www.forum4x4.pl

Wydawało mi się że temat był poruszany ale nie mogę nic znaleźć, bo albo silnikach ale tych na benzynę albo w dziale oddam o piórach.

Mój silniczek (oznaczenie M1c ) ma przez jeden otwór wyprowadzone trzy przewody.
Zielony- idzie na zacisk na silniczku
Żółty - jak na niego podam plus a minus na obudowę to silniczek zaczyna kręcić
Czerwony - o trochę mniejszej średnicy od zielonego i żółtego. Jak na niego podam plus to jest mały pobór prądu ale nic się nie dzieje Do czego on jest ?

Nikt nie zna się na elektryce? Czy są ludzie którzy mają oryginalne wycieraczki ?

Dzisiaj po przejrzeniu kilku instrukcji zorientowałem się że wyłącznik wycieraczek jest przy samym silniczku. W miejscu gdzie wyłącznik był mocowany do silniczka chyba mam ubytek materiału.
Zielony przewód o którym pisałem że idzie na zacisk przy silniczku to prawdopodobnie masa , żółty przez przełącznik do plusa a czerwony też do przełącznika ? Czy włącznik wycieraczek to jakiś specjalny przełącznik czy tylko podaje plus na żółty przewód ? A co wtedy z czerwonym ?

Ja mam oryginalny silniczek i tam są tylko dwa przewody

ale włącznik jest przy silniczku i...też mam 2 przewody
masa i tak idzie ramką, plusowy do włącznika i dalej do silniczka

Czy jesteście pewni że tam są dwa przewody ?
Czy na pewno macie oryginalny silniczek wycieraczek ?

To fragment rysunku z katalogu części zamiennych strona 158 rys. 56



Chyba że źle interpretuję ten rysunek. Lepszego nie znalazłem.

A może ilość przewodów zależy od roku produkcji , mój z 1971 tak przynajmniej tak mam w dowodzie rejestracyjnym.

Mój jest rocznik '70, silniczek na oko jest taki sam czyli oryginał i jestem na 100% pewien, że u mnie wychodzą dwa przewody.

ja tez mam dwa ( masa i + ) i na wszystkich schematach elektrycznych tez jest dwa przewody

Witam Mag69
Na schematach elektrycznych nie widziałem trzech przewodów bo dałoby się rozczytać jak je podłączyć.
U mnie w realu tak jak w katalogu.



Dzisiaj rozmawiałem z panem który sprzedaje na allegro ładnego gazika. http://moto.allegro.pl/item340888142_gaz_69.html Poszedł do garażu i potwierdził że ma trzy przewody. Wg niego jeden idzie na masę a dwa do przełącznika. Ale nie wiedział jak wygląda przełącznik w środku.

Może była wersja z dwoma prędkościami wycieraczek i to by pasowało.

Jutro przejdę się do garażu i dokładnie sprawdzę


a tez Gazik z Allegro

cena też niczego sobie...ale z drugiej strony robotę (zwłaszcza dobrą) się ceni

mkozak pisze:Może była wersja z dwoma prędkościami wycieraczek i to by pasowało.

Może ? a może to silniczek z wyłącznikiem krańcowym ? Ale wtedy przełącznik musiałby być specjalny nie taki w którym po przełaczeniu zwierają się dwa styki. Nie bardzo wiem jak to wymierzyć a nie chce rozbierać bo trudno złożyć żeby dobrze chodził.

może być ze z 2 prędkościami bo taki ja mam ale nie pamiętam ile tam jest przewodów, sprawdzę jutro i powiem.

I co koledzy . Ktoś dotarł do garażu ? Ale najważniejsze żeby rozczytał jak to jest podłączone. Chyba ten mój silniczek nie jest unikalny w skali użytkowników tego forum.
A może jednak jest jeden jedyny... to zamienię go na dolniaczka

Trzeba zwrócic uwage bo silniczki od żuka i warszawy mają kilka kabelków i czesto sie zdarza że takie "grube silniczki" są zamiennie zakładane.

Myślę że mój jest ruski. Czy od gaza nie wiem.
Na przekładni napisy są w słusznym dla tego wyrobu języku. Na korpusie jest tylko oznaczenie M1c które w jednym i drugim alfabecie wygląda tak samo.
Czy ktoś wie jak wyglądał a raczej jak przełączał oryginalny wyłącznik. cały czas mam na myśli wyłącznik, który współpracował z silniczkiem o trzech wyprowadzonych przewodach.

HAndy.... wysyłam @.... zobacz, może się przyda.

GAZik ma mieć z silniczka 2 przewody. Pasują inne silniczki, np. z Zaporożca, nagrzewnicy koparki Białoruś, jakiś polski(cynkowany, nie malowany na czarno). Wszystkie wygladają właściwie identycznie i można je zamontować. Różnią się oznaczeniami i tym, że maja 3 kabelki. Dwa z nich trzeba ze sobą połaczyć i nie ma żadnej różnicy względem takiego z 2 przewodami.
UWAGA, była seria GAZików z lat 67-71 z innymi mniejszymi silnikami wycieraczek. Silnik taki miał mniejszą średnicę, długość, nie był skręcany z 2 połówek tylko ze znalowej podstawki i czarnej blaszanej pokrywki. W niektórych UAZach też taki występował.

Dzięki Koledzy za pomoc szczególnie JA'JACKOWI za zdjęcia.
Zrobię tak jak pisze Piter69A połączę dwa przewody razem i na nie podam + przez przełącznik. Sugerowałem się tym że jeden z tych przewodów jest cieńszy i może służy do specjalnych celów.

Piter69A pisze:(...)
UWAGA, była seria GAZików z lat 67-71 z innymi mniejszymi silnikami wycieraczek. (...)

Piotrze, a jak byś sklasyfikował ten model....?

JA'JACEK pisze:

Piter69A pisze:(...)
UWAGA, była seria GAZików z lat 67-71 z innymi mniejszymi silnikami wycieraczek. (...)

Piotrze, a jak byś sklasyfikował ten model....?

To jest duży silniczek, najczęściej spotykany

Wreszcie zamontowałem silniczek i wycieraczki. Wyszło że przełącznik nieoryginalny i do tego w nie najlepszym stanie.
Czy mógłby ktoś zrobić fotki oryginalnego pióra. Chodzi mi o połączenie pióro ramię.
Na allegro widzę tylko do Uaza. Ja mam współczesne mocowane do ramion sposobem

jak ktoś sie zastanawia jak zrobić dwie predkości to rozwikłałem zagadke, przynajmniej z moim, sa 3 przewody w tym jeden grubszy, na ten grubszy podajemy +, dwa ciensze do przełącznika który załancza mase (-), jeden przewód na mase szybszy bieg, oby dwa na mase wolniejszy, powodzenia

a może tam powinien być włącznik od dmuchawy z drutowym rezystorem w okrągłej rurce