ja tam na poczatku jak kupilem frotke i bylem w niemczech to chcialem sprawdzic ile jedzie moj 2.3DTR : o)ANDRZEJ M pisze: Wiencej niż 120-130 nie jechałem, hałas, wibracje, czarny dym oraz strach zaglądający w oczy nie pozwoliły
POzdr andrzej
tak 100 - 120 to sie da spokojnie, ale potem... niby udalo mi sie dociagnac do 140 (z gorki tak okolo 150) ale ma sie wrazenie jakby samochod mial zaraz odfrunac a radio nie pomagalo w zagluszeniu silnika. oponki moje to 255/70/15 czyli troche mniej niz powinno byc (fabryka daje 255/75/15) wiec nalezalo by od predkosci troche odjac...
moja konkluzja? frotka 2.3 turbo-klekot to samochod ktory na trasie uwielbia (mozna nawet by napisac przez duze "U") predkosc podrozna 90 km/h. pracuje wtedy kulturalnie, wzglednie cicho, malo pali i wogole jest fajnie.
dodam jeszcze ze przy predkosciach 120-130 km/h frotka pali tak na moje wyliczenia 3-4 litrow oleju napedowego wiecej niz przy 90 km/h.
jezeli chodzi o spalanie to moj rekord to przejechanie po pelnym tankowaniu 1240 km - glownie na trasie i troszke leciutka noga przez miasta.