www.forum4x4.pl

: **sob lut 21, 2004 8:01 pm**

Vitam
Jestem nowym uzytkownikiem tego forum, jak narazie nie poruszam sie samochodem terenowym, ale czuje nieodparta potrzebe zmiany tego faktu... A oto moje pytania:
1 czy gazem 69 da sie poruszac na codzien po miescie

2 czy do gaza mozna wsadzic silnik opla 2,3D; VW 1,8; jakis inny benzynowy zeby mozna bylo zalozyc gaz i nie za wiele palil
3 jesli gazem nie da sie jezdzic na codzien to jaki samochod terenowy mozecie polecic do tego celu w cenie do 14k PLN (potrafie wykonac proste i troche bardziej skomplikowane naprawy)

wiem ze 3 pytanie troche nie na temat, ale nie znalazlem odpowiedniego tematycznego forum

z gory dzieki za odpowiedz

: **sob lut 21, 2004 8:24 pm**

kup sobie samuraja

: **sob lut 21, 2004 9:26 pm**

14 tys i po miescie, to chyba rzeczywiscie samuraj, ale nie ma to jak gazik,

: **ndz lut 22, 2004 6:07 pm**

ja poltora roku jezdze po miescie Uazem i nie mam w zwiazku z tym zadnych problemow

: **ndz lut 22, 2004 6:11 pm**

wupasek pisze:ja poltora roku jezdze po miescie Uazem i nie mam w zwiazku z tym zadnych problemow

a jak sobie radzisz zima, nie jest za zimno?? masz sztywny dach

(nie wiek jak sie to fachowo nazywa) a jak z dluzszymi trasami

: **ndz lut 22, 2004 9:19 pm**

Ja w swoim(Uazie ) ma plandekę i to samoróbkę, żadnych przeróbek ogrzewania a daje tak, że przy -15 st. C mozna jeżdzić w srodku w samym polarze albo nawet i bez. Jedyny mankament to przeciągi ze źle ustawiony(uszczelnionyzh) drzwi i dziur w podłodze..

Ale tak to jest gicio!

: **ndz lut 22, 2004 11:22 pm**

heh...i temat zostal zdominowany przez UAZowcow

kupno Gza da Ci radosc tylko raz...jak go bedziesz sprzedawal

umiejetnosci mechaniczne tez Ci sie przydadza bo nie ma syfow nawet maloawaryjnych. gdyby bylo inaczej to nie bylo bo 80% tematow na tym Forum

: **pn lut 23, 2004 12:14 am**

zima radze sobie dobrze, mam plandeke, nagrzewa sie piknie, na dluzszych trasach jak sie nagrzeje to musze co jakis czas zamykac wylot powietrza bo z goraca nie mozna wytrzymac

: **pn lut 23, 2004 1:19 am**

Potwierdzam, u mnie też gorąco ale czy tak samo jest w GAZach tego nie wiem. Ale się nie martw zima się kończy

: **pn lut 23, 2004 5:16 am**

ukash pisze:
wupasek pisze:ja poltora roku jezdze po miescie Uazem i nie mam w zwiazku z tym zadnych problemow
a jak sobie radzisz zima, nie jest za zimno?? masz sztywny dach (nie wiek jak sie to fachowo nazywa) a jak z dluzszymi trasami

ja cała zime w kazde mrozi smigam gazikiem po miescie i mam plandeke powiem ci ze zimno nie jest czasem gorąco bo gazik jak i uaz ma zaj.ebiste ogrzewanie:D

: **pn lut 23, 2004 9:04 am**

Jak tylko już jest odpowiednia temperatura na piecu to w gaziku ogrzewanko daje jak dewasto

: **pn lut 23, 2004 9:36 am**

miałem dwa gaziki teraz mam uaza , ale za 14 k/z do jazdy po miescie to wolałbym suzuke- -------za gaza uaza nie warto dawać więcej niż 5 tyś a reszte włożyć w remonty i przeróbki.

: **pn lut 23, 2004 11:13 am**

borman pisze:miałem dwa gaziki teraz mam uaza , ale za 14 k/z do jazdy po miescie to wolałbym suzuke- -------za gaza uaza nie warto dawać więcej niż 5 tyś a reszte włożyć w remonty i przeróbki.

w 100% popieram 14 k za uaza toszto horror

: **pn lut 23, 2004 11:47 am**

Ja też jeżdże na codzień i co dwa tygonie mała traska. U mnie z przodu jest bardzo ciepło, z tyłu troszkę gorzej bo nie mogę się przybrać żeby uszczelki w drzwi założyć (najważniewjsze aby z przodu nie wiało - uszczelka ramki okna przedniego). Jeździłem na oryginale z gazem, teraz mam diesla z mb i jestem bardzo zadowolony - mniej kłopotliwy jest. Samuraj jak dla mnie zdecydowanie za mały.

