram silnik.
: wt lut 13, 2007 2:52 pm
autor: maksz
zaq pisze:Po zdjęciu głowicy ujrzałem niezły syf: nagar + czarne sadze na zaworach i powierzchni tłoków...
po pierwsze primo:
regulacja gaźnika (zły skład mieszanki)
po drugie primo (

)
może to być też aparat zapłonowy (zbyt duża przerwa na kowadełku / do wyregulowania kąt wyprzedzenia zapłonu)
: śr lut 14, 2007 7:58 am
autor: Student
We no zagu zadzwoń do mnie, to sie umówimy i wyregulujemy ten twój motor, bo to słysze sie robi brazylijski serial pomału

: śr lut 14, 2007 8:11 pm
autor: zaq
No dobra, ostatni odcinek serialu brazylijskiego

Silnik poskładany. Tylko, że nie odpala. Chyba coś z gaźnikiem (cholerny Ikov). Jak się go kręcę rozrusznikiem, to przez otwór przy dźwigience ssania kapie benzyna. Jakieś sugestie (poza zmianą na Webera) ?

: śr lut 14, 2007 9:14 pm
autor: SebastianS
Po pierwsze - osusz to ścierwo, wyczyść świece i sprawdź czy w ogóle zagada (kilka suwów) jeśli pryśniesz w gardziel odrobinę (łyżeczkę) benzyny (gaźnika nawet nie zakładaj, jeśli podejrzewasz że leje wachę. Jeśli brak reakcji - sprawdź najpierw dobrze czy prawidłowo ustawiłeś zazębienie napędu ap. zapł. (mogłęś się rąbnąć np o 180st.) a dopiero jeśli zapłon będziesz miał zweryfikowany na 100% - bierz się za gaźnik.
: śr lut 14, 2007 9:37 pm
autor: zaq
Zdejmowałem tylko głowicę, nie ruszałem zapłonu. Założyłem głowicę, wyregulowałem zawory, wsadziłem nowe świece, więc to chyba jednak gaźnik, ale dzięki sprawdzić nie zaszkodzi.
a tak na marginesie, ma ktoś tel. do Studenta, bo okazuje się że mam nieaktualny .

: śr lut 14, 2007 9:46 pm
autor: Tapeworm
kurde musze tu częsciej zaglądać, bo myślałęm, że tylko 2 z ćwiartką potrfi być tak upierdliwy
Puki co z bojów z silnikiem i gaźnikiem (weber) zostało mi tylko ssanie które wyłącza się tylko z pod maski...co już uważam za spory sukces

: śr lut 14, 2007 9:53 pm
autor: zaq
Tapeworm pisze:kurde musze tu częsciej zaglądać, bo myślałęm, że tylko 2 z ćwiartką potrfi być tak upierdliwy
Puki co z bojów z silnikiem i gaźnikiem (weber) zostało mi tylko ssanie które wyłącza się tylko z pod maski...co już uważam za spory sukces

Ty tam lepiej Serie motaj, a nie mi tu poważny temat techniczny kasztanisz
