Kilka prostych pytań dot. Trooper'a

Trooper, Amigo, Rodeo, WFR, Bighorn, D-Max

Moderator: Albert_N

jannik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:30 am
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Kilka prostych pytań dot. Trooper'a

Post autor: jannik » pt paź 31, 2008 12:12 pm

Witam
Chcemy zakupić autko 4x4, głównie do celów turystycznych, czyli dalekie podróże z możliwością konkretnego zjeżdżania z asfaltu np. w Bałkanach, gdzie często bywamy.

Bardzo nam się spodobał Isuzu Trooper. Wyglądem, gabarytami i opisami jego możliwości.

Dla nas równie istotna jest przestrzeń wewnątrz autka. Szczególnie możliwość przekimania, gdzieś w trasie w autku.
Nigdzie jednak nie mogę znaleźć zdjęcia wnętrza ze złożonymi fotelami drugiego rzędu.

Obecnie mamy Toyotę Previę, którą dostosowałem do wypraw turystycznych, z tym, że niestety trudno jest znaleźć taką wersję 4x4.
http://www.parkowa12.krakow.pl/prevcamp1

I podobnie chciałbym urządzić sobie np. Tooper'a.

Czy ktoś z szanownych posiadaczy tego konkretnego wozu mógłby mi zrobić zdjęcia wnętrza za złożonymi fotelami drugiego rzędu (jak one się składają?) i przysłać na maila?

mój adres:
janniko(małpa)tlen.pl

Aha. I jeśli można prosić podanie mi wymiaru przy złożonych fotelach: długość od tylnych drzwi do foteli pierwszego rzędu i szerokość w miejscu nad nadkolami i pomiędzy nadkolami.

No i jeśli by ktoś był w stanie mi doradzić jaki silnik i generalnie na co zwrócić przy zakupie uwagę.
Jakie roczniki polecacie?

Do wydania mamy ok. 25-28 tyś. zł.

Rozważaliśmy też Toyotę 4Runner, bo mamy zaufanie do Toyoty, acz cena ciutkę nas przerasta...

Dziękuję z góry za info
jo sem autofan

kandiru
Posty: 305
Rejestracja: sob maja 07, 2005 6:27 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kandiru » pt paź 31, 2008 8:09 pm

W moim Troopku tylna kanapa skladala sie tak ze oparcie po odblokowaniu kladlo sie na siedzisko i calosc razem byla podnoszona i stawiana zaraz za przednimi fotelami. Wymiarow nie podam poniewaz nie mam juz Troopcia a poza tym moj byl dosc stary a pewnie szukacie mlodszego. Jesli na wyprawe to chcecie dlugiego. Na forum sa takie wiec wymiary ktos poda.
Jeep Liberty 3.7 kiedyś: Suzuki Jimny 1.3, Suzuki SJ413, Patrol K-260 i Trooper 2.3

Atomek
 
 
Posty: 120
Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 5:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Atomek » pt paź 31, 2008 8:40 pm

Pewnie Cie inetersuje raczej długas, wiec nic tu po mnie, ale gdybys chcial, to zapraszam na Bosacką, gdzie parkuje moim krótkim, to sobie pomacasz i pomierzysz. A za 25 tysi to jakas nówka sztuka bedzie raczej. Ja mam rocnik 90, 2,6 z gazem, i chwalę :D Generalnie z tych starszych ten silnik jest godny polecenia.
Defender 90

jannik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:30 am
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: jannik » pt paź 31, 2008 10:09 pm

Dzięki za odzew.
Faktycznie, interesuje nas wersja long, czyli "długas"
i raczej nowszy, ale póki co niewiele się jeszcze dowiedziałem.
Myśleliśmy o diselku..
Gazu nie lubimy
Obecne nasze autko pali na trasie 10-11 l benzynki, a w mieście... lepiej nie mówić.. :wink:
więc aż tak bardzo spalania się nie boimy, bośmy przywykli, ale jakoś tak bardziej optujemy za dislem.
jo sem autofan

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » sob lis 01, 2008 4:53 pm

Panowie o czym Wy piszecie? roczniki 80-90 chyba raczej nie interesują Jannika skoro ma do wydania 25-28 tys.
Chyba chodzi o coś takiego:
Obrazek[/img]
Obrazek
http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=beo1pwj4f2kx

Mam takiego znaczy ten model 2001 jak się zbiore i trochę mi przejdzie przeziebienie wyskocze pod blok i zrobie kilka fotek wnetrza i pomierzę to co Cię interesuje.

Od siebie powiem tyle:
Silnik OK jak wszystko z nim jest dobrze. Problemem jest w zasadzie brak serwisu można próbować rzeźbićprzez serwisy Opla. Zużycie paliwa na trasie w okolicach 12 literków w mieście potrafi zeżryć i 15 ale w trójmieście wszędzie sa korki z reguły ;)
Wygodny, jak zapodasz przyzwoite opony to w terenie bez przygotowania robi na tyle żeby sobie spokojnie bez ryzyka wjechać do lasu nawet po solidnych ulewach. Trzeba tylko p[amietać o skrzyni biegów która bezczelnie nisko "wisi" masz poprostu pod "kadłubem" wystające badziewie które wystaje tak jak mosty. Czasem to wkurzyć potrafi.

Po za tym nie mam mu nic do zarzucenia jak narazie.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

jannik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:30 am
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: jannik » sob lis 01, 2008 5:55 pm

Nahen.
Dzięki za odzew.
Dokładnie tak jak piszesz - interesują nas roczniki 2000-2001.
Będziemy sami sprowadzać, więc w tej cenie raczej się zmieścimy.

Prosimy tylko o sugestie.
Który silnik? 3.5 czy 3.0? Disel czy benzyna?
Tzn. który lepiej się sprawuje?
itd. itp.

My chcemy tylko z ręczną skrzynią, bo automatów nie lubimy (bezdyskusyjnie :lol: ). To dla panienek, a moja żona (główny kierowca i właściciel) to władczy typ silnej kobiety i nie znosi żadnych auto-dziwadeł! Ona musi rządzić, a nie jakiś automat!..
Bez urazy dla wygodnickich, współczesnych zamerykanizowanych kierowców.
Nie mam nic przeciwko Ameryce (wręcz jestem Amerykanofilem). Ale po prostu lubimy mieszać wajhą... :D

Więc jeśli ktoś ma jakieś sugestie, to z góry dziękuję.

pozdro

Aha.
I jak z częściami? Czy są zamienniki?
Co najczęściej pada w pierwszej kolejności?
jo sem autofan

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » sob lis 01, 2008 7:50 pm

Po kolei:
Co do silnika... Hm nie mam pojęcia na 3.0 nie narzekam ale ponoć jest bardziej "skomplikowany" niz 3.5 więc potencjalne naprawy będą chyba bardziej kłopotliwe. Ale nie wierzcie w moje słowa bo to tylko "mi się wydaje" Z drugiej strony każdy z tych silników powinien w zasadzie bez poważniejszej awarii przechulać te 500-600 tysi bez problemów.

Co do paliwa to TYLKO DIESEL nawet jak będzie w cenie etyliny to zawsze diesle mniej będa paliły w tej "półce" pojemnościowej. Do tego mniej wysilone i tak dalej. ;)

Co do skrzyni... Też zawsze jeździłem i jeżdżę z manualem. Ale po ostatnim pół roku w nowym troopku jak wsiadam do staruszka to klnę że nie ma automatu ;) Kiedyś się wykłócałem że nie ma bata w terenówce musi byc manualna skrzynia ;) Teraz generalnie zmieniłem zdanie ;)

Z częściami wygląda tak na kilku przykłądach:
Komplet pompowtrysków najtaniej jak udało mi sie znaleźć około 5000 PLNów,
Tarcza hamulcowa na tył jakieś 200-300 PLNa
Klocki hamulcowe komplet na wszystkie cztery koła jakieś 100-150 PLNa
Generlanie nie ma problemów. W tej chwili wszystko można dostać i nei specjalnie trzeba szukać zamienników ;) No i w razie co wchodzi drugi obieg z "anglików" jakby co.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

jannik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:30 am
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: jannik » sob lis 01, 2008 7:58 pm

Nahen pisze:...Komplet pompowtrysków najtaniej jak udało mi sie znaleźć około 5000 PLNów...
Nahen. A co to są te pompowtryski?
Czy to często się psuje?
No bo za 5 tyś to sobie mogę kupić jakiś drugi stary samochodzik.. he he

reszta jest OK. Klocki, tarcze w Previi to nawet miałem drożej trochę, więc nie straszno...
ale te pompowtryski... psia dupa...

PS
A co do skrzyni. Hm... ja bym jeszcze zaryzykował, ale z żoną nie ma co gadać. A to ona płaci.. he he..
ja mam swoje małe autko do jazdy miejskiej, a ten Trupek to potrzebny głównie na wyjazdy weekendowe i wakacyjne
pozdro
jo sem autofan

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » sob lis 01, 2008 8:05 pm

Pompowtryski to "system" podawania paliwa w zasadzie jego część generalnie w silniku 3.0 sposób sterowania podawaniem paliwa w silniku jest dość "inny" niż w więszości silników zamotany i ciężki do diagnozowania bez dedykowanych urządzeń. Generalnie jak silnik jes tnormalnie eksploatowany nie zarzynany powinieneś nie miec problemów z pompowtryskami.

Generalnie to rzecz z tych które nie powinny sie psuć ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

jannik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:30 am
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: jannik » sob lis 01, 2008 8:34 pm

Nahen pisze:... Generalnie to rzecz z tych które nie powinny sie psuć ;)
he he ... jak zwykle.
Też tak miałem w Previi.. akurat mi padło to, co z reguły nie powinno się psuć.. i kaska poszła niezła..
ech.. tak to już jest.

Więc na razie czekam na fotki i wymiary
Dzięki
pozdro
jo sem autofan

ODPOWIEDZ

Wróć do „Isuzu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości