Strona 1 z 1
wuda
: pt sie 20, 2004 10:42 pm
autor: luk
Z mojego pięknego silniczka od żukiety wycieka sobie woda. Nie potrafie dokładnie zlokalizować gdzie ale kapie tuż przy wyjsciu wału korbowego z tyłu. To cholerstwo cieknie cały czas (znaczy gdy slinik nie działa) i to w dość znacznych ilosciach. Ratujcie bo juz pier@@ca dostane. Jak juz cały samochodzik od nowa własciwie zrobiłem to teraz silnik pada.
Jeszcze jedno, wydech od gaza to mozna gdzieś dostać gotowy czy pozostaje tylko dorabiać??
P.S. erik rulez

: pt sie 20, 2004 10:45 pm
autor: RudeBoy
Sprawdz dekielek na glowicy z tylu silnika. Taka plytka przykrecona na 4 srubkach. Moze plynie Ci wlasnie z tego miejsca.
Wydech trza spawac.
: pt sie 20, 2004 11:18 pm
autor: JA'JACEK
RudeBoy, może otworzymy totalizatora:
-Czego nie dokręcił
luk
I zaprosimy innych do obstawiania

: pt sie 20, 2004 11:39 pm
autor: RudeBoy
Moj typ juz znasz..
teraz Ty obstawiaj

: sob sie 21, 2004 12:15 am
autor: CLIMBER
to na bank woda z klimatyzacji

: sob sie 21, 2004 12:21 am
autor: JA'JACEK
Wypieprzyło uszczelke na bloku, pod ostatnią szpilką ?
: sob sie 21, 2004 12:23 am
autor: JA'JACEK
RudeBoy pisze:Sprawdz dekielek na glowicy z tylu silnika. Taka plytka przykrecona na 4 srubkach. Moze plynie Ci wlasnie z tego miejsca.
Poszedłem do garażu...........chyba masz racje.
: sob sie 21, 2004 8:36 am
autor: luk
JA'JACEK pisze:RudeBoy, może otworzymy totalizatora:
-Czego nie dokręcił
luk
I zaprosimy innych do obstawiania

W tym rzecz że ja nic nie dokrecałem/odkrecałem, samo zaczeło ciec a na silniku to sie zabardzo nie znam

Bo je sie że moze blok jest uszkodzony

: sob sie 21, 2004 3:33 pm
autor: RudeBoy
No a sprawdzieles to o czym Ci napisalismy...
A pekniecie bloku tez jest mozliwe....
: śr sie 25, 2004 12:07 pm
autor: Kasprol
ja obstawiaam ze płytka skorodowała od srodka i tak jest miałem to w uazie
: śr sie 25, 2004 8:48 pm
autor: RudeBoy
caly czas czekam... na potwierdzenie diagnozy..
: śr sie 25, 2004 9:30 pm
autor: luk
: śr sie 25, 2004 9:32 pm
autor: wupasek
to moze wszystko zlecialo i nie ma co cieknac
piszesz ze przestalo, i odkrecanie kranikow nic nie daje czyli rozumiem ze kraniki dzialaja tylko po ich otwarciu nie leci??

: śr sie 25, 2004 9:40 pm
autor: luk
Dokładnie, pewnie przydało by sie troche octu

. Nic nie cieknie, ale wody jest full. mnie już nic w tym samochodzie nie zdziwi
: śr sie 25, 2004 9:45 pm
autor: RudeBoy
Najlepiej wyciag chlodnice woda ze szlaucha lej od dolu w chlodnice..
W silniku odwrotnie - lej od gory.
Octu to tylko do chlodnicy zalej.
: śr sie 25, 2004 9:48 pm
autor: luk
Chłodnice przed założeniem płukałem i było spoko ale z silnikiem tego nie zrobiłem

. Bede sie martwił jak trzeba bedzie wode spuścić ale swoją drogą to ciekwe dlaczego kraniki nie działają.
: śr sie 25, 2004 9:53 pm
autor: RudeBoy
Kranik w bloku silnika jest malutki. Napewno sie zasyfil. Wez go wykrec z bloku i obadaj.
Nie lej octu do silnika! Jak juz cos to kup jakis specjalny srodek do plukania.
: śr sie 25, 2004 9:55 pm
autor: luk
spokojnie pewnie nawet nie mam octu w domu. Lepiej trzymaj kciuki żeby ten cud polskiej myśli technicznej s-21 zapalił.
: śr sie 25, 2004 10:00 pm
autor: RudeBoy
Przekrec kilka razy korba na wylaczonym zaplonie. Zalej delikatnie w gaznik benzynki i p...da!
: śr sie 25, 2004 10:03 pm
autor: luk
zobaczymy jutro jak mi sie akumulatroy naładują, bo z korby to on już zupełnie nie chce gadać, ale po 3 latach stania to mu sie nie dziwie
: śr sie 25, 2004 10:05 pm
autor: RudeBoy
Jak tak Ci ten silnik stal przez 3 lata to mam nadziej, ze co jakis czas go przekrecales?
: śr sie 25, 2004 10:07 pm
autor: luk
: śr sie 25, 2004 10:08 pm
autor: luk
z resztą on i tak pewnie niedługo u mnie zagości po maską. Czas sie rozejrzeć za czymś w lepszym stanie
: śr sie 25, 2004 10:09 pm
autor: RudeBoy
krecac za wiatrak pedziliscie silnik jeszcze z reszta mechaniki ?
musisz miec chyba lancuch zamiast paska klinowego
: śr sie 25, 2004 10:11 pm
autor: luk