: **pn lut 23, 2004 11:54 am**

Jak dla mnie UAZ wystarczy w zupełności do jeżdzenia po mieście i od czasu do czasu w teren...z ogrzewaniem nie ma problemu jest bardzo ciepło drzwi mam po usczelniane jak trzeba ze nic nie wieje i to najwazniejsze...obecnie mam benzyniaka od trzech tygodni narazie bez LPG tak najprawdopodobniej do lata...wczesniej miałem UAZa z Perkinsem. Jednak zapragnąłem powrócić do oryginału, a ze natrafiła sie okazja kupic elegancki egzemplarz z woja, który był na radiostacji to bez chwili wahania sprzedałem tamtego...

: **pn lut 23, 2004 2:09 pm**

no może i na rozsądek to samuraj wychodzi najlepiej ale to zależy co się komu podoba

ja tam mam gaza od 1980 roku i mi sie nie znudził

: **pn lut 23, 2004 3:07 pm**

Sprawa jest prosta jeśli lubisz paprać się przy samochodach to Gaz, jak nie to Suzuka, ale za 14 tys. to i gaza można kupić „extrem cacko” na 33” kołach, ludziska będą się oglądać i jaka satysfakcja. Najlepiej kupić, za 5k i zrobić po swojemu, ale dużo czasu i kasy pochłania taka inwestycja ja już rok się mecze i za rok dopiero wyjadę

Kaktus

: **pn lut 23, 2004 3:18 pm**

ja nie narzekam zimą, wiec mysle ze w gazie też nie będziesz ...

silnik możesz sobie wsadzic prawie jaki chcesz
a co do ceny to cięzko juz jest wyrwac gaza za 4-5 kzl

: **pn lut 23, 2004 3:21 pm**

Kup sobie to co ci sie najbardziej podoba, właściwości terenowe gazów, uazów i suzuk są bardzo dobre. Na dłuższą trasę to i tak generalnie żaden się nie nadaje. Kazde z tych aut ma swoje plusy i minusy. Jak widać uazowcy bardzo sobie chwalą swoje autka, pewnie chcą je sprzedać....

: **pn lut 23, 2004 5:11 pm**

ja mam gazika do sprzedania - jak chcesz to daj mi cynk na pw...

: **pn lut 23, 2004 5:30 pm**

my chwalimy a banan sprzedaje

: **pn lut 23, 2004 6:16 pm**

zalozmy ze zdecyduje sie na wypasionego gaza i wydam na niego 14k PLN, to jaka mam szanse zeby go kiedys sprzedac

: **pn lut 23, 2004 6:27 pm**

sprzedać go sprzedasz bo amatorów tego typu sprzęta raczej nie brakuje...problem polega na tym za ile go sprzedasz

: **pn lut 23, 2004 8:25 pm**

trojkat pisze:
borman pisze:miałem dwa gaziki teraz mam uaza , ale za 14 k/z do jazdy po miescie to wolałbym suzuke- -------za gaza uaza nie warto dawać więcej niż 5 tyś a reszte włożyć w remonty i przeróbki.
w 100% popieram 14 k za uaza toszto horror

przeczytaj jeszcze raz co napisali ci dwaj panowie i dobrze się zastanów.

no chyba że to by była zajebiście dopracowana mutacja

: **pn lut 23, 2004 10:31 pm**

Ukash posłuchaj no mnie:
Ja z bratem zakupiliśmy gza za mniej niż 4 kilo.
Jeżdził przyjemnie silniczek merc 2,3 benz. ale nam było mało poszedł do garażu i trwa to 1,5 roku ale koniec bliski - warto podłubać.
Jednak gdybym miał go kupic za 4 i dołożyć 10 to skończył bym w połowie czasu i wyjechał super upalaczem

Wszystko zależy co lubisz i czego chcesz mniej robic suzuke więcej frajdy i ROBOTY gaza, ale to me zdznie skromne

www.forum4x4.pl

czy kupic gaza 69, a jesli nie to co ??

czy kupic gaza 69, a jesli nie to co ??