Wymiana tarcz hamulcowych

Trooper, Amigo, Rodeo, WFR, Bighorn, D-Max

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
mazur73
Posty: 754
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk

Wymiana tarcz hamulcowych

Post autor: mazur73 » pn lis 07, 2005 6:12 pm

Szukam informacji na temat wymiany tarczy hamulcowej w Trooperku z 88 roku z przodu , czy jest to faktycznie tak poważna interwencja w układ napędowy jak to przedstawił mi mechanik wołając po 250 zł za wymiane 1 tarczy czy tylko wydawało mu się że ustrzelił jelenia , jeżeli jest to faktycznie taki problem to na jakie niespodzianki mogę liczyć dokonując samodzielnie takiej wymiany , dotej pory wymieniałem pare razy tarcze w różnych płaskich samochodach dysponuje też zapleczem technicznym , obawiam się jednak że mogę coś rozkręcić i natrafiając na jakieś nieprzewidziane problemy będę miał problem z dostarczeniem samochodu do warsztatu :cry:
http://www.mazur73.pl/
Trooper 2,8td 88 r long
Cadillac Seville 4,6l , 306 KM

Awatar użytkownika
kenga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: pn lis 29, 2004 2:40 pm
Lokalizacja: Kowale (Trójmiasto)

Post autor: kenga » wt lis 08, 2005 8:20 am

Jeśli jesteś angielskojęzyczny to ściągnij sobie serwisówkę z ftp://goldhand.polzone.pl:3458/upload/Isuzu%20manual/
(jak to zrobić mam w wątku http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=18930 ).
Z tego co pamiętam jak to przeglądałem to żadnej magii tam nie ma, ale w praktyce tego nie robiłem.
pozdrawiam
kenga
------------
Suzuki Grand Vitara XL7 V6 2.7

Awatar użytkownika
fourup
Posty: 2421
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków. Znów po 7 latach...
Kontaktowanie:

Post autor: fourup » wt lis 08, 2005 6:03 pm

popytaj najpierw kolegów z 3-city o dobrych Mechaników ( nie mylić z naprawiaczami, czy wymieniaczami...).
Polecałbym Vandalla - zna się na tym, co robi... I wie ile przy tym roboty...
~fourup/zupka
Troopek był :(
Opuzu Frontper się już nie buduje... :)15

GG:7509837
GSM:660264573

Awatar użytkownika
Silvestr
Posty: 1835
Rejestracja: czw paź 10, 2002 2:21 pm
Lokalizacja: Widawa

Post autor: Silvestr » wt lis 08, 2005 6:46 pm

Wydaje mi się, że jeśli nie masz dwóch lewych rąk, to dasz sobie radę bez problemów... Ostatnio rozkręcałem całą piastę i nie było problemu - przy pomocy kilku kluczy odkręciłem parę śrub i tarcza trzymała się tylko na progu w zacisku (nie zeszlifowanym przez klocki). Rozkręcenie zacisku i wymiana klocków to też raczej bułka z masłem :wink:
Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8

Awatar użytkownika
woszi
Posty: 436
Rejestracja: wt paź 25, 2005 8:48 am
Lokalizacja: Bytom, śląskie

Post autor: woszi » wt lis 08, 2005 10:27 pm

Myślę że facet szuka jelenia za 250zł od sztuki to trochę presadził.
Jak potrafisz trzyać narzędzia w ręce i masz trochę dobrej woli to powinieneś bez problemu sam sobie wymienić niema tam żadnych czarówmarów
Troopek '89 dłuuuuugi
wspomnienie (SIĘ DOIGRAŁ)

Awatar użytkownika
mazur73
Posty: 754
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk

Post autor: mazur73 » wt lis 08, 2005 10:41 pm

Obawiam się takiej sytuacji że w trakcie tej operacji okaże się że trzeba coś wymienić (łożysko , zimering itp.) coś czego nie dostane w sam-ie za rogiem no i auto będzie stało a ja będę chodził , nie mówiąc o takim ekstremum jak w mojej skodzinie (fabi) w której to zdjęcie piasty=jej wymianie .I przy okazji czy macie może jakieś sugestie co do tego jakie tarcze kupić a może jeszcze przetoczyć bo problemem nie jest nadmierne zjechanie tylko bicie ?
http://www.mazur73.pl/
Trooper 2,8td 88 r long
Cadillac Seville 4,6l , 306 KM

Awatar użytkownika
woszi
Posty: 436
Rejestracja: wt paź 25, 2005 8:48 am
Lokalizacja: Bytom, śląskie

Post autor: woszi » wt lis 08, 2005 11:41 pm

jak tylko biją to daj je liznąć tokarzowi poco wymieniać dobre na nowe
Jeżeli zaś chodzi o wszelkiego rodzaju niespodzianki to i cegła czasem może na głowę spaść na środku morza więc ja brałbym się poprostu do roboty :)2
zobacz co silv napisał
Troopek '89 dłuuuuugi
wspomnienie (SIĘ DOIGRAŁ)

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » śr lis 09, 2005 1:15 am

fourup pisze: Polecałbym Vandalla - zna się na tym, co robi... I wie ile przy tym roboty...
:oops: :oops: :oops: No staramy się nie psuć :)21

Tarcze to bym raczej nowe kupił /nie tylko Japparts/
Łozyska w razie draki są dostepne-wymiana piasty raczej mało prawdopodobna.
Co do kwoty-to wydaje się grubo przesadzona-ale może kawę i panienkę dają?Zresztą:no comment.
Przy okazji demontażu to należy raczej zwrócić uwagę na stan tulejek ślizgowych zacisków/lubia się na maxa zatrzeć/-naprawa tego trochę trwa.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Silvestr
Posty: 1835
Rejestracja: czw paź 10, 2002 2:21 pm
Lokalizacja: Widawa

Post autor: Silvestr » śr lis 09, 2005 12:04 pm

MAZUR73 pisze:Obawiam się takiej sytuacji że w trakcie tej operacji okaże się że trzeba coś wymienić (łożysko , zimering itp.)
Jak rozbierałem u siebie to spisałem oznaczenia:
Więc tak:
- łożysko zewnętrzne: 57407
- łożysko wewnętrzne: 32009
- zimering: 59x75x10

Może się to komyś przyda...
Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » ndz lis 19, 2006 10:44 am

Jakich producentów tarcz polecacie ? Ceny ? Interesuje mnie przód i tył. Właściwie zapytać należy kogo nie polecacie ?
Jurek tel: (602) 632 093
VW T - 3 Syncro x 2
Suza Viertarka......4x4 !

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Post autor: selim » ndz lis 19, 2006 12:39 pm

Dosc dobre tarcze ma firma Lukas
z klockami to juz roznie bywa :wink:

Awatar użytkownika
powermac
 
 
Posty: 116
Rejestracja: pn sty 16, 2006 12:28 pm
Lokalizacja: Rybna pod Krakowem

Post autor: powermac » ndz lis 19, 2006 1:15 pm

vandall1 pisze:Przy okazji demontażu to należy raczej zwrócić uwagę na stan tulejek ślizgowych zacisków/lubia się na maxa zatrzeć/-naprawa tego trochę trwa.
Tak, 24 h w ropownicy... :lol:
Trooper 3.1 TDI
Toyota KDJ95

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » ndz lis 19, 2006 1:36 pm

Chyba mało ześ jeszcze chłopie widział w życiu...
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
mazur73
Posty: 754
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk

Post autor: mazur73 » ndz lis 19, 2006 4:37 pm

No to się temat ożywił :D
http://www.mazur73.pl/
Trooper 2,8td 88 r long
Cadillac Seville 4,6l , 306 KM

Awatar użytkownika
powermac
 
 
Posty: 116
Rejestracja: pn sty 16, 2006 12:28 pm
Lokalizacja: Rybna pod Krakowem

Post autor: powermac » ndz lis 19, 2006 5:15 pm

vandall1 pisze:Chyba mało ześ jeszcze chłopie widział w życiu...
Nie wiem, o co Ci chodzi, ale u mnie pomoglo. :roll:
Trooper 3.1 TDI
Toyota KDJ95

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » pn lis 20, 2006 12:54 am

Chodzi mi o to,że w starszych trooperach "odmoczenie"jest nieskuteczne i trzeba dorabiać nowe tulejki i pręty.Miałem tak kilkakrotnie.Dlatego zawsze burzą mnie opinie typu"to przecież pięć minut roboty".
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
powermac
 
 
Posty: 116
Rejestracja: pn sty 16, 2006 12:28 pm
Lokalizacja: Rybna pod Krakowem

Post autor: powermac » pn lis 20, 2006 8:47 am

Dla wyjasnienia: nie powiedzialem, ze jest to "pięć minut roboty", tylko w jaki sposob naprawilem dwa zaciski w trooperze z 1986 roku. Wiec czasami sie da...
Trooper 3.1 TDI
Toyota KDJ95

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » pn lis 20, 2006 7:25 pm

powermac pisze:.....................................................
Wiec czasami sie da...
A temu to nie będe przeczył.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
powermac
 
 
Posty: 116
Rejestracja: pn sty 16, 2006 12:28 pm
Lokalizacja: Rybna pod Krakowem

Post autor: powermac » pn lis 20, 2006 9:27 pm

No to fajnie, zesmy sie dogadali :lol:
Trooper 3.1 TDI
Toyota KDJ95

Awatar użytkownika
maskonur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: pn paź 09, 2006 9:28 am
Lokalizacja: gmina Piaseczno kolo Warszawy

Post autor: maskonur » czw lis 23, 2006 10:55 am

Witam

Na dniach tez bede wymianial tarcze z przodu (troop '89). Po malym rekonesansie zebralem takei dane:
koszt wymiany (tarcze + klocki) - 85 zl (ale bez kawki i panienek) ;)
tarcze (para) - 300 do 450 zl
klocki (komplet) - ok75-90 zl

natomiast przerazil mnie koszt lozyska - 300 z sztuke. Mam wrazenie ze to tez powinno kosztowac kilkadziesiat PLN.

Wszystko w Warszawie
Pozdrawiam
Maskonur
__________________
Tropek '89 2.8 V6 benzyna + gaz

Awatar użytkownika
Silvestr
Posty: 1835
Rejestracja: czw paź 10, 2002 2:21 pm
Lokalizacja: Widawa

Post autor: Silvestr » czw lis 23, 2006 1:37 pm

maskonur pisze: natomiast przerazil mnie koszt lozyska - 300 z sztuke. Mam wrazenie ze to tez powinno kosztowac kilkadziesiat PLN.
Wszystko w Warszawie
Też się kiedyś przeraziłem, ale z tego co pamiętam to powiedzieli mi koło 300 zł. - 10% upustu za komplet dwóch łożysk.
Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8

Awatar użytkownika
mazur73
Posty: 754
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk

Post autor: mazur73 » czw lis 23, 2006 5:06 pm

Tu był już temat cen łożysk ruszany :
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... highlight=
http://www.mazur73.pl/
Trooper 2,8td 88 r long
Cadillac Seville 4,6l , 306 KM

ODPOWIEDZ

Wróć do „Isuzu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości