Strona 1 z 1
PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: czw wrz 10, 2009 2:35 pm
autor: aldus75
Witam szanowne towarzystwo mam na imie Adam jestem z Krakowa i jestem tu po raz pierwszy,prosiłbym o porade w sprawie zakupu troopera 2,8td,na co patrzeć i wogóle mam nawet na oku autko z alegro (NAWET NIE WIEM JAK WSTAWIĆ TO OGŁOSZENIE TUTAJ),ale jest to autko z roku 96 składak, podobno produkcja ten sam rok,które jest do oglądniecia koło Żywca chyba Wilkowice bardzo prosze o jakieś podpowiedzi będe wdzięczny czy wart pozdrawiam all

Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: czw wrz 10, 2009 3:22 pm
autor: aldus75
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: czw wrz 10, 2009 6:03 pm
autor: Browning
Zapas ma fajny

Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: czw wrz 10, 2009 7:07 pm
autor: Nahen
To produkowali te kanciaki do 1996?? Gdzie?
O ile się nie mylę to "kanciak" skończył się w okolicach 1992 roku w produkcji a po nim wszedł "monterey mkI"
Na co zwracać uwagę...:
Rama,
Blachy okolice nadkoli, tylne drzwi-klapa,
silnik jak każdy inny wypadałoby sprawdzic,
napęd: kondycja sprzęgiełek na przednich kołach, luzy bądź ich brak na wałach (krzyżaki i mosty, reduktor, skrzynia)
to na początek wszystko.
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: czw wrz 10, 2009 7:27 pm
autor: gri74
wybij sobie troopera z głowy, powaznie.
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: pt wrz 11, 2009 7:07 am
autor: wojtii
składak 96

prawdziwy rok produkcji nieznany...

Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: pt wrz 11, 2009 8:21 am
autor: mariojura
gri74 pisze:wybij sobie troopera z głowy, powaznie.
A to czemu? Jeżdżę 3 lata takim i jak na razie dołożyłem do oleju, filtrów itd. Żadnych poważnych napraw. Są bardziej popularne w naszym kraju marki, dużo droższe, o wiele bardziej awaryjne

(takie moje warsztatowe dywagacje) . Wybór należy do Ciebie. Tak jak mówi Nahen te Troopery szły do 92r.
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: pt wrz 11, 2009 9:17 pm
autor: Nahen
Gri74 moja historia z "kanciastym" Trooperem trwa już kilka latek, kiedy zacząłem jeździc na weekendowe imprezki w okolicach trójmiasta mój śmietniczek był "rodzynkiem" wśród hiszpanów, gr-ów, misiówfisiów pachero, siakiś toyot HDcośtam itp. Dość często w rozmowach słyszalem jakie to Troopery s słabe, szajs i do dupy

W zasadzie patrząc wtedy na te wszystkie "potwory" na MTkach, z liftami po 2-3 cale, stalowymi zderakami i wyciągarkami mój w 100% seryjny trupek na oponach BFG TrailMakerII o szerokosci "215" wyglądał jak zabawka... Ciekawe jest to że od tamtego czasu jeszcze nigdy nie zostawił mnie w terenie czy gdzieś w trasie. W terenie utykał tam gdzie większosć samochodow miała problemy, do tego mój jest "long" czyli najczęściej wieszal sie gdzieś w okolicy środka ramy
W ciagu tych kilku latek (5-7) poza wymianą kilka razy uszczelek pod głowicą, raz głowicy, jednego przegubu, zrobieniu nowego ukladu wydechowego, kompletu opon, tylnej szyby (po zaopiekowaniu sie nią sąsiadów) i skrzyni biegów w zasadzie nic wiecej sie nie wydarzyło. Aktualnie po 21 latach od dnia produkcji wypadało wymienić wszystko co trzeba w zawieszeniu tuleje, końcówki itp. Noi po dzwonie trochę blach.
Jak na autko które przez ostatnie 3 lata rocznie robiło jakies 100-150 tyś. km w tym jakieś 30%-40% poza drogami utwardzonymi w róznych warunkach (robota) wg mnie nie spisuje sie jakoś bardziej "źle" niż inne. Prawdą jest że silniki 2.6 benzyna są podatne na przegrzanie i łatwo szlag trafia głowice. Ponoc 2.8TD lubią miec defekty wynikłe z problemów smarowania i wystawiają kopyta - ale to nie do końca "prawda" bo sa tacy którzy mając te samochody nie potwierdzą tej "przypadlości".
To samochód jak każdy inny w tych rocznikach. Ma specyficzne zawieszenei przodu z jednej strony miłe i wygodne z drugiej dość wrażliwe na uszkodzenia.
Nie wiem w czym to niby są o tyle gorsze wozki od innych? Chyba tylko w tym że nie mają serwisu "markowego" w tym kraju i w Eurpie od jakichś 10 lat.

Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: sob wrz 12, 2009 11:51 pm
autor: Atomek
gri74 pisze:wybij sobie troopera z głowy, powaznie.
Poważnie to nie traktuj powyższej opinii poważnie. Napisz o jednej chociaż konkretnej wadzie omawianego auta gri74, która by go dyskwalifikowała. Są problemy z uszczelką pod głowicą w benzynowych 2,6 i tyle. Lekka, nieskomplikowana i sprawna konstrukcja.
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: sob wrz 12, 2009 11:57 pm
autor: gri74
co to książka życzeń
dla mnie niech kupi , równie dobrze mógłby kupic uaza lub inny produkt bez przyszłości
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: ndz wrz 13, 2009 12:01 am
autor: Atomek
Stary, nie kompromituj się, znasz się na trooperach "ze słyszenia".
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: ndz wrz 13, 2009 12:05 am
autor: gri74
niech tak bedzie

,ze sie znam ,ze słyszenia, twoja racja , a mój spokój
EOT
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: ndz wrz 13, 2009 8:07 am
autor: aldus75
witam sorry że tak póżno ale nie miałem internetu,aleście mi dali do myślenia,teraz to już nie wiem co kupować,i czy wogóle zaczynać zabawe z tego typu samochodami,a mam jeszcze pytanko wy jako znawcy takich wozów co byście mi poradzili kupić jaką marke,może macie coś fajnego do sprzedania,kwota jaką chce wdać na taki wóz to rząd 15tyś, ma mi on służyć nie tylko do"off-roadu" ale także do jazdy na czarnym od czasu do czasu, jak możecie coś zaproponować to byłbym wdzięczny, no i podstawa wolałbym żeby taki samochód był w moich okolicach (małopolska,śląsk,świetokrzyskie,podkarpackie)tak do 200km.od Krakowa,pozdrawiam wszystkich Adam
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: ndz wrz 13, 2009 8:56 am
autor: Mroczny
to ja Wam opowiem
trooper jest ok pod warunkiem, że zostanie przy
Nahen pisze:BFG TrailMakerII o szerokosci "215"
wtedy będzie działał. O ile oczywiście rama i reszta podzespołów jeszcze rokuje. Bo od czasu gdy Nahen nabył swojego trooperka juz chwilę minęło i gdyby go nabył raz jeszcze, ale teraz, niekoniecznie podzielałby wlasny entuzjazm. Ale mniejsza, jak ktos lubi pakowac kasę i restaurować troopera - jego wola. Dacia logan też ma nabywców
Jesli natomiast auto ma służyć do jazdy w terenie (a tak się domniemywa - wszak forum rajdowe

) to jest konstrukcja niespecjalnie przyszłościowa, niespecjalnie rozwojowa. Owszem, można z zimbabwe ściągać kolejne łożyska, trybiki i zestawy do wszystkiego ale po co? tym samym nakładem pracy i środków można zrobić coś lepszego z jakiegoś popularniejszego wozu
i, jak podejrzewam, stąd wzięła się dobra rada kolegi Gri. A Wy zrobicie z nią co zechcecie.
Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: ndz wrz 13, 2009 11:06 am
autor: gri74
Amen

Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: ndz wrz 13, 2009 1:45 pm
autor: Nahen
Mroczny i Gri74

Jedna drobna uwaga: sporo części z Misiufisu w rocznikach do 95 roku można zamiennie stosować w Troperach do 92. Silniki2,6 w Trooperach to praktycznei ten sam silnik konstrukcyjnie co 2,6 w Misiufisiu. W obecnej chwwili dostepnosć części czy to do Troopera czy Misia, czy np Patrola Hiszpana czy jakiegokolwiek innego samochodu 4x4 rocznikiem do 90-92 roku jest praktycznei identyczna. Częsci do silników, do zawieszenia w zasadzie w pełnym wyborze od nowych po używane problemem mogą być nowe mosty i np skrzynie biegów ale z jednej strony dla chcącego i majacego kasę żaden problem, a z drugiej kto dziś kupuje nowe mosty czy skrzynie do samochodów innych marek mających 20 latek?
Mroczny i Gri74 jak najbardziej cenię Wasze zdanie ale w tymkonkretnym temacie najprawdopodbniej "utkneliście" kilka lat temu

Dziś jestem w trakcie prawie generalki staruszka (rok 88) i o dziwo mimo, że elementy zawieszenia Banan dorabia z polimerów i innych takich to nie miałem problemów ze znalezieniem wszystkich elementow NOWYCH za rozsądne pieniądze. Kiedy kupowałem trupa wtedy byla tragedia, teraz w zasadzie liczy się tylko to ile chcesz wydac kasy. Nowe, uzywane, zamienniki co chcesz...
Aktualnie od 2 lat jeżdżę na "powazniejszych" oponach co prawda nie są to żadne 31-33'' tylko cos pomiędzy AT a MT o szerokości bodaj 235-245 autko robi, mosty od kilku lat przejawiaja oznaki "końca" ale o dziwo jeszcze "chodzą"
Podsumuję:
Bez róznicy czy kupisz za 10-15 tysi Troopera do 92 roku, czy Mitsubishi Pajero, czy Hiszpana, czy cokolwiek innego w tych rocznikach to musisz sie nastawić na TAKIE SAME PROBLEMY tak pod względem trwałości, awaryjności jako takiej jak i pod względem "dzielności" w terenie. O ile to będą wszystko SERYJNE samochody to tak samo będa dawały radę w terenie i tak samo będa sie sypały.
Jeżeli ktoś potrzebuje samochodu na rajdy to powinien za te 15 tysi kupić materiał i zacząć samemu spawać sobie "buggy" i kiedy osiągnie pułap jakichś 50 tysi albo i wiecej będzie mógł pojeździć...
Howgh

Re: PROŚBA O RADE PRZY ZAKUPIE
: ndz wrz 13, 2009 7:39 pm
autor: mazur73
Amen
