Młotkowanie resorów w Troopku

[dominik502]

Czy ktoś z Was wykonywał taką czynność w swoim Troopku ( domyślam się, że nie osobiście)?
Mam zamiar w swoim Troopku to wykonać i dlatego mam kilka pytań.
Czy jest jakiś "wzorzec" do jak dużo trzeba wymłotkować główne pióro tak, aby przesadzić (dodam, że przód nie jest podniesiony na drążkach)?
Obecnie lewa strona jest około 2cm niżej od prawej
Od razu odpowiadam, że nie będę robił tego sam

[mazur73]

ten kto będzie to robił o ile wie co robi i nie ma zamiaru dopiero się tego nauczyć będzie wiedział co robić , w gdańsku zrobili mi to bez problemu plus wymiana jednej lagi , smarowanie i nowe gumy w ciągu 2 godzin .

[dominik502]

Ten, kto będzie to robił nie będzie się uczył na moich resorach. Chodzi mi o to, żeby tył auta nie stał później za wysoko.

[h5n1]

To w drugie strone nie da odmlotkowac? Poza tym zawsze mozna wrzucic na pake jakis kraweznik albo szyne

[dominik502]

Pewnie, że można w drugą stronę , trzeba tylko jeszcze raz je wyjmować ( czas i pieniądze)
Można też wozić ze sobą worek cementu ( a może się przyda na wypadzie )

[h5n1]

No taaak. Juz przed oczmi wyobrazni widze strusia pedziwiatra jak przydaje mu sie ten worek cementu. Koniecznie szybkowiazacy.

[dzichad]

chłopaki z "podwórka" przerabiali temat hamrowania resorów i po około roku wracały do poprzedniego stanu ...
dodali po piórze i jeszcze raz wyhamrowali i na razie mają spokój ...