www.forum4x4.pl

Przydała by mi się korba rozruchowa. Do dostania na szrocie bez problemu??? Czy szukać gdzie indziej?? Może ktoś ma i za browca odda

Mam od nivy. Ciekawe czy by podpasowała. Oddam za czteropak "okocimia black"

ja mam ale nie do oddania. ale mam takie g³upiue pytanie?? ajk tym sie pos³ugiwac ? w prawo i na chama??? bo nie chce czegos popsuc

sprobuj zakrecic w lewo

wojtekd pisze:sprobuj zakrecic w lewo

Jak by bardzo mocno docisnoł to miał by pewne szanse

Kuszman pisze:Mam od nivy. Ciekawe czy by podpasowała. Oddam za czteropak "okocimia black"

Ktoś sie wypowie w tej kwestii?? pasuje czy niet??

No bezpieczniej w lewo
W prawo jak Ci odbije,to ho ho!Szczególnie jak zapłon za szybki.

vandall1 pisze:No bezpieczniej w lewo
W prawo jak Ci odbije,to ho ho!Szczególnie jak zapłon za szybki.

Oj znam ja to znam, na pożyczonej korbie to sobie prawie rąk nie pourywałem, kopa daje nie z tej ziemi

Najmłodszy_Gazowiec pisze:ja mam ale nie do oddania. ale mam takie głupiue pytanie?? ajk tym sie posługiwac ? w prawo i na chama??? bo nie chce czegos popsuc

Lepiej mu powiedźcie co i jak, bo gotów sobie jeszcze ręce połamać.

jakbys nie mial takiego nowomechanicznego wynalazku to bys wiedzial ze w lewo ni chuja

Najmłodszy_Gazowiec pisze:ja mam ale nie do oddania. ale mam takie głupiue pytanie?? ajk tym sie posługiwac ? w prawo i na chama??? bo nie chce czegos popsuc

I kto to pyta........? Kierowca doskonały korbą nie kręcił.....?
Pamiętaj...samochód musi być na biegu, i ustaw się tyłem do auta
tak aby korbę mieć między nogami

posiadam oryginalna od uaza cena pozostaje ta sama co w/w

JA'JACEK pisze:

Najmłodszy_Gazowiec pisze:ja mam ale nie do oddania. ale mam takie głupiue pytanie?? ajk tym sie posługiwac ? w prawo i na chama??? bo nie chce czegos popsuc

I kto to pyta........? Kierowca doskonały korbą nie kręcił.....?
Pamiętaj...samochód musi być na biegu, i ustaw się tyłem do auta
tak aby korbę mieć między nogami

te pedagog co dziecko narazasz na obrazenia ciala

z korba to brednie opowiadacie specjalnie uksztaltowany wpust w silniku na korbe powoduje, ze przy odbicu bolce korby wysuwane sa z silnika i nic nie ma prawa odbic, tak samo jak to ze nie pokrecisz w lewo tak i nic ci sie nie stanie przy odbiciu silnika przy zbyt wczesnym zaplonie

MOC pisze:[ciach]tak samo jak to ze nie pokrecisz w lewo tak [ciach]

co ty powiesz

wojtekd pisze: te pedagog co dziecko narazasz na obrazenia ciala

MOC pisze:[sratytaty]... i nic nie ma prawa odbic,...[sratytaty]

Naprawde....?

Piepszysz pan panie MOC. Jak mi pizdło to tydzien później miałem jeszcze problemy z utrzymaniem piwa.

NIewiem w jaki sposób, ale mimo tego ze sprzęgło kłowe niby powinno to uniemozliwic to i tak korba potrafi czasem wykonac dziwne ruchy.

Niech sie N_G lepiej niebierze za korbe bo go zabije i bedzie na nas.

luk ja oddam za 4pak + koszt wysyłki

No dobra....To po kolei:
Korba jak sama nazwa wskazuje słuzy do korblowania,czyli ręcznego obracania wałem korbowym silnika w celu rozruchu lub np ustawiania luzów zaworowych,albo w celu jak sie komu podoba
Korba ma na końcu odsilnikowym specjalną poprzeczkę,która to zas wchodzi w szpecyjalne sprzęgiełko na wale.Sprzęgiełko to jest jednokierunkowe-znaczy sie umozliwia korblowanie tylko w stronę odpowiednią do pracy silnika.W wiekszości silników jest to kierunek w prawo-patrząc od przodu motora.
Motor,jak "załapie"-powoduje samoczynne wyrzucenie korby ze sprzęgiełka na wskutek osiągniecia wyższych obrotów niz korblujący.
Z tej przyczyny niemożliwe jest korblowanie w kierunku zbyt przeciwnym do kier obrotów silnika.
A teraz Bhp:
1/Silnik na luzie,a nie na biegu-coby,jak zaskoczy-nie zdenacił korblujacego
2/Wskazany rozkrok i zabranie jaj z pola rażenia
3/Uchwyt nie całą dłonią,a z kciukiem po tej stronie co reszta paluszków.

Albowiem zdarza sie w życiu,że motorek może "odbić",czyli dostać zapłonu grubo zanim tłok przeskoczy zwrot zewnetrzny.Wtedy wał silnika pociągnie za soba rzeczoną korbę,która to korba zawinie w drugą stronę,że szok....Skutki przy nie przestrzeganiu BHP:
-wybity co najmniej kciuk,
-szybka ekstrakcja uzebienia,
-jucha z kichawy,a palona właśnie fajka zamienia się w hokeja
-rzucenie denatem o glebę,jeśli był uparty i nie zechciał się puścic

Kuszman pisze:Piepszysz pan panie MOC. Jak mi pizdło to tydzien później miałem jeszcze problemy z utrzymaniem piwa.

NIewiem w jaki sposób, ale mimo tego ze sprzęgło kłowe niby powinno to uniemozliwic to i tak korba potrafi czasem wykonac dziwne ruchy.

Niech sie N_G lepiej niebierze za korbe bo go zabije i bedzie na nas.

sam pan panie Kuszman pieprzysz, przy dobrym sprzegle klowym (dobre znaczy nie dotykane przez jakiegos mechanika pomyslowego dobromira) naprawde trzeba byc "szczesciarzem" zeby dostac korba aczkolwiek nie napisalem ze sie to nie zdarza

JA'JACEK pisze:

Najmłodszy_Gazowiec pisze:ja mam ale nie do oddania. ale mam takie głupiue pytanie?? ajk tym sie posługiwac ? w prawo i na chama??? bo nie chce czegos popsuc

I kto to pyta........? Kierowca doskonały korbą nie kręcił.....?
Pamiętaj...samochód musi być na biegu, i ustaw się tyłem do auta
tak aby korbę mieć między nogami

Ledwo przeżyłem atak śmiechu

MOC pisze:

Kuszman pisze:Piepszysz pan panie MOC. Jak mi pizdło to tydzien później miałem jeszcze problemy z utrzymaniem piwa.

NIewiem w jaki sposób, ale mimo tego ze sprzęgło kłowe niby powinno to uniemozliwic to i tak korba potrafi czasem wykonac dziwne ruchy.

Niech sie N_G lepiej niebierze za korbe bo go zabije i bedzie na nas.

sam pan panie Kuszman pieprzysz, przy dobrym sprzegle klowym (dobre znaczy nie dotykane przez jakiegos mechanika pomyslowego dobromira) naprawde trzeba byc "szczesciarzem" zeby dostac korba aczkolwiek nie napisalem ze sie to nie zdarza

To ide w totka grac

luk pisze:Przydała by mi się korba rozruchowa. Do dostania na szrocie bez problemu??? Czy szukać gdzie indziej?? Może ktoś ma i za browca odda

gdzieś mi się warlała ,ale była od żuka i pasowała do uaza, używałem jej tylko do regulacji zaworów, jak by co, to poszukam

MOC pisze:
sam pan panie Kuszman pieprzysz, przy dobrym sprzegle klowym (dobre znaczy nie dotykane przez jakiegos mechanika pomyslowego dobromira) naprawde trzeba byc "szczesciarzem" zeby dostac korba aczkolwiek nie napisalem ze sie to nie zdarza

oj widze że MOC nie korblował chyba nigdy