
Przechodząc do rzeczy. Czy ktoś z Was przerabiał temat przeszczepu fordowskiego 2,9 V6 EFi do Troopera? Co trzeba by przerobić, żeby to w ogóle jeździło? Założenie jest takie, żeby kupić Scorpiaka za 500 EURo, więc do dyspozycji jest cały osprzęt

a może macie jakieś inne propozycje (np. mniej pracochłonne) na przeszczepy do Troopera? Żadnej orgii mocy nie oczekuję - byle było niezawodne, w miarę wodoszczelne i dało się zagazować (względnież diesel by się nadał).
PS. tylko bez kasztanienia, proszę
