Strona 1 z 2

Poszukuje ksiazki napraw Gaz 69/69m okolo 400 str

: wt lis 12, 2002 12:23 pm
autor: Koyot
Poszukuje ksiazki napraw Gaz 69/69m okolo 400 str

najchetniej kupie oryginalna ale i sacn moze byc

przecierz tego byly setki tysiecy w nakladzie gdzie to jest ???

: wt lis 12, 2002 1:16 pm
autor: Student
poszukaj w jakiejkolwiek bibliotece wojskowej.

: wt lis 12, 2002 1:20 pm
autor: czesław&jarząbek
w bibliotece? zbyt dużo od koyota wymagasz... :)21

: wt lis 12, 2002 1:27 pm
autor: Student
Bo mi sie nie chce skanować. 400 stron? Chyba by mi to tydzień zajeło. I jest już troche brudnymi paluchami poplamiona i nie wiem jak to wyjdzie na skanach. :P Nieee... Odcisków palców nieznajomemu nie będę wysyłał, potem mnie zamnkną za jakiś rabunek którego nie popełniłem. Nieee... :)21 A no i skanera nie mam.

: wt lis 12, 2002 1:41 pm
autor: czesław&jarząbek
opchnij koyotowi tą poplamioną za muchos dolaros,a sobie zdrukuj ze strony nową...kolorową... :)21

: wt lis 12, 2002 1:48 pm
autor: Student
To by musiało być wery muchos dolaros bo ona ma wartośc historyczną i jestem z nią związany emocjonalnie. Pół nocy spędziłem przy naprawie mostu jednego emerytowanego miłośnika gazików, żeby ją dostać ( i jeszcze fabrycznie nową skrzynię biegów i dolniaka z przebiegiem 6000km, i walizkę uszczelek i qurna już nawet nie pamiętam co jeszcze, ale strasznie mi się to na zdrowiu psychicznym odbiło - ci co sie znają to wiedzą - podkładki pod nakrętką łożyska na wałku, waga sprężynowa w garści itp. Myślałem że mnie szlag trafi... :wink: )

: wt lis 12, 2002 1:51 pm
autor: czesław&jarząbek
no i słusznie: wery muchos moltos dolaros :)21

: wt lis 12, 2002 2:04 pm
autor: Student
No chyba że ma Koyot ładną siostrę to cena może nieco spaść. :)21

: wt lis 12, 2002 2:08 pm
autor: czesław&jarząbek
hmmm... :)21

: wt lis 12, 2002 2:42 pm
autor: Koyot
czesiek co to znaczy druknac ze strony czy jest szansa spotkac ja w wersi elektornicznej na www ??

?

: wt lis 12, 2002 7:36 pm
autor: bilans
i zapomnij o jakiej kolwiek odpowiedzi ewentualnie skierują cie na ruskie strony tam są ale sam se będziesz musiał tłumaczyć z cyrylicy

: wt lis 12, 2002 7:41 pm
autor: czesław&jarząbek
Koyot pisze:czesiek co to znaczy druknac ze strony czy jest szansa spotkac ja w wersi elektornicznej na www ??
zapytaj chermola :)21

: śr lis 13, 2002 9:25 am
autor: Student
Ruską też mam :)21 A tak na poważnie, to dobrze jest mieć również w posiadaniu książkę serwisową znanej polskiej rajdówki WRC Żuk. :)21 :)21 :)21 Wtedy mozna sobie przed naprawą porównac różne elementy i nagle się okazuje że wcale nie trzeba po jakąś pierdołe zasuwać za ural, a wystarczy skoczyć za płot i sąsiadowi z żukersa wymontować. :)21 :)21 :)21

: śr lis 13, 2002 9:55 am
autor: swirojas
Student pisze:No chyba że ma Koyot ładną siostrę to cena może nieco spaść. :)21
W takim wypadku to i ja bym ponegocjował... :)21

: śr lis 13, 2002 10:13 am
autor: Student
Chociaż muszę powiedzieć, że z tymi książkami to różnie bywa. Przeżyłem pare dni temu wybuch hamulców z tyłu. Święto państwowe i te rzeczy, ale nie zrazony wepchnąłem fure na kanał i za ksiązkę. Z lektury wynikło że gumki w cylinderkach z tyłu i z przodu są takie same. No to do roboty, bo przecie mam zapas gumek na przód, a tu kupa. Cylinderki z tyłu znacznie mniejsze. Za telefon, dzwonie do Zbyszka, podaje mu średnicę cylinderka, a on w śmiech i mówi: szczęścia życzę. Okazało się że polskie cylinderki, mniejsze, rzadko spotykane. I co? W dupie z taką literaturą fachową. :cry:

Na szczęścia zara do sklepu co mi go Chermol podpowiedział zasuwam i mam nadzieje że gumki dobiorę. :)21

: śr lis 13, 2002 10:42 am
autor: czesław&jarząbek
Student pisze:z tymi książkami to różnie bywa. Z lektury wynikło że gumki w cylinderkach z tyłu i z przodu są takie same, a tu kupa. I co? W dupie z taką literaturą fachową.
literatura fachowa...tylko giez skasztaniony...nowomechaniku ty... :)21

: śr lis 13, 2002 10:47 am
autor: Student
Ano skasztaniony. Ale spoko, idzie zima kasztany śnieg przykryje... :)21

A moja ignorancja w temacie znajomosci własnego samochodu wynika z tego że jest to pierwsza awaria hamulców w jego historii. Sam jestem w szoku że dopiero teraz. :)21 :)21 :)21

: śr lis 13, 2002 10:57 am
autor: czesław&jarząbek
hamulce w gzie? :)21
coś co nie istnieje nie może się psuć

: śr lis 13, 2002 11:04 am
autor: Student
A jednak :o Były, i to takie że jak wcisnąłem mocniej to cała ekipa z tyłu mnie do kieratu przyduszała. :)21 :)21 :)21 Sam w to nie wierze ale wszystkie cztery koła blokował. :)23 :)21

: śr lis 13, 2002 1:13 pm
autor: swirojas
czesław&jarząbek pisze:hamulce w gzie? :)21
coś co nie istnieje nie może się psuć
Czesiu pewne rzeczy trzeba brać na wiarę! - ksiądzmi tak mówił jak się dziwilem że organy (takie do grania) tyle kosztowały. - życie jest wtedy bardziej klarowne. :wink:

: śr lis 13, 2002 1:16 pm
autor: czesław&jarząbek
ostatecznie moge sie zgodzic na...zwalniacze :)21

: czw lis 14, 2002 7:44 am
autor: qwinto
Student pisze:No chyba że ma Koyot ładną siostrę to cena może nieco spaść. :)21
mioze kojot jet ładna :)23

: czw lis 14, 2002 8:02 am
autor: czesław&jarząbek
qwinto pisze:
Student pisze:No chyba że ma Koyot ładną siostrę to cena może nieco spaść. :)21
mioze kojot jet ładna :)23
ale bardzo krzykliwa :)21

: pt lis 15, 2002 8:11 pm
autor: Student
brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!! KUDŁATY!!!!!!!! :)21

: ndz lis 17, 2002 11:30 pm
autor: Gazik 4x4
Z tego co mi wiadomo w Krakowie jest instytucja, która zajmuje się powielaniem i rozprowadzaniem wszelkiej literatury fachowej jeśli chodzi o pojazdy wojskowe, zabytkowe i kolekcjonerskie. Adresu nie pamiętam. Musisz poszukać :lol: natomiast miałem w ręku ich ofertę. Jakbyś miał problemy ze znalezieniem firmy to wyślij do mnie maila. Postaram Ci się pomóc.
Zbyszek