www.forum4x4.pl

Gdzie w Trooperze toto się znajduje? W dzwiach? Zamek padł, bezpiecznik jest w porządku. Nie wiem gdzie rozpocząć poszukiwania.

Pozdrawiam
Kenga

Sam zamek w drzwiach padł? czy central przestał jeździć?

A ja potrzebuje stacyjke bo klucze wsiąkły

Zamki chodzą, wszystkie, tyle ża każdy z osobna. Odwidziała im się praca zespołowa, dlatego musze poszukać centralnki i sprawdzić wszystkie kabelki.

Co do stacyjki to nie pomogę, swojej nie oddam. Kiedyś zatrzasnąłem sobie jedyny kluczyk w samochodzie i musiałem się włamywać. Od tamtej pory po każdym zakupie auta pierwsze co robię to dorabiam 2 kluczyki i jeden bunkruję w domu.

Pozdrawiam
Kenga

Po lewej stronie kolumny kierownicy pod jej dolną osłoną. Powinien być przykręcony do lewego słupka na wys. górnego zawiasu drzwi za cięgłem otwarcia maski. Jak masz diesla to za nim powinna być kilka razy większa puszka ze sterownikiem świec.

Generalnie tylko zamek w drzwiach kierowcy "steruje" pracą "zespołową" jeżeli w nim coś poszło (np. cięgno do centrala, przewód, czy cóś) to dupa. Jak zamykasz zamek od pasażera to tylko ten jeden się zamyka reszta nie przynajmniej u mnie tak było wiec na początek proponuję "oględziny" zamka w drzwiach kierowcy a potem ewentulana reszta. Co do "centralki" nie mam pojęcia gdzie ona jest ale na pewno gdzieś na końcu przewodów odchodzących od zamka "kierowcy"

Dziękuję dobrzy ludzie. Rzeczywiście kiedyś zauważyłem jakieś czarne pudełko przy "otwieraczu maski", to powinno być to. Będę dzisiaj sprawdzał i centralkę i zamki.

Pozdrawiam
kenga

W drzwiach kierowcy wraz z siłownikiem CZ połączony cięgnem jest włącznik centrala na pozostałe zamki. U mnie zdarzyło się, że zaśniedziały styki i objawy były takie same. Jeśli wspomniana przez przedmowców centralka nie będzie przyczyną, to sprawdź moją diagnozę.

Usiadłem nad tym w niedzielę i okazało się, że i jedno i drugie.
Czyli i styki centralki "zzieleniały", i przełącznik w drzwiach (dzięki kal-gary) również był mocno zaśniedziały. Na malutkiej rolce w przełączniku zebrało się mnóstwo miedzianego, brudnego osadu, pewnie nawet się już nie kręciła. Całe szczęście wszystko jest łatwo rozbieralne.
Jeszcze raz dzięki.

Pozdrawiam
kenga

Grunt że coś znów do przodu Jak tam z regulacją LPG czy już coś kombinowałeś?

Nie, gazu jeszcze nie ruszałem i prawdę mówiąc oprócz tej sprężynki w parowniku to nie mam innych pomysłów. Poszperam dzisiaj na forum, może znajdę jakieś wskazówki, a i vandale mają zajrzeć pod maskę.

Muszę też poszukać miejsca gdzie można kupić przekaźniki, główny i pompy paliwa (wyglądają na takie same), bo mam wrażenie że są padnięte.

kenga