Strona 1 z 1

ubywajacy płyn w chłodnicy

: pt mar 10, 2006 9:12 am
autor: gronos
siema mama troopka 2,6l benzin i zauważylem ze ostatatnio ubywa mi płyn w chłodnicy co moze byc przyczyna zadnych wycieków nie stwierdzilem wiecie co sie dzieje

: pt mar 10, 2006 11:27 am
autor: mazur73
sprawdź czy oleju nie przybywa

: pt mar 10, 2006 12:32 pm
autor: gronos
własnie jezeli chodzi o olej to oleju ubywa a nie przybywa

: pt mar 10, 2006 3:08 pm
autor: mazur73
gaz masz ?

: pt mar 10, 2006 3:18 pm
autor: gronos
mam założona instalacje gazowa

: pt mar 10, 2006 4:25 pm
autor: woszi
A jak dasz mu dobrze popalić to ze zbiorniczka wyrównawczego buchnie duuużo pary i na biało będzie kopcić z rurek :-?
Ale dla pocieszenia powiem Ci że jak raz dobrze zrobisz to będziesz miał spokój 8)

Dalej czytaj tematy "głowica" lub :)1 na priv podzielę się spostrzeżeniami

: pt mar 10, 2006 4:28 pm
autor: woszi
Dla otuchy:
w benzynowych troopach padaję uszczelki i głowice :(
za to w klekotom wyskakują korbowody :evil:
Ciesz się ze swojej benzynki :P

: pt mar 10, 2006 4:46 pm
autor: gronos
to moge sie spodziewac ze uszczelka mi walnela pod glowica i tam mam szukac przyczyny calego problemu

: pt mar 10, 2006 4:51 pm
autor: woszi
Moje objawy zaczęły się podobnie, co dalej opisałem wyżej.
Głowicę rwałem 3 razy aż doszedłem do ładu (mam nadzieję :roll: )

: pt mar 10, 2006 8:56 pm
autor: Ambrozy
100% podpowiedź kolegi @woszi
Gdy zwalisz głowice, 1 z tłoków będzie się świecił jak nowy. U mnie tak było. Bądź tylko dobrej myśli, tylko szczelona uszczelka, a nie pęknięta głowica.
pzdr.

: pt mar 10, 2006 10:23 pm
autor: vandall1
Bez paniki !
Nagrzewnicę sprawdził?
Jakbyś ściągał głowicę,to płaskość bloku też sprawdż,bo lubi usiąść.

: pt mar 10, 2006 10:35 pm
autor: woszi
Nie licz na to że głowa jest prosta, w moim przypadku musiałem splanować 0,1mm a jak blok jest prosty to nie czytaj literatury tylko dowalaj 12 w 3ch podejściach. Oczywiście nie muszę chyba pisać o czystych gwintach i nasmarownych śrubach (najlepiej miedź) :P

: pt mar 10, 2006 10:53 pm
autor: vandall1
Sugestia:
Gwinty w bloku choojowe są....
Dokręcać-fakt,jak woszi mówi-na 12,czyli wiecej niż fabryka przewiduje.
I po pewnym czasie sprawdzić.
Też przypadkiem nie pozbyć się tulejek centrujących uszczelkę i głowicę /ale to chyba oczywiste/.

: sob mar 11, 2006 12:08 am
autor: Silvestr
No niestety - u mnie też zaczęło brakować płynu a silnik dodatkowo zaczął przerywać. Przyczyną było oczywiście to, że poszła uszczelka pod głowicą i płyn szedł na cylindry (całe szczęście, że nie do oleju). Niestety po oględzinach znalazły się 2 pęknięcia na głowicy. Małe bo małe ale są :-? Zastanawiające jest to, że uszczelka na 3 cylindrach miała wypalone metalowe pierścienie a na czwartym niewiele brakło... Przy okazji silnik został wyciągnięty i zweryfikowany - tym sposobem maleństwo "się remontuje" a ja chwytam się każdej roboty aby na to zarobić (niestety studencka kieszeń trochę pustawa) :-?

: sob mar 11, 2006 9:33 am
autor: boris.blank
Ilu z was, którzy mieli awarię uszczelki posiada instalację gazową ?

: sob mar 11, 2006 9:45 am
autor: Pasza
...wszyscy...

: sob mar 11, 2006 11:27 am
autor: Ambrozy
Chyba nie ma reguły na to, czy jest instalacja gazowa, czy nie. U mnie wywaliło uszczelkę 2 razy na benzynie i 1 na gazie. Na poprzedniej głowicy, która miała pęknięcia między zaworami zrobiłem pewnie ze 20 tys.km, do czasu aż pękła na pół. A teraz na innym silniku i już na gazie, tylko że założyłem jakąś badziewiastą uszczelkę za 70 zł wywaliło po 1500 km (głowicę była ok, mie sprawdziłem bloku, a szkoda). Teraz czekam na uszczelkę z NIPPARTS za 95 zeta. Pożyjemy, zobaczymy co to za uszczelka.
Pzdr.

: ndz mar 12, 2006 1:58 pm
autor: Silvestr
Też mi się wydaje, że nie ma zależności czy gaz czy benzyna. U mnie silnik zaczął kuleć przy mocnym skatowaniu, wskaźnik mi padł i trochę się zagotowało... Moja ewidentna wina... :-?
Jednak patrząc na uszczelkę, to na bank musiała być już mało ciekawa w chwili gdy kupiłem samochód.

: ndz mar 12, 2006 2:35 pm
autor: woszi
w tym przypadku nie zwalałbym winy na gaz

: sob mar 18, 2006 11:29 am
autor: Silvestr
Ja wcale nie napisałem, że to wina gazu...

Bynajmniej przed złożeniem blok i głowica zostały przeszlifowane, zobaczymy ile teraz pochodzi.
:)21

: wt mar 21, 2006 12:09 pm
autor: cezna
a ile wam tego płynu ubywało np. na 1000km?

: wt mar 21, 2006 3:09 pm
autor: Silvestr
Na 1000 km to zły przelicznik. U mnie była sytuacja, że w końcowym stadium potrafiłem dolewać po około 2 litry po przejechaniu kilkudziesięciu km. Ostatnia jego trasa przed remontem to około 60 km i co chwila dolewki - w sumie na tym odcinku dolałem około 5 litrów :o

: śr mar 22, 2006 7:24 am
autor: cezna
no t już wiem-dzięki! :)2

: czw mar 23, 2006 6:53 am
autor: seba4x4
Miałem Isuzu 2,6, na gazie, głowicy nie zdążyłem zajeździć przed sprzedażą :D Sprzedałem przy przebiegu 185 tkm. Musimy pamiętać o sprawdzaniu wiska przy wentylatorze. Temperatura trochę głupiała, to zblokowałem je na stałe i nawet na OS-ach nie było problemu z grzaniem się