chcę dołączyć do społeczeństwa 4x4 i wymyśliłem że zacznę szukać jakiegoś autka.
Porozglądałem się po różnych forach, wiele rzeczy zrozumiałem, trochę nie

Sprawdziłem zasoby finansowe, perspektywy na ich zmianę itp.
Dzisiaj byłem w jakimś komisie obejrzeć Nissana Terrano i podszedł do mnie gość który podjechał Trooperem z propozycją sprzedaży.
Zaproponował mi za auto z 1992 5d 2,6 benzyna 10tys. Mocno je zachwalał i opowiedział co w nim robił i co ewentualnie trzeba zrobić. Trzeba wymienić rozrząd. Ponoć wymienił końcówki drążków.
Auto ma "surowy" wygląd w środku (przy małej dźwigni od reduktora dziura - ponoć gumka się obsunęła).
Rozglądałem się na portalach ogłoszeniowych w cenach tego modelu i ceny wahają się od 3tys do 12tys.
Zachwycił mnie ten prosty wygląd - auto ma służyć do weekendowej mojej zabawy na wsi i do codziennego poruszania się
teścia emeryta po wsi

Moje pytania:
1. Jakie są koszty podstawowych operacji po zakupie takiego auta, zakładając że jest sprawny i nie wymaga żadnych napraw?
2. Jaki jest koszt wymiany rozrządu?
3. Jak jest z częściami zamiennymi?
4. Czego powinienem oczekiwać po cenie 10tys? tzn jaki stan auta powinien być za tą cenę?
Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne podpowiedzi i komentarze.