Pompa paliwa

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Pompa paliwa

Post autor: Piotrul » pn lis 14, 2005 3:20 pm

Prawdopodobnie padła albo pada i pali bezpiecznik, w związku z tym mam pytanie gdzie jest umiejscowiony rzeczony bezpiecznik bo za nic nie mogę zkapować, względnie jak się okaże że to nie on to pozostaje pompa :evil: i teraz wiadomo jakie pytanie: od czego pasuje może omega?
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Antek-frotka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 9:17 am

pompa

Post autor: Antek-frotka » wt lis 15, 2005 1:01 pm

Witaj właśnie zakończyłem (mam nadzieję) problemy z pompą.Napisz bliżej jak to u ciebie wygląda. Ja musiałem wymienić pompę i filtr, więc mogę doradzić odnośnie co kupić i gdzie.

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Post autor: Piotrul » wt lis 15, 2005 1:17 pm

Stan na wczoraj pompa chodzi tylko prąd nie dochodzi, nie mogę dojść dokąd one biegną bo giną w czeluściach. Nie mam szchematu, gdzieś powinien być bezpiecznik ale w skrzynce go brak, zresztą od pompy są przeważnie oddzielnie ale gdzie? Nie będe przecież prół przewodów zanim go nie znajdę.
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
jedraczek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: pt lis 18, 2005 8:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jedraczek » sob lis 19, 2005 10:18 pm

Pyatnie do Antka. czym objawiały się Twoje problemy z pompą. Jak mam zagazowane auto to chodzi ok. Jak na benzynie kiepsko. Najprawdopodobniej mam przytartą pompę, ale na 100% pewien nie jestem. Myślę że info co i gdzie kupić zainteresuje nie tylko mnie.

Pozdrawiam

Qvax
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: pt paź 21, 2005 8:02 pm

Post autor: Qvax » ndz lis 20, 2005 12:01 pm

Może się zapowietrza
MONTY RS 3.2 V6 & LPG i inne duperele

Awatar użytkownika
jedraczek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: pt lis 18, 2005 8:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jedraczek » czw lis 24, 2005 1:44 pm

mechanik jednoznacznie zdiagnozował, że pompa nie działa prawidłowo (nie daje odpowiedniego ciśnienia). Pytanie do wszystkich forumowiczów, gdzie taką pompę kupić, bo autko mam unierucjomione w warsztacie. Dodam, że u mnie jest pompa montowana w baku paliwa, nie na przewodzie.
frontera long 2,4i zagazowana

Awatar użytkownika
DanielF
Posty: 392
Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: DanielF » czw lis 24, 2005 1:52 pm

W innym temacie pisalem, ze kupilem na szrocie za 150 PLN, bez zadnego problemu. Kupowalem do wranglera yj '91, dobralem nie wiem od czego :)21 Mysle ze do frotery dobierzesz bez problemu, generalnie wszystkie pompy do wtrysku maja znacznie wieksza wydajnosc niz max zuzycie paliwa i cisnienie ok. 6 bar (wyzsze niz na listwie), wiec po prostu bierz stara i szukaj podobnej wymiarowo, chyba ze mozesz niewiele dorzej kupic nowa (do mnie nowa kosztuje >500PLN).
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)

Awatar użytkownika
jedraczek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: pt lis 18, 2005 8:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jedraczek » czw lis 24, 2005 2:15 pm

no właśnie okazuje się że nie jest to takie całkiem proste, gdyz pompa jest integralną częścią baku, tak więc jeśli zastosował bym pompę "wiszącą" na przewodzi paliwowym musiałbym zaspawać dziure w baku, a tego raczej robić bym nie chciał.

w każdym razie dzieki za podpowiedź
frontera long 2,4i zagazowana

Awatar użytkownika
Balkandriver
Posty: 343
Rejestracja: sob paź 22, 2005 5:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Balkandriver » czw lis 24, 2005 3:08 pm

1 Pojawiają się problemy z pompami w zagazowanych autach i opinie są podzielone, bo:
-jedni twierdzą, że jeżdżąc na gazie pompa paliwa się zaciera, gdyż pracuje na sucho i należałoby założyć dodatkowy wyłącznik, żeby odłączyć pompę, co by nie pracowała
-inni zaś mówią, że to nie prawda
Tak, czy siak należy co jakiś czas jeździć na benzynie, a wyłącznik napięcia można założyć i pompę wyłączać, to jej nie zaszkodzi.
2 Czy pompy nie da się zregenerować?
3 Wiele aut ma pompy paliwa umieszczone w baku, może coś da się podebrać nawet stosując reduktor do osadzenia tej dobranej w zastanych dziurach.
4 Zeskanuję schematy el. , to, co mam, może Ci pomogą.
5 Weż omomierz, zapnij na interesującej Cię końcówce przy pompie i drugą sondą miernika szukaj końca tego kabla w skrzynce bezpieczników lub w wiązce przedniej. Mozna zacisnąć krokodylka na igle i "wkłuwać" się w kable szukając właściwego. To przewodzikowi nie zaszkodzi.
Omomierz wskaże 1 (cyfrowy) bądź 'nieskończoność"(wskazówkowy), gdy przewód będzie niewłaściwy, a wartość "0' gdy znajdziesz, ten, którego szukałeś.
Mają pompę paliwa w Off Road Service w Roedersheim w Niemcowie, wysyłają następnego dnia ekspresowo. www.off-road-stracke.de,
tel 0049 6231 98737, mail :off-road-stracke@t-online.de, pani Angelika Stracke. Nie znam ceny, bo jest nie podana.
Nie wiem, czy coś pomogłem. Powodzenia.

Balkandriver
Frontera Long 2.8 TDi
http://www.fotolandia4x4.com - relacje, zdjęcia.

Awatar użytkownika
Balkandriver
Posty: 343
Rejestracja: sob paź 22, 2005 5:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Pompa paliwa

Post autor: Balkandriver » czw lis 24, 2005 7:53 pm

Piotrul pisze:... gdzie jest umiejscowiony rzeczony bezpiecznik...
Ślę Ci na PW skan schematu, żeby był czytelny, bo jako załącznik będzie mało "ważył",ale nic nie odczytasz.
W razie wątpliwości - pytaj!

Balkandriver
Frontera Long 2.8 TDi
http://www.fotolandia4x4.com - relacje, zdjęcia.

Qvax
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: pt paź 21, 2005 8:02 pm

Post autor: Qvax » czw lis 24, 2005 11:08 pm

Pompa paliwa nie pracuje na sucho ! co za bzdety
Wmontowanie wyłącznika do pompki prowadzi właśnie do jej zdupienia.
Jeżeli się nie dba o to żeby piziom
benzyny
był należyty, to się lubi pompka
zapowietrzyć --> wtedy możliwe jest bardzo szybkie zużycie (zatarcie)
Zapowietrzona pompka pracuje nieco głośniej
i po tym możemy poznać że należy wlać duuuużo
benzynki i poczekać trochę aż się załaduje paliwem
ja kiedyś czekałem 2 dni :evil:
międzyczasie wyjmujemy bezpiecznik od pompki , coby sie nie męczyła .
co pewien czas sprawdzamy (kilka godz.) czy zassie paliwo
zasysa jeżeli ze stanu głośnego przechodzi w pracę cichą.

Pompki paliwa się nie da zregenerować , jest częściowo zalana plastikiem.
Da się ją rozebrać i coś podłubać ,
ale potem złożyć i zalać ? czym ? żeby nie reagowało z benzyną.
MONTY RS 3.2 V6 & LPG i inne duperele

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Post autor: Piotrul » pt lis 25, 2005 8:42 am

Nic nie doszło ale znalazłem "organoleptycznie" i chodzi :)2 ale dzieki za chęci.
Z tymi pompami to zawsze coś nie gra ale bardziej z powodu "oszczędności" na benzynce :wink: jak to mówił Qvax
bzdety
b.brzydko :)21
pompa cały czas powinna chodzić chyba że ktoś założy patent wyłączający :-? bo i tacy się zdażają, to wtedy :)3
pozdro
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Post autor: Piotrul » pt lis 25, 2005 8:44 am

Pompki paliwa się nie da zregenerować
samej pompki nie ale często siada silniczek i wtedy można podłubać i podmienić.
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
DanielF
Posty: 392
Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: DanielF » pt lis 25, 2005 9:39 am

Tak jak mowi Qvax, jezeli jezdzisz na gazie, to i tak powinienies miec >=1/4 zbiornika (wiecej jezeli jezdzisz w blotko, gdzie czasem sa duze przechyly), zeby pompa nie chodzila na sucho - ja swoja spalilem bo wskaznik paliwa mi zeswirowal. Co do uslyszenia ze pompa paliwa chodzi na sucho, to chyba bym musial byc dyrygentem, zeby z wnetrza samochodu (zwlascza odpalonego) uslyszal pompe w zbiorniku, pod tylna czescia podlogi. Jak kupowalem pompe na szrocie to pierwszy test byl podlaczyc ja na pol sekundy na krotko do aku czy w ogole dziala, w ogolnym halasie raczej poczulem drgniecie niz uslyszalem jak zaczela krecic (nie mam problemow ze sluchem :))
A co do wylacznika - wylaczanie pompy przy przejsciu na gaz, uniemozliwialo by plynne przelaczenie z gazu na benze, np. w celu dynamicznego wyprzedzenia.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)

rysiekm
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: sob lis 08, 2003 4:43 pm
Lokalizacja: opole

pompa

Post autor: rysiekm » pt lis 25, 2005 2:14 pm

pompa nie jest integralną częścią baku wchodzi w uchwyty można dopasować z innego autka,do chwilowej reanimacji pomaga odblokowanie na wstecznych obrotach i utrzymywanie powyżej połowy zbiornika paliwa
icz

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Re: pompa

Post autor: Tarpi » pt lis 25, 2005 9:08 pm

rysiekm pisze:pompa nie jest integralną częścią baku wchodzi w uchwyty można dopasować z innego autka,do chwilowej reanimacji pomaga odblokowanie na wstecznych obrotach i utrzymywanie powyżej połowy zbiornika paliwa
Zgadza się :)2

Pompa nie może być wyłączana ze względu na pozostałe elementy ukł. wtryskowego jak wtryskiwacze czy zawór ciśnienia. Wtryski mimo że nie pracują na gazie to cały czas jest w nich paliwo, które chłodzi je i zapobiega osadzaniu się różnych syfilisów zawartych w naszej "czystej" benzynie.
Pompę można zregenerować ale jest to opłacalne przy drogich egzemplarzach (np peugeot 406 nówka ponad 1000 zł :( ).
W warszawie zrobienie takiej pompy na nowych elementach nie powinno przekroczyć 250-300 zł.

Qvax
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: pt paź 21, 2005 8:02 pm

Post autor: Qvax » pt lis 25, 2005 11:25 pm

DanielF pisze:Co do uslyszenia ze pompa paliwa chodzi na sucho, to chyba bym musial byc dyrygentem, zeby z wnetrza samochodu (zwlascza odpalonego) uslyszal pompe w zbiorniku, pod tylna czescia podlogi. (nie mam problemow ze sluchem :))
.
przy przekręceniu kluczyka ( nie odpalaniu ) jes słyszalny lekki pomruk
pompki, na codzień tego nie zauważamy (słyszymy)
no bo i po co ?

jeżeli jest zalana bezn. to jest cicho
ale zapowietrzoną wyraźnie słychać,
bez startu silnika ,pompka pracuje ok. 2-3 sek.
żeby nabić cisnienie do wtrysków.
MONTY RS 3.2 V6 & LPG i inne duperele

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość