czy to normalne ??

[zabiszon]

mam od niedawna troopka i mam pytanko czy to normalne że na załączonym napędzie 4H podczas cofania strzela jak by się rozpinał napęd. mam automaty nakołach ale są prawie jak nowe bo sprawdzałem (musiałem wymienić przegub bo niemiec spieprzył zabezpieczenie i poszedł frez)Ogólnie chodzi wszystko OK do przodu ciągnie jak trzeba, ale jak cofam to strzela tak jak w momencie jak szlag mi trafiał przegób. i nie wiem co z tym zrobić. Jestem laikiem więc prosze się nie śmiać jeżeli pytanie jest idiotyczne

[mazur73]

U mnie jest tak (ale niewiem czy to jest dobrze) że gdy pozwole się autu samoczynnie ztoczyć do tyłu to potrafi odpiąć napęd a po dodaniu gazu dość gwałtownie zapiąć ponownie , ale normalnie to ciągnie do tyłu bez problemu .

[Silvestr]

Automaty, ech, automaty...

[fourup]

Automaty, ech, automaty...

Dokładnie!
Automat przy zmianie kierunku jazdy (przod / tyl) ma prawo (nawet powinien!) na chwile sie rozpic, a potem ponownie zapiac - wynika to z jego budowy.

Jedyne lekarstwo na takie niedogodnosci nazywa sie: "Manualne sprzęgła piasty". Mozna je kupić np tutaj*. Sprawdzają sie dużo lepiej, są bardziej niezawodne, charakteryzują sie wieksza zywotnoscia... jedyna wada to koniecznosc wyjscia z auta, zeby zapiac/wypiac, ale tego nie robi sie 100 razy dziennie...

Poszukaj na forum, dowiesz sie jakie najleprze i jakie najtansze, gdzie i za ile kupic...
Na prawde polecam, tyle ze nie AVM (z linka) ale raczej AISIN...

A w ogole to jest to temat-rzeka...


_____________________
*) nie mam nic wspólnego z tą firmą - link jedynie dla celow informacyjnych

[Silvestr]

Nic dodać, nic ująć...
Już niejednokrotnie pisałem o automatach i moich przygodach, dlatego jak pojawiają się tematy o stukaniu w przodzie przy zapiętym napędzie to na 99% wiadomo o co chodzi...

[mazur73]

Do momentu gdy nie rozebrałem i dokładnie nie wyczyściłem i ponownie nie nasmarowałem to bywało tak że nie chciały rozpiąć warcząc jak wściekłe psy i dopiero po chwili z trzaskiem rozpinały . Ja osobiście czekam aż się nie rozleci któryś i dopiero wtedy wymienie na manualne ale znając złośliwość naszych aut rozleci się wszystko ale nie to na co liczymy

[zabiszon]

Ja myśle podobnie jeżdze dopuki działają ale nie dawno je rozbierałem i w środku są naprawde w dobrym stanie więc szkoda mi trochę kasy na manuale. Jedyny problem to taki że w ostatni weekend to jeździłem w takim bagnie że jakby mi szlag trafił napęd to nawet rolnik traktorem nie wiem czy chciałby się babrać żeby mnie wyrwać. I jak znam życie to napędy mi się rozlecą na środku jakiegoś odludnego i bagnistego terenu

[fourup]

samo życie...

jak to bedzie w okolicy krakowa - dzwon po mnie...