Witam
Mam dziwny problem. Podczas jazdy na zimnym aucie przez pierwsze 300 m jest cicho, pozniej coraz głośniej, sytuacja jest o tyle dziwna ze wyje/buczy tylko po puszczeniu gazu (wycie gdzies z tylu samochodu) w momencie wcisniecia gazu halas ustaje, jak puszcze gaz znowu zaczyna strasznie wyc. Po przejechaniu 5 km nie da sie juz jechac z tego halasu. I co dziwniejsze na zimnym aucie podczas powolnej jazdy po polnej drodze nic nie slychac, jak nagzeje auto i zeobie to samo czyli przejade sie na jedynce po polnej drodze to z okolicy mostu/kola slychac jagby grzechotanie, nasila sie po wjechaniu w dziure czuc przytym jakby auto mialo opor. Teraz co sprawdzielm :
-olej w moscie jest nowy
-hamulce nie blokuja (wyjelem nawet szczeki na probe)
Jest to dla mnie bardzo dziwne bo na zimnym ok a jak sie zrobi pare metrow to przy wiekszej predkosci zaczyna wyc a przy mniejszej grochotac. Efekt jest bardziej nasilony na biegu wstecznym, przynajmniej jezeli chodzi o mniejsze predkosci. I jescze jedno co zauwazylem to podczas ruszania auto sie trzesie .
wyje, buczy, ....
Moderator: Albert_N
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 46
- Rejestracja: czw maja 11, 2006 5:16 pm
- Lokalizacja: Kartuzy / 20 km do Gdańska
wyje, buczy, ....
Isuzu Trooper 2,2 D 4x4
W 210 E 320 "okular" (320 PS
)
W 210 E 320 "okular" (320 PS

-
- Posty: 1832
- Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 46
- Rejestracja: czw maja 11, 2006 5:16 pm
- Lokalizacja: Kartuzy / 20 km do Gdańska
Dzisiaj rozebralem most i sie okasalo ze ta sruba co trzyma ta flansze do ktorej przyczepiamy wal odkrecila sie swobodnie reka. Bo ogledzinach tego dziadostwa ogazalo sie ze ma luzy na kilometr i tu moje pytanie gdzie i ewentualnie za ile kupic i jak to sie "fachowo" nazywa, do jp dzwonilem i brak.
Isuzu Trooper 2,2 D 4x4
W 210 E 320 "okular" (320 PS
)
W 210 E 320 "okular" (320 PS

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